– Wydaje mi się, że żyjąc swoje życia, często spotykamy się z sytuacją, że nie rozumiemy drugiej osoby. Nigdy do końca nie wiadomo, co siedzi w innym człowieku – mówi Katarzyna Kubicka, autorka powieści Ballada o Sylwii. czytaj dalej
– Słowiańszczyzna zyskuje coraz większą popularność, bo z jednej strony jest nam najbliższa, jednocześnie pozostawiając bardzo wiele do odkrycia i własnej interpretacji, a z drugiej strony jest też bardzo uniwersalna – korzenie słowiańskich wierzeń sięgają mitologii protoindoeuropejskich – mówi Anna Sokalska, autorka cyklu Opowieści z Wieloświata, w którego skład weszły powieści Wiedźma oraz Żertwa. czytaj dalej
– Potrzeba zemsty to immanentna cecha ludzka. Zemsta bywa akceptowalna społecznie, jeśli dotyczy odpłaty za coś, co kogoś bardzo mocno dotknęło i było jednocześnie złamaniem ogólnie przyjętego tabu. I – wreszcie – zemsta z perspektywy XVII – wiecznego szlachcica ma wymiar nieuchronnego działania Opatrzności. Bóg korzysta z narzędzia, jakim jest człowiek, by zrealizować swoje prawo do wymierzenia sprawiedliwości. Zemsta wydawała się czymś koniecznym i naturalnym, przywróceniem pewnego, zaburzonego zbrodnią, porządku rzeczy. To, czy człowiek podejmie się zemsty, zależy tylko od tego, czy taki ciężar jest gotów udźwignąć – mówi Maciej Liziniewicz, autor powieści Czas pomsty. czytaj dalej
– Już na początku naszej edukacji dowiadujemy się, że pasmo wielkich cywilizacji pisma klinowego nie bez przyczyny powstało na terenach Żyznego Półksiężyca. Ten wąski pas ziemi, ciągnący się od Egiptu poprzez Palestynę i Syrię po Mezopotamię, karmił ludzi dziko rosnącą tam pszenicą, prosem i jęczmieniem. To tam neolityczni łowcy i zbieracze eksperymentowali z plackami chlebowymi na długo zanim udomowili zboża. Najpierw zrodził się przepis na jedzenie, potem pomysł na pozyskanie więcej surowców, wreszcie – realizacja, a dopiero potem powstała reszta. Pierwszym zajęciem odróżniającym nas od reszty stworzeń jest gotowanie – mówi Adrianna Stawska-Ostaszewska, autorka książki Dzieje łakomstwa i obżarstwa. czytaj dalej
– Usłyszałem kiedyś historię o gangu, który grasował w małym, prowincjonalnym miasteczku, rozpijając meneli, osiedlowych lumpów, mieszkających w swoich m3. Cały proceder polegał na tym, że wchodzono z delikwentem w zażyłą relację podsklepową, a gdy kończyła się kasa na libacje, proponowano mu zastawienie mieszkania. Nasz pijaczek zgadzał się, a że był tak pijany, że nie bardzo wiedział, co właściwie podpisywał, jego zdziwienie, gdy okazało się, że podpisał akt notarialny, zrzekając się mieszkania na rzecz nowo poznanego kolegi, było ogromne. Utkwiło to we mnie na tyle mocno, by na tej kanwie zbudować fabułę Furii. Oczywiście w formie gruntownie zmienionej, ale nie byłoby mojej książki, gdyby nie ta prawdziwa historia – mówi Robert Ziębiński, autor powieści Furia. czytaj dalej
– Wciąż czekamy na koniec świata, wielki i efektowny, na wydarzenie, przypominające nieco wybuch II wojny światowej. Tymczasem sądzę, że zmiana, która nadejdzie, nie będzie miała wyraźnego początku. Zorientujemy się, że zaszła, gdy będzie już za późno – mówi Ałbena Grabowska, autorka sagi Stulecie Winnych, która wydała właśnie postapokaliptyczną powieść dla młodzieży Nowy świat. czytaj dalej
– Wolna wola i kwestia duszy to jedne z najważniejszych problemów, jakimi zajmuje się filozofia – mówi dr Lech Mucha. O jego pracy jako lekarza, o łączeniu wiary i nauki, rozmawiamy z autorem powieści filozoficzno-sensacyjnej Biała plama i książki Chirurdzy. Opowieści prawdziwe. czytaj dalej
– Zastanawiałam się nad tym, jak opowiedzieć o trudnościach z mierzeniem się z nową sytuacja, jaką jest pojawienie się nowego członka rodziny, ale nie całkiem dosłownie. Zależało mi na baśni, z której młody czytelnik będzie mógł wyciągnąć dla siebie to, co chce, a nie na realistycznym „instruktażu”. Oraz na tym, by pokazać, że przyjście na świat rodzeństwa może budzić opór w każdym miejscu i czasie – i w każdym miejscu i czasie można się z nim uporać – mówi Magdalena Kiermaszek, autorka książki Miko, smok i dziewczynka. czytaj dalej
– Zawsze chciałam napisać historię pewnego miejsca w dłuższej perspektywie. Stąd wziął się pomysł sagi Dwustu wiosen i tak zaczęła powstawać Osada w dolinie rzeki. Młyn już tam „był”, więc „postawiłam” folwark z czworakami i chatkę pasterza. Tak ruszyła opowieść. Ważne było dla mnie, żeby, prowadząc bohaterów przez kolejne lata i dekady, nie zapominać o wpływie, jaki na ich losy miały ważne, przełomowe wydarzenia historyczne, a więc powstania i wojny – mówi Grażyna Jeromin-Gałuszka, autorka powieści obyczajowych. czytaj dalej
Była researcherką Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk, z którą napisała książkę o Paryżu czasów belle epoque. Jest tłumaczką, autorką biografii fryzjera królów, Antoine'a Cierplikowskiego. Właśnie wydała powieść obyczajową „Gra o miłość" – historię polsko-francuskiej miłości z piłką nożną i wielką modą w tle. A że spotykamy się na Stadionie Narodowym, to tematu piłki po prostu nie możemy pominąć. czytaj dalej