Publicystyka

Redakcja serwisu Granice.pl przygotowuje dla Was publicystykę na najwyższym poziomie. Przede wszystkim mamy dla Was wywiady z pisarzami, które zainteresują, pozwolą lepiej poznać ulubionych autorów i ich najnowsze dokonania. Dzięki nim odkryjecie także książki debiutantów lub pisarzy mało znanych - a mogą to być prawdziwe literackie perełki. Przygotowujemy też dla Was eseje i felietony, mamy kurs pisania i poradniki dla autorów wierszy, recenzje filmów, recenzje gier planszowych oraz sylwetki pisarzy. Świetnie napisane, angażujące, rzeczowe - unikające banału.Czytajcie!

– Giselle, główna bohaterka mojej książki, została od początku do końca wymyślona. Nie jest jednak postacią nieprawdopodobną, na dwór królowej Ludwiki przybywało mnóstwo francuskich dam – i to z różnych powodów. Większość znajdowała się w desperacji, czy to finansowej, czy towarzyskiej, a czasem pewnie i politycznej, skoro decydowały się na wyjazd na koniec świata, czyli do Polski – mówi Weronika Wierzchowska, autorka książki „Francuska dwórka".  czytaj dalej

– Najlepiej czytać moją książkę tak, jak robią to dzieci: trochę naiwnie i bez angażowania bagażu kulturowo-światopoglądowego. Jeśli, dorosły czytelniku, uda Ci się ta sztuka, to zobaczysz, że stereotypowe księżniczki są super, piraci są super i paskudne włochate pająki też są super. Zupełnie tak samo, jak chodzenie na bosaka po błocie albo obżeranie się czereśniami prosto z drzewa – mówi Anna Samborowska, autorka książki „Zoja i tajemnica znikających kapci". czytaj dalej

– Moje historie mają być pełne emocji, mają eksplorować wnętrze i pozostawiać za sobą lekką zawieruchę. Chcę czuć w nich to napięcie i gwałtowność. Mocne zwroty akcji mają mocniej zaangażować czytelnika w opowieść i sprawić, że nie będzie mógł się od niej oderwać. Chcę sobie wyobrażać, jak przewraca strony z niecierpliwością, aby dowiedzieć się, co stanie się dalej – to jest niezwykle ekscytujące – mówi Anika Gielzak, autorka książek z cyklu „Po drugiej stronie strachu".  czytaj dalej

– Zależy mi na różnorodności, nieoczywistości i wychylaniu się z ram. Życia nie da się wsadzić w ramy, zawsze coś nas może zaskoczyć, więc dlaczego mielibyśmy naklejać etykietkę gatunkową na powieść? Moje bohaterki prowadzą zabawne dialogi, śmiech jest dla nich świetnym sposobem na zawoalowanie rozterek życiowych. Ale przecież mają swoje traumy, problemy i obawy, jak my wszystkie – mówi Anna Kapczyńska, autorka powieści „Czarne piwo grabarza". czytaj dalej

– Zbieraniem materiałów źródłowych i zapoznawaniem się z różnymi publikacjami na temat drugiej wojny światowej zajmuję się od ponad dwudziestu lat. Moje archiwa zawierają wiele różnych dokumentów, z których jak z klocków Lego tworzę fabuły powieści – mówi Edward Łysiak, autor książki „Kresowa opowieść. Monika". czytaj dalej

– Życie to przedziwna kombinacja zdarzeń i ludzi, w której z różnym skutkiem działają na nas zarówno nasze własne decyzje, jak i decyzje innych – nawet jeśli początkowo wydaje się, że nie dotyczą nas bezpośrednio. To gigantyczna macierz mniejszych i większych zależności – mówi Dagmara Zielant-Woś, autorka książki „Zanim zgaśnie iskra".  czytaj dalej

Fascynacja kulturą japońską rośnie w siłę. Coraz częściej w księgarniach można znaleźć osobne regały wypełnione mangami, na platformach streamingowych wybór anime poszerza się z każdym dniem, trudno obecnie znaleźć miasto, w którym nie uraczylibyśmy się sushi czy ramenem. A jak sytuacja wygląda w przypadku literatury?  czytaj dalej

– Z doświadczenia i obserwacji wiem, że problemy, z którymi nie chcemy się uporać, same będą do nas powracać. Aby przerwać tę spiralę, trzeba zdobyć się na odwagę i zmierzyć się z tym, co ciągnie nas w dół. Choć jest to niełatwe, to jedyna droga, która pozwala pójść naprzód. Przed prawdziwym życiem nie da się uciec. Ono zawsze prędzej czy później nas dogoni – mówi Anna H. Niemczynow, której najnowsza książka, „Maleńka”, ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Luna. czytaj dalej

– Uważam, że obowiązkiem powieściopisarza jest opowiedzenie ciekawej historii – tak, aby czytelnicy, którzy wydali pieniądze na książki i poświęcili czas na ich lekturę, nie poczuli się oszukani. Nie zawsze nam się to udaje. Nie każda wydana książka przyniesie czytelnikowi satysfakcję, ale ważne jest to, autor chciał stworzyć dzieło wartościowe, książkę, która skłoni czytelnika do refleksji nad światem i własnym miejscem w świecie. Książkę, która stanowi dla czytelnika wyzwanie, która bawi, porusza i która może przetrwać samego pisarz – mówi John Boyne, autor książek „Chłopiec w pasiastej piżamie" oraz „Córka komendanta".  czytaj dalej

– Czasami jedna, zapowiadająca się banalnie i nudno, firmowa impreza może się zakończyć zadziwiająco. Proza życia nie musi być szara i przewidywalna. Każdy dzień jest w stanie nas zaskoczyć, również pozytywnie – mówi Marta Nowik, autorka książki „Noc spadających gwiazd". czytaj dalej