Na pytania o jego rolę w historii ich kraju wypytywani są maturzyści w Kamerunie. Służył pomocą Bolesławowi Prusowi, gdy ten pisał „Faraona”. Wspierał go Henryk Sienkiewicz, można go uznać za prekursora crowdfundingu w Polsce. W ucieczce ze szpitala psychiatrycznego pomagała mu Magdalena Samozwaniec. Podobno też wyprowadził z równowagi kanclerza Bismarcka - do tego stopnia, że jego rodacy za wszelką cenę postarali się wymazać dokonania polskiego podróżnika z kart historii. Skutecznie. Dziś w Polsce o Stefanie Szolcu-Rogozińskim niewiele osób pamięta. A szkoda, bo jego biografia stanowi niemal gotowy materiał na pasjonujący film. Albo powieść. O wybitnym polskim podróżniku rozmawiamy z Maciejem Klósakiem, jednym z autorów książki Stefan Szolc-Rogoziński. Zapomniany odkrywca Czarnego Lądu. czytaj dalej
Młodość jest zawsze taka sama, lekceważy fakty i pozwala sobie na marzenia, które z czasem wydają się szalone. O powieści Dziewczyny chcą się zabawić opowiadają Adrianna Michalewska i Izabela Szolc. czytaj dalej
Jako małe dziecko bardzo często miewałem sny z innych czasoprzestrzeni. Rzeczywiście śniło mi się raz, że byłem Hindusem, a moja mama odziana w sari karmiła mnie piersią, podczas gdy ojciec paradował na ustrojonym słoniu pod palankinem. Zawsze dużo śniłem. Moja mama twierdzi, że byłem trudnym dzieckiem pod tym względem, bo zdarzało się całkiem często, że budziłem się z płaczem, z przerażenia albo niewytłumaczalnej tęsknoty. W buddyzmie najbardziej odpowiadają mi nauki o umyśle, o tym, że nasze życie przypomina sen, że jest jak sen. Ważne jest to słowo „jak”, bo inaczej ktoś mógłby tej religii zarzucić relatywizowanie wszystkiego - mówi w rozmowie z Adrianną Michalewską Artur Cieślar, który nakładem Wydawnictwa Świat Książki opublikował właśnie powieść Ułuda. czytaj dalej
- Mimo upływu lat piłka nożna jest tą formą sportu, która może odciągnąć dzieciaki od ekranów telewizorów, smartfonów czy tabletów. Widziałem, jak dużo czasu poświęcają jej moi siostrzeńcy, jak pod moim blokiem w Krakowie chłopcy zatracają się w rozgrywkach, ale też jak wielkimi bohaterami są dla nich piłkarze. Zorientowałem się, że mogę w pewien sposób na zainteresowanie współczesnych chłopców piłką nożną odpowiedzieć. Że mogę napisać książkę, która być może przekona do czytania choć część z nich - mówi Michał Piedziewicz, autor książek Ćwierćfinał to już coś oraz To nie tak miało być. czytaj dalej
– Uważam, że przedstawienie ekskrementów czy rozpięcie genitaliów na krzyżu nie jest żadną sztuką i niczego nie wnosi poza powtarzaniem nazwiska „artysty”. Natomiast próbę zrozumienia tego, co zrobił Judasz, pytanie, czy rzeczywiście zdradził dla chęci zysku, czy może kazano mu tak uczynić, może stanowić podstawę do bardzo ważnej dyskusji. I sztuki – mówi pisarka Ałbena Grabowska. Jej najnowsza powieść – Kości proroka – ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Marginesy. czytaj dalej
Daria Galant jest powieściopisarką, coachem i mentorką, tworzy także sztuki teatralne. Autorka powieści Południca opowiada o literaturze tajemnicy, psychologicznego napięcia. Przeczytajcie nasz wywiad! czytaj dalej
- Coraz częściej zmienia się spojrzenie dydaktyków historii na nauczanie tego przedmiotu w szkołach. Wcześniej uczono historii Polski rozumianej jako historia całego narodu. Teraz, przynajmniej mam takie wrażenie, zaczęto zwracać uwagę na historie mniejszych grup, historie lokalne - mówi Magda Podbylska, autorka opowiadającej o powstaniu wielkopolskim książki A u nas Powstanie. czytaj dalej
Młodzi wstydzą się okazywania uczuć, a wręcz nie chcą, bo to jakby odkrywanie się na ciosy. Wychowani w kulcie rozumu, sukcesu, pieniądza, uczuciowość jest postrzegana jako oznaka słabości, niejako prowokując agresję. czytaj dalej
- Interesuje mnie to, jak Wielka Historia wpływa na życie jednostki - wyjaśnia w rozmowie z Adrianną Michalewską Kuba Wojtaszczyk, autor powieści Słońce narodu. czytaj dalej
Ludzie nie są źli, mam wielką nadzieję. Są otumanieni, manipulowani, wystraszeni, nie mają dość wiedzy ani wyobraźni, aby powiedzieć STOP, DOŚĆ! Jak na przykład żołnierze pod koniec pierwszej wojny światowej, którzy przestali słuchać oficerów, wychodzili z okopów i bratali się z przeciwnikami. Moim marzeniem jest, aby pewnego dnia, na całym świecie tak się wydarzyło. Nagle nie byłoby konfliktów, wojen, ani nędzy. Wysłalibyśmy do domów wariatów polityków, generałów i miliarderów, którzy istnieją i bogacą się na wojnach i nieszczęściu, np. Afryki. To zapewne mrzonka, mocno jednak wierzę, że w moim którymś następnym życiu ją zobaczę - mówi w rozmowie z Adrianną Michalewską Dominik W. Rettinger, autor książki Kommando Puff. czytaj dalej