Lista recenzji - Kryminał, sensacja, thriller

Od ponad 20 lat w serwisie Granice.pl piszemy dla Was o książkach. W naszej bazie znajdziesz już 13227 recenzji. Recenzujemy kryminały, powieści obyczajowe, książki dla dzieci, młodzieży, romanse, fantastykę, biografie oraz literaturę faktu. Mamy recenzje książek znanych i lubianych, ale też pozycji kontrowersyjnych. Są książki starsze i nowości wydawnicze. Jest "Imię Róży" Umberto Eco oraz "Gwiazd naszych wina" Johna Greena. Rzetelne, konkretne, merytoryczne, tworzone przez profesjonalistów recenzje książek z pewnością spełnią wszystkie Wasze oczekiwania. Zapraszamy do lektury.
przesuń tabelę
Okładka książki - Marker
Marker
Robin Cook Wydawnictwo: Rebis Recenzent: Sławomir Krempa

"Marker" Robina Cooka to kolejny "thriller medyczny" (gatunek, którego amerykański pisarz był jednym z najbardziej znanych twórców, polegający na łączeniu sensacyjnej fabuły z nowinkami czytaj dalej

Okładka książki - Krętka blada
Krętka blada
Joanna Chmielewska Wydawnictwo: inne Recenzent: Izabela Mikrut

Niby wiem, że nie powinnam czytać Chmielewskiej w miejscach publicznych. Bo moje niepohamowane wybuchy śmiechu mogą komuś przeszkadzać. Bo uznają mnie za wariatkę. Bo człowiek kulturalny wie, jak się zachować czytaj dalej

Okładka książki - Zabójcza kuracja
Zabójcza kuracja
Robin Cook Wydawnictwo: Rebis Recenzent: soap

Robin Cook ma przewagę nad innymi autorami thrillerów medycznych. Dlaczego? A dlatego, że studiował medycynę na Uniwersytecie Columbia, a także ukończył studia podyplomowe na Harvardzie. Zgodnie z prawidłami czytaj dalej

Okładka książki - Plama na suficie
Plama na suficie
Piotr Zaremba Wydawnictwo: W.A.B. Recenzent: www.Carpenoctem.pl

Współczesne rodzime poletko grozy można określić jako raczkujące. Właściwie mamy Grzędowicza, Orbitowskiego, Oszubskiego, Kaina i Kyrcza Jr., Kossakowską i Pilipiuka, a nawet antologie z Fabryki Słów czytaj dalej

Okładka książki - Kocie worki
Kocie worki
Joanna Chmielewska Wydawnictwo: Kobra Media Recenzent: Sławomir Krempa

Proza Joanny Chmielewskiej towarzyszy mi już od bardzo wielu lat. Gdy byłem małym dzieckiem, ktoś (z pewnością nie rodzice, ponieważ oni akurat twórczości autorki tej nie znoszą) podsunął mi „Pafnucego” czytaj dalej