Ludzie są tak bezsensownie skomplikowani. Miłość jest tak bezsensownie skomplikowana. Szkoda, że nie jesteśmy jak ptaki albo marcujące koty: łączą się w pary i nie zawracają sobie małych główek romantyczną miłością!
Do wszystkiego można się przyzwyczaić, do złamanego serca także.
Tak, myślenie ma kolosalną przyszłość, lecz nie należy do najmocniejszych stron mężczyzn. Co to to nie - teatralnie westchnęła Jolka.
Jeśli słyszysz sto razy, że nie jesteś nic warta, to za którymś razem, patrząc w lustro, myślisz, że to prawda.
Gdy weszli do wąwozu, Renata głęboko wciągnęła powietrze w płuca. - Jak tu pachnie! Wilgotną ziemią, liśćmi! Sam ten zapach musi leczyć - oświadczyła z przekonaniem. Dobrowolski wyszczerzył się radośnie. - A nie mówiłem? To znacznie lepsze dla serca niż ta ich, pożal się panie, gimnastyka - rzucił.
Nagle uznała, że błękitne, czyste niebo to jedno z najpiękniejszych zjawisk na ziemi, czerwone begonie są uroczymi kwiatami, a sanatorium w Nałęczowie jest świetnym miejscem, w którym czeka ją wspaniały czas.
Nałęczów był jednak piękną miejscowością. Przede wszystkim zachwycała zieleń, była wszędzie: laski, zagajniki, skwerki, ogródki, klomby buchają ce czerwienią i różem begonii, fioletem heliotropów, żółcią i pomarańczem aksamitek.
Kobiety, które uprawiają seks, zupełnie inaczej traktują swoje ciało, inaczej się ruszają. To ciała chciane, pożądane, dotykane przez kogoś z czułością. Kochane...
Żony lekarzy umierają młodo, a żony szewców chodzą boso.
Wyło. Chichotało. Wrzeszczało po nocach, słychać było też przerażający płacz, jakiś taki bardzo męski, czasami chóralny. Gdyby się wsłuchać, można by usłyszeć coś w stylu: "Ratunku... ratunku, niech ktoś zabierze ode mnie tę potworną babę!".
Diabły nie są przyzwyczajone do kobiet w ciąży, a jeszcze mniej do wściekłych matek uroczych trojaczków.
Życie bywa okrutne na wiele przerażających sposobów.
Pewne zachowania w ogóle nie są akceptowalne, a całowanie się w towarzystwie do takich właśnie należy, ale jeżeli całuje się para nastolatków, to jakoś można im to wybaczyć, albo starszy pan całuje się ze swoją o czterdzieści lat młodszą żoną, to też jakoś pasuje, ale nie starsza kobieta z młodszym mężczyzną.
Na pasterkę wyszli wszyscy, bo inaczej nie wypadało. Dotarli nieliczni. Część postanowiła przeczekać na ławeczkach w okolicznym parku, a potem wrócić i się dopić.
Cała misternie przygotowana impreza stała się natychmiast jedną wielką popijawą. Większość piła z powodu Karola (zazdrość suszy), część z powodu Miłki (wściekłość też), a byli i tacy, którzy pili, bo było za darmo.
Ludzie są tak bezsensownie skomplikowani. Miłość jest tak bezsensownie skomplikowana. Szkoda, że nie jesteśmy jak ptaki albo marcujące koty: łączą się w pary i nie zawracają sobie małych główek romantyczną miłością!
Książka: Kuracja dla serca
Tagi: ludzie, miłość, skomplikowanie