Kobieta, która stała przed nim w kolejce, pachniała jak jego babka. Zapach jej perfum: ciężki, słodkawy, egzotyczny, był jedyną miłą rzeczą z dzieciństwa, jaką pamiętał. Kilka razy wciągnął głęboko powietrze, żeby poczuć tę samą błogość, co kiedyś, ale gdy sobie przypomniał, z jakiego powodu babka zerwała z nim kontakt, aż zacisnął pięści ze złości.
Na trzepaku zawsze jest super. Robię dużo fikołków, a ostatnio to nawet ósemkę! Po obiedzie pójdziemy na oranżadę i watę cukrową. A potem będzie poniedziałek i trzeba będzie spakować tornister do szkoły.
Kiedy podczas wywiadu zapytano go, czy w dzieciństwie opowiadano mu bajki, żachnął się. W górniczej rodzinie? Do tego nikt nie miał głowy ani siły.
Jak zawsze, gdy oglądał na zdjęciu dziecko, o którym wiedział, że dożyło późnej starości, czuł się dziwnie. Powiedzenie, że wszystko płynie, nabierało nowego, metafizycznego znaczenia.
Wychowawcy odebrali im dzieciństwo. Nikt z bidula nie mógł powiedzieć, że potrafi ułożyć sobie życie. Każdy miał problemy, z którymi nie potrafił sobie poradzić.
Nie wiem dlaczego, ale zawsze gdy w szkole ktoś coś zmalował, wszyscy w pierwszej kolejności patrzyli na mnie.
Trauma z dzieciństwa to nie są przelewki.
Kiedy człowiek dorasta i ma miliony dorosłych zajęć, zapomina o tym, jaki długi może być dzień dla dziecka.
… jak ci w dzieciństwie ktoś powie z uśmiechem, że masz pucołowatą buzię, to potem już do końca życia, jak patrzysz w lustro, zastanawiasz się, czy to widać.
- Myślę, że jestem dziewczyną. - Na pewno nie jesteś ptakiem - odpowiedziała Cardigan. - Ptaki nie mają nosów, rąk ani uszu, ani niczego takiego. Więc mnie też się wydaje, że jesteś po prostu dziewczyną. Chcesz, żebym do ciebie przyszła i pobawiła się z tobą?
Jedni rozpoczynają dorosłe życie, kiedy są już do tego gotowi i sami chcą, a inni, kiedy muszą…
Kobieta, która stała przed nim w kolejce, pachniała jak jego babka. Zapach jej perfum: ciężki, słodkawy, egzotyczny, był jedyną miłą rzeczą z dzieciństwa, jaką pamiętał. Kilka razy wciągnął głęboko powietrze, żeby poczuć tę samą błogość, co kiedyś, ale gdy sobie przypomniał, z jakiego powodu babka zerwała z nim kontakt, aż zacisnął pięści ze złości.
Książka: Gra pozorów
Tagi: kobieta, dzieciństwo, babcia, węch, zapach, smród