Ile razy w życiu kreowałam idealne wizje w nadziei, że dzięki temu uda mi się stworzyć na przyszłość szczęście, które nigdy jednak nie nadeszło?
Możesz zrobić wszystko dobrze, a i tak spotkać się z odrzuceniem. Nie jesteśmy w stanie kontrolować tego, jak reagują inni [...] Chyba jedyne, na co możesz mieć wpływ, to twoje nastawienie i to, co czujesz w sercu.
Rzeczywistość to za mało. To zawsze było za mało.
Cieszyłam się, że co tydzień o stałej porze miałam gdzie być, że czekali tam prawdziwi ludzie, którzy wymagali ode mnie tylko tego, że się pojawię. Że zostanę. Że ich wysłucham. Że podzielę się z nimi moimi opowieściami. Że nie będę nikim innym jak tylko Molly McKenzie. Był to świat całkowicie odmienny od tego, w którym żyłam przez pozostałą część tygodnia.
- Może mi coś opowiesz? - spróbowałem nie wiem już który raz, a Adam, nie wiem już który raz, nic mi nie opowiedział.
Złośliwy, popieprzony los rzucił mu nas pod nogi. Jemu nas, a nam jego. Żaden z tu obecnych nie miał złych intencji. Każdy chciał tylko zrobić swoje.
Książka: Antygona
Tagi: życie, konflikt, tragedia