Cała ta walka hagenburczyków i konflikt między biskupem a miastem wydają się Rettichowi równie odległe jak jego marzenia z młodości. Tutaj najprawdziwszy blask słońca rozprasza wszelki mrok.
„Moim obecnym marzeniem jest to, żeby moja pasja stała się moją pracą. Wierzę w to, że jeżeli robisz w życiu to, co lubisz i kochasz, to nie przepracujesz ani jednego dnia. Moje marzenia na dzisiaj to móc utrzymać się z prowadzenia bloga, rozszerzać jego tematykę, budować coraz większe zasięgi w internecie, założyć swój kanał na YouTube lub mieć swój własny portal plotkarski. Lubię plotkować i kiedy wokół mnie nie jest nudno. Póki co, jest to w strefie marzeń, ale kto wie, w końcu marzenia są po to, żeby je spełniać.” JESS
Przez cały okres choroby starałam się spełniać wszystkie swoje marzenia. Co za ironia losu.
Marzył o tej chwili tak długi czas, że teraz, kiedy nareszcie nadeszła, wydawała mu się nierealna.
„Dopóki żyjesz, możesz wszystko.Po to są kolejne wschody słońca, żeby ten czas pomiędzy pierwszym i ostatnim promieniem wypełnić życiem”
"...każda decyzja dzisiejszego dnia zaprowadzi cię do twojego jutra i do twojej przyszłości"
Medytacje z intencjami za wiele się od bujania w obłokach nie różnią. Tylko pamiętaj, Elwira, bądź precyzyjna w tych intencjach, bo cholernie trzeba uważać na to, o czym się marzy i czego sobie życzymy.
Ludzie twierdzą, że nadzieja umiera ostatnia, a to nieprawda, bo marzenia są nieśmiertelne. Starzeją się, zmieniają, ale nigdy nie umierają
Uśpione namiętności trzeba rozbudzić w sobie na nowo. Bo dopóki serce bije i zegar cichutko tyka, dopóty nadzieja wciąż żywa. Podążaj za nią, a odnajdziesz szczęście bez powodu. Po prostu sięgnij po szczęście. Ono jest na wyciągnięcie ręki. Jedyne, co musisz zrobić, to uwierzyć.
Życie nauczyło mnie, że marzenia powinny pozostać tylko snami, na które można pozwolić sobie od czasu do czasu.
Jedynie Rzym może przekonać dziewczynę, że właśnie wkroczyła w krainę marzeń.
Jestem taka szczęśliwa! Marzenia jednak się spełniają. Trzeba tylko mocno w nie wierzyć, tak jak śpiewa Cher w tym nowym hicie.
Każdy zasługuje na to, by jego marzenia się spełniły.
- Kiedyś też miałam marzenia — westchnęła kobieta.- I co?- I nic. Wydarzyło się... życie.
Jeśli porzucenie marzeń było koniecznym elementem dorastania, to była na dobrej drodze do dorosłości. Ale jeśli to miała być dorosłość, to była do bani.
Cała ta walka hagenburczyków i konflikt między biskupem a miastem wydają się Rettichowi równie odległe jak jego marzenia z młodości. Tutaj najprawdziwszy blask słońca rozprasza wszelki mrok.
Książka: Katedra
Tagi: słońce, mrok, walka, marzenia, młodość