Czy kobiety, uwikłane w rodzinne życie pełne patriarchalnych, czasem – przemocowych układów potrafią mówić „nie"? Jak bardzo ważna jest asertywność? Między innymi o tym opowiada najnowsza powieść Sylwii Markiewicz Niepokorne.
Autorka snuje opowieść o trzech kobietach, których życie to nieustanny bieg pomiędzy obowiązkami, wymaganiami innych i cichym wołaniem o prawo do własnych potrzeb. Aneta co roku organizuje noworoczny obiad dla kilkunastu osób, lecz tym razem czuje, że to już za wiele – spontanicznie zostawia wszystko i wyjeżdża do siostry. Milena, zmęczona toksycznym związkiem, postanawia ostatecznie zakończyć relację, która od dawna odbiera jej godność i poczucie własnej wartości. Justyna dźwiga ciężar, którego nikt nie powinien nosić – utrzymuje młodszą siostrę i rodziców-alkoholików, a desperacja popycha ją do kradzieży. Trzy kobiety spotykają się przypadkiem w przedziale pociągu, a to, co dzieje się później, zmienia ich życie. Czy na lepsze? O tym naprawdę warto się przekonać.
Sylwia Markiewicz w powieści Niepokorne tworzy obraz kobiety – cichej, niezauważanej siły, na której opiera się dom, rodzina, obowiązki. Markiewicz z dużą wnikliwością pokazuje, jak łatwo można zatracić siebie, żyjąc dla innych. Aneta to przykład bohaterki, której potrzeby są zawsze na końcu – bo dzieci, bo mąż, bo noworoczny obiad, bo teściowa, której krokiety nie smakują. Milena z kolei to kobieta uwięziona w związku, w którym z każdym dniem traci godność. Czy odejście oznacza wolność, czy dopiero początek walki? Justyna mierzy się z ciężarem, który los nałożył na jej barki zbyt wcześnie – w świecie, w którym dorośli zawodzą, to ona przejmuje ich rolę – nawet, jeśli oznacza to łamanie zasad.
Spotkanie trzech bohaterek w pociągu wydaje się przypadkowe, ale czy na pewno? Markiewicz zadaje pytanie, na ile przypadki kierują naszym życiem, a na ile to my sami musimy podjąć decyzję o zmianie. Ich zniknięcie jest wstrząsem dla bliskich, którzy do tej pory brali obecność kobiet w swoim życiu za pewnik – kto teraz zajmie się dziećmi, domem, problemami codzienności? To moment, w którym mężczyźni i rodzina, pozostawieni bez wsparcia, uświadamiają sobie, jak wiele na co dzień pozostawało na kobiecych barkach. To także moment, w którym prawdziwa natura niektórych bohaterów wyjdzie na jaw.
Niepokorne to powieść o siostrzeństwie, o odnajdywaniu siebie w świecie, który wymaga od kobiet zbyt wiele i nie daje w zamian niczego poza kolejnymi oczekiwaniami. Markiewicz w subtelny, ale też bezpośredni sposób ukazuje Polskę, w której patriarchalne schematy wciąż mają się dobrze – kobieta pracuje, a po godzinach zarządza domem, dziećmi, emocjami innych. Ale to także książka o zmianie, o tym, że można postawić granice i – przede wszystkim – pilnować ich, by nie zostały ponownie przekroczone. Czy to opowieść pełna nadziei? Na pewno jest brutalnie prawdziwa, choć pozostawia przestrzeń na myśl, że siła kobiet tkwi nie tylko w wytrzymałości, ale i w umiejętności powiedzenia: „dość”.
Nadmorski klimat, urokliwy pensjonat... Stenia Waleńczuk mieszka w Chłapowie. Uciekając przed samotnością, postanawia otworzyć nietypowy pensjonat: czynny...
Beata nie ma łatwo w życiu - jest po rozwodzie, spłaca kredyt za ojca, zmaga się z nerwicą i dodatkowo nie może się porozumieć z rodziną. Jedyną odskocznią...