Sławomir Krempa: Skąd decyzja, by stworzyć zupełnie nową inscenizację opery Bizeta? Wiesław Ochman: Po kilku czy kilkunastu latach od premiery, wszystkie przedstawienia nieco się starzeją, zaciera się idea reżysera, w innych czasach pewne zabiegi inscenizacyjne stają się nieczytelne, zaś publiczność pragnie pewnej nowości, świeżości. Wówczas zachodzi konieczność odświeżenia, lub też – realizacji zupełnie nowego przedstawienia. „Carmen” będzie więc zupełnie nową inscenizacją, m.in. dlatego zaprosiliśmy Profesora Allana Rzepkę, aby przygotował zupełnie nową scenografię. czytaj dalej