Nie będziesz niczyja, skoro nie chcesz być moja.
Naciesz się swoim pyrrusowym zwycięstwem, a ja z oddali będę patrzył, jak spadasz w dół. Ty, lecąc, będziesz mnie widziała cały czas.
Odrzucasz mnie jak zużytą zabawkę, nie dając w zamian nic poza kupką gównianego szmalu, i odchodzisz bez słowa z poczuciem, że rachunki są wyrównane.
Nie potrafisz być szczera, nie jesteś w stanie kochać. Jedyne, co się dla ciebie liczy, to splendor, połyskliwe suknie, w których się przechadzasz, by cię podziwiano. I władza. Ona daje ci złudne poczucie, że nie ma się czego bać. A boisz się cholernie.
Tfu, tfu, tfu. Po takim kłamstwie będę musiała myć zęby przez trzy kwadranse.
Wspinaj się w górę, siej dobroć wokoło, aby tobie i wszystkim było wesoło.
Dużo marchwi się zrodziło, zaplanujmy, co z nią robić, by nie zniszczyć, a przerobić. Czy do raczki, czy do słoja? To już nie jest sprawa moja. Po co my się uganiamy, przecież "świeże" w mieście mamy.
Pierwszy, trzeci, piąty, ktoś posprzątał wszystkie kąty. Dużo pracy się włożyło, aby w chacie było miło.
Nie chciejmy, bo i tak nie możemy. Rzućmy wszystko - pokochajmy to, co mamy. Liczmy, chociaż wiemy, że i tak nie dostaniemy.
... pycha z nieba spycha.
Wykształcony człowiek też powinien mieć charakter!
Twierdzenie nie jest jeszcze dowodem.
... deszcz bowiem i tak nie może przeniknąć głębiej niż do skóry.
Naucz się trwać w swej ciszy i przekonaj się, że wszystko w tym życiu ma swój cel.
Dopiero wtedy, gdy pojmiemy, że nasz czas tu, na ziemi, jest ograniczony - i że nie ma sposobu, by dowiedzieć się, kiedy ten czas się skończy - zaczynamy w pełni żyć każdym dniem, jakby to był ostatni dzień w naszym życiu.
Nie będziesz niczyja, skoro nie chcesz być moja.
Książka: Ze złości
Tagi: niczyja, moja