- Piszę odkąd pamiętam. I choć pracowałam w różnych zawodach, to pisanie zawsze mi towarzyszyło. Najpierw dorywczo, hobbystycznie, potem coraz mocniej, lecz w innym obszarze niż książki (felietony, krótkie formy publikowane w niszowych pismach), aż wreszcie życie poprowadziło mnie ścieżką pisania właśnie ku powieściom. Dlaczego obyczajowym? Bo tak mi na tamten moment w duszy zagrało. I dalej tak mi gra - mówi Aleksandra Tyl, autorka powieści Magiczne lato i Karmelowa jesień. czytaj dalej
- Świry, psychopaci, zwyrodnialcy zawsze byli, są i będą. Historia zna wielu władców, którzy lubowali się w katowaniu ludzi i mordowaniu całych nacji. Dziesiątki ludzi codziennie giną w niewyjaśnionych okolicznościach, ciągle słyszy się o kolejnych seryjnych mordercach, wielu wydawałoby się normalnych ludzi jeździ na wojnę, aby móc się wyżyć i pozabijać dla przyjemności, czego najlepszym przykładem są tak częste wyjazdy ludzi z Zachodniej Europy do Syrii, aby wstąpić w szeregi Państwa Islamskiego, które takie „przyjemności” oferuje. To jest ta mroczna strona ludzkiej natury, której chyba nigdy całkowicie się nie pozbędziemy - mówi Przemysław Piotrowski, autor Kodu Himmlera i Drogi do piekła, dziennikarz sportowy i śledczy w rozmowie z Adrianną Michalewską. czytaj dalej
- Zostałem pisarzem częściowo dlatego, że miałem silną potrzebę wyrażenia czegoś, czego nie udało mi się wyrazić na inne sposoby. Częściowo też dlatego, że - ogólnie to ujmując - łatwiej mi przychodziło wypowiadać się pisemnie niż ustnie. A teraz znalazłem się w takiej sytuacji, że okresowo muszę się w kółko wypowiadać na temat tego wszystkiego, co, jak wiem, nie da się wyrazić w mowie, lecz jedynie poprzez literaturę. To zakrawa na ironię. Z Carlem Frodem Tillerem, autorem Osaczenia, rozmawia Sławomir Krempa. czytaj dalej
- Wielu osobom brakuje glorii, którą mogłoby być uznanie przez krytykę literacką. Dlatego uważają, że należy się wstydzić etykiet takich jak "literatura kobieca" czy "romans". Ja jestem pod tym względem bardzo bezwstydna - mówi Hanna Cygler, autorka kilkunastu romansów. czytaj dalej
- Człowiek na co dzień nie myśli o swoim kolorze skóry. Zaczyna go sobie uświadamiać dopiero wówczas, gdy otoczony jest ludźmi, którzy nijak go nie przypominają. W Afryce - niezależnie od naszej empatii czy serdeczności wobec jej mieszkańców - kolor skóry natychmiast niesie poczucie wyobcowania. O bieli na Czarnym Lądzie, o miejscach, do których prawie nikt nie dotarł, o podróżach i powrotach rozmawiamy z Marcinem Kydryńskim - dziennikarzem, fotografem, autorem książki Biel. Notatki z Afryki. czytaj dalej
- Dzieci w pewnym wieku, dostrzegając jakąkolwiek odmienność, są wobec siebie nawzajem bardzo okrutne i bezwzględne. Ośmieszaniem słabszych czy w jakimkolwiek sensie innych niż większość z nich próbują zaimponować otoczeniu, nie zastanawiając się nad tym, że w ten sposób ranią czyjeś uczucia - mówi Anna Stryjewska, autorka książki Głowa do góry, Matyldo! czytaj dalej
- Ciekawe jest to, że wiele osób mówi, że nieprawdopodobne są te wątki w moich książkach, które oparte są na prawdziwych wydarzeniach – mówi Paul Colize, autor powieści Długa chwila ciszy. czytaj dalej
Dyrektor liceum kilka razy spławił przez telefon redaktorkę podkarpackiej gazety, twierdząc, że na temat książki nie będzie się wypowiadał. Wreszcie, przyparty do muru, oświadczył, że określenie „obmierzła szkoła średnia” jest nie fair. Przeoczył fakt, że LO Story to powieść fabularna i że skojarzenia z rzeczywistymi osobami to efekt wybujałej wyobraźni jego podwładnych. czytaj dalej
- Ustalenie kierunku podróży to jak ustalenie planu książki. Pierwszy szkic, potem działanie, dopracowanie. A na końcu zadowolenie z osiągniętego celu. No i ten chaos przy pakowaniu i robieniu ilustracji – bardzo podobne. Nie ma czasu na zrobienie obiadu. O książce Apetyt na życie, o pisaniu i podróżowaniu opowiadają Agnieszka Kazała i Halina Kowalczuk. czytaj dalej
- Literatura karmi się tym, co przekracza normę, co ludzie ukrywają – czasami nawet przed sobą. A ja lubię zaglądać w mroczne zakamarki duszy, oglądać to, co wmiecione pod dywan, głęboko schowane. Może dlatego, że wierzę, iż tylko wstawienie tego na światło dzienne oczyszcza? Grzebiąc w duszach bohaterów, mam okazję czynić też porządki w swojej, nie najjaśniejszej. Hanna Kowalewska opowiada o swojej najnowszej powieści Cztery rzęsy nietoperza. Zapraszamy do lektury wywiadu. fot. A. Herman czytaj dalej