Decyzja o byciu razem to nie wybór hot doga na stacji benzynowej: parówka czy kabanos.
Nauczyłam się wybierać to, co czułam, że jest dla mnie najlepsze. Bez udawania przed sobą, bez zaciskania zębów i grania kogoś, kim nie jestem.
To nie my wybieramy kota, który nam się podoba, to kot wybiera człowieka, z którym chce dzielić życie.
Pomimo naszej silnej więzi wszystko kręciło się wokół dzieci. I jeśli pojawiła się sytuacja, w której musieliśmy wybierać pomiędzy naszymi dziećmi i przyjaciółmi, bez zastanowienia wybieraliśmy dzieci.
Pamiętaj jednak, że łatwa droga nie zawsze jest właściwa i można całe życie żałować, że się jednak nie zaryzykowało.
Nadejdzie czas, w którym będziecie musieli wybierać między tym, co słuszne, a tym co łatwe.
"Jeśli masz dwie drogi do wyboru, wybieraj zawsze drogę trudniejszą dla ciebie."
Zło to jest coś, co człowiek sam wybiera, może też płynąć ze środowiska, w którym się wyrasta, bądź jest wynikiem traktowania, jakiemu się podlega. Pewne złe cechy charakteru można przynieść ze sobą na świat...
Każdy z nas ma wybór. Zawsze.
Są dni, kiedy wierzę w ład i harmonię, i w to, że Bóg ingeruje w nasze życie, ale - pośrednio. Mówi do nas przez innych ludzi. Ale przecież nie zawsze potrafimy ich wysłuchać. Nie zawsze chcemy. Przecież mamy wolną wolę - możemy ich wyśmiać i odrzucić. Możemy wybierać. Więc... kiedy patrzę, jak ludzie wybierają... zaczynam wierzyć w diabła. I tych dni jest o wiele więcej.
Analiza własnych życiowych wyborów jest najgorszą rzeczą na świecie. Bo po co nam wiedzieć, co by się stało, gdybyśmy danego dnia poszli w prawo, a nie w lewo, albo gdybyśmy powiedzieli 'nie' zamiast 'tak'? Głowa może od tego rozboleć!
Decyzja o byciu razem to nie wybór hot doga na stacji benzynowej: parówka czy kabanos.
Książka: Przegrana
Tagi: para, związek, relacja, decyzja, wybór