W głowie od kilku dni tkwi ciągle ta sama myśl – myśl, która daje wiele do… myślenia! Zastanawiam się bowiem coraz częściej, jak to naprawdę jest z tym bezrobociem. Czy faktycznie nie ma pracy? A może ludzie celowo, z premedytacją robią wszystko, aby tej pracy nie było? czytaj dalej
Nie ma w tym nic dziwnego, że każdy gatunek muzyczny zrzesza grono słuchaczy, którzy są nim zachwyceni. Wyjątkiem nie jest tutaj hip-hop. Coraz częściej kolejni raperzy występują w mediach, coraz więcej słychać o nich w radiu czy w gazetach. czytaj dalej
Odwieczny dylemat wielu pokoleń na świecie. Czy coś co jest święte, może być jednocześnie dostępne dla ludzi? Wielu wielbicieli muzyki oraz poezji Jacka Kaczmarskiego uważa jego twórczość za spiżowy pomnik, którego nie wolno zbezcześcić. Jeśli ktokolwiek śpiewa piosenki Kaczmarskiego, szerokie grono melomanów obwołuje go profanem. Czy powinno tak być? czytaj dalej
Ostre rozmowy kobiet z mężczyznami, których kochają wynikają z instynktu obronnego jeszcze gdzieś próbującego się przedostać przez falę miłości... A może ten instynkt obronny powoduje, że osoba kochana zamyka się przed tą kobietą? czytaj dalej
Wszystkie horrory mówią o przekraczaniu granic. Horror musi zabierać nas w miejsca, w które boimy się pójść, musi pokazywać rzeczy o nas samych, które uważamy za niepokojące - mówi Juan Antonio Bajon, reżyser świetnego horroru "Sierociniec" czytaj dalej
Amerykańskie seriale święcą tryumfy w polskiej telewizji. Zdobywają coraz większą widownię i przykuwają uwagę wielu osób na długie godziny. Są powszechnie dyskutowane – zwłaszcza, gdy poruszają autentyczne problemy. W efekcie coraz więcej osób zamiast „M jak miłość” czy „Taniec z gwiazdami” ogląda na przykład „Dr House’a”. Czy taką popularność ma szansę zyskać obrazoburczy serial „Californication”, który TVN emitować ma we wtorki przed północą? czytaj dalej
Jak możemy obserwować od kilku lat, miesięcy wyjazdy zagraniczne do pracy stały się czymś normalnym na tyle, by przestały dziwić już kogokolwiek.. czytaj dalej
Pisząc z perspektywy miłośnika – jeśli nawet nie cyklu o Jamesie Bondzie, to przynajmniej solidnego kina kryminalnego czy sensacyjnego – mogę powiedzieć jedno: Bond wrócił. I choć tak bardzo różni się od lalusiów, kreowanych na ekranie przez Pierce’a Brosnana i Rogera Moore’a, w rzeczywistości jako jeden z niewielu superbohaterów dzisiejszego kina w gruncie rzeczy pozostaje sobą. I to chyba jedna z jego największych zalet. czytaj dalej
Vinnie Jones powraca w „Nocnym pociągu z mięsem”, ekranizacji prozy mistrza horroru, Clive’a Barkera. Jones gra Mahoganiego, metodycznego, seryjnego zabójcę, posługującego się rzeźniczym młotem… W metrze, które wybrał na miejsce polowań, rozpoczyna grę w kotka i myszkę z śledzącym jego akty zbrodni młodym fotografem (Bradley Cooper). Jones, oczywiście, nie jest nowicjuszem na wielkim ekranie. Dawny gwiazdor angielskiej piłki nożnej swoje pierwsze kroki stawiał u Guya Ritchiego w filmie „porachunki” („Lock and Two Smoking Barrels”, 1998). Oto rozmowa z aktorem-sportowcem czytaj dalej