Maria Dąbrowska w Nocach i dniach nazwała obyczaj „piątym żywiołem świata”, który tak porządkuje życie ludzkie, jak zmiany pór roku wpływają na zajęcia rolnicze. Jednym z wiernych obserwatorów i kronikarzy tego „piątego żywiołu” w małej ojczyźnie był Seweryn Udziela (1857-1937) - wybitny etnograf, antropolog, badacz kultury ludowej regionu Małopolski, a także pomysłodawca i założyciel Muzeum Etnograficznego w Krakowie, które nosi obecnie jego imię. Udziela uważany jest za inspiratora badań oraz autora prac, które stanowią dziś punkt odniesienia w publikacjach na temat kultury ludowej. czytaj dalej
- Mimo moich zainteresowań jako historyka farmacji, nie chciałbym doświadczać dawnych metod leczenia - mówi w rozmowie z Adrianną Michalewską Anula Trojanowska, autorka kryminału Jak makiem zasiał i współautorka Nieczynnego do odwołania oraz Hiszpańskiego kota. - Wiele z nich może budzić dziś co najmniej zdziwienie, jeśli nie zgrozę. Część z dawniej stosowanych leków prawdopodobnie nie miała żadnego działania, ale zdarzały się leki niebezpieczne, jak choćby opium, środki rtęciowe czy kantarydy wykorzystywane do tzw. plastrów i maści pryszczących. Do wszystkiego trzeba było dochodzić metodą prób i błędów, poznać działanie lecznicze i skutki uboczne, dawki, czas działania; było tyle niewiadomych, różnych hipotez dotyczących etiologii chorób i działania leków, że lekarze nieraz woleli poprzestać na zaleceniach dietetycznych, puszczaniu krwi i zdaniu się na siły natury - mówi Anula Trojanowska, autorka kryminału Jak makiem zasiał i współautorka Nieczynnego do odwołania oraz Hiszpańskiego kota. czytaj dalej
„Sprzedajemy książki, tanio” – ogłaszają się księgarnie internetowe, które mierzą się z coraz bardziej drastycznym spadkiem poziomu czytelnictwa w Polsce. Większość z nich przeniosła się do sieci „z ulicy” i przekonuje internautów, że warto, że przyjemność, wiedza i nowe horyzonty. Kowalski mruży oczy wpatrzone w ekran komputera – to pierwszy widoczny ruch na jego twarzy od ponad trzech godzin. Jakoś mu tak ostatnio... nie po drodze ... czytaj dalej
W takie dni morze woła bardzo głośno – z Ann Vanderhoof, autorką podróżniczej powieści W krainie obfitości mango, rozmawiamy o żeglowaniu, gotowaniu w ciasnym kambuzie, Karaibach i tańczącym Nelsonie Mandeli. czytaj dalej
- Kilka lat temu musiałem wraz z grupą kilkunastu innych zawodników zjechać z Kasprowego Wierchu podczas naprawdę fatalnej pogody: w czasie mgły, mrozu i wiatru sięgającego trzydziestu metrów na sekundę. Nie było widać końca własnego kija, wiatr dosłownie wywracał, a my musieliśmy znaleźć się na dole – tego dnia były mistrzostwa Polski. Zjechaliśmy, choć zajęło nam to kilka razy więcej czasu niż zwykle. Pomyślałem sobie, że to mógłby być pomysł na napisanie kryminału: góra, wiatr, niewielka grupa osób – i morderca. Idealny punkt wyjścia do napisania powieści w stylu Agathy Christie. Niestety – nie wyszło. Pomysł zaczął się rozrastać, przekroczył nie tylko obszar Kasprowego, ale nawet granice Polski. Rozmawiamy z Marcinem Ciszewskim, autorem powieści Wiatr. czytaj dalej
- Świat daje aż za wiele możliwości, żeby się w tym nie pogubić. To często, niestety, rodzaj szumu informacyjnego. Wyposażamy dzieci na wyrost, a zapominamy o podstawach. Rozmowie, zabawie. A może to obawa, że jeżeli my im czegoś nie damy, to w świecie bezrobocia i bezlitosnej walki, nie będą miały szansy same tego zdobyć? Rozmawiamy z Agnieszką Krakowiak-Kondracką, wieloletnią scenarzystką serialu „Na dobre i na złe” i autorką książki Jajko z niespodzianką, która 3 kwietnia ukaże się nakładem Wydawnictwa Literackiego, a która otrzymała nominację jury w plebiscycie "Najlepsza książka na wiosnę". fot. Adam Golec czytaj dalej
Badania IPSOS z października 2006 roku wykazały, że kampanię "Cała Polska czyta dzieciom" zna 85% społeczeństwa i że wpłynęła ona na zmianę zachowań 1/3 Polaków. Podobne działania zaczęto podejmować w krajach sąsiadujących z Polską, a projekt od lat wspiera Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Fundacja rozpoczęła również nowe przedsięwzięcie - akcję "Mądra szkoła czyta dzieciom". I pewnie jeszcze przez wiele lat Fundacja ABCXXI - Cała Polska Czyta Dzieciom wskazywana byłaby jako przykład skutecznej promocji czytelnictwa w kraju, w którym ponad połowa Polaków przyznaje się do tego, że nie ma kontaktu z książką, gdyby jej przedstawiciele nie postanowili podjąć działalności wydawniczej. I nie opublikowali za pieniądze pochodzące z dofinansowania Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego publikacji zatytułowanej "Pierwsza Książka Mojego Dziecka". Publikacji, którą specjaliści oceniają jednoznacznie słowami "kicz", "szmira", "tandeta". Realizacja tego przedsięwzięcia kosztować miała 800 tysięcy złotych. czytaj dalej
Wśród licznych książek inspirowanych faktami historycznymi z okresu II wojny światowej Czas tęsknoty jest pozycją wyjątkową. Jej autor, jako jeden z niewielu współczesnych pisarzy, opowiada o relacjach polsko-ukraińskich na Kresach w 1939 roku i mierzy się z opisem niewyobrażalnego bestialstwa dokonanego podczas rzezi wołyńskiej. W ogniu wojny pojawia się nie tylko żar okrucieństwa, ale też wielkiej, zakazanej miłości. Dla Polaka Piotra i Ukrainki Swiety zakazy nie mają znaczenia. Gdy rozdziela ich wojna, nie zapominają o sobie nawet na chwilę. Ale tytułowa tęsknota to nie tylko tęsknota tych dwojga. O tym, o miłości do Kresów, o mordach dokonanych na Polakach przez UPA, o wojennych autorytetach czy o nostalgii za Polską podczas emigracji opowiada Adrian Grzegorzewski, autor powieści. czytaj dalej
- Najbardziej lubię wymyślanie pomysłu na książkę. Pomysły przychodzą do mnie z przeróżnych stron i nigdy nie wiem, kiedy mnie zaskoczą. Zdarzyło mi się wymyślić całą powieść zainspirowaną usłyszaną w radio piosenką albo jakimś dziełem sztuki. Bardzo jestem ciekawa, co następnego przyjdzie mi do głowy… - mówi Sarah Jio, autorka książki Marcowe fiołki. czytaj dalej
- W latach siedemdziesiątych, kiedy studiowałem prawo, a potem pracowałem jako oficer śledczy, w dzielnicy Kirow w Rostowie nad Donem pracował Anatolij Rublew - detektyw operacyjny wydziału kryminalnego. Wcześniej był robotnikiem; trafił do milicji z powszechnego w tamtych czasach partyjnego rozdzielnika i od razu zdobył autorytet w świecie przestępczym. Dzięki swojemu sprytowi i umiejętności wykrywania przestępstw nadano mu przezwisko Lis. Od czasu do czasu mieliśmy ze sobą do czynienia, a pewnego razu jechaliśmy razem 300 km, by aresztować gwałciciela. Podczas tej długiej drogi Anatolij opowiadał mi historie ze swojego życia. Sprawca przestępstwa, niestety, zdołał uciec, ale podróż okazała się przydatna: 20 lat później Lis i wszystkie jego historie ukazały się w postaci najbardziej znanej rosyjskiej powieści milicyjnej. W naszym wywiadzie o swojej pracy, inspiracjach i świecie przestępczym w dzisiejszej Rosji opowiada Danił Korecki, autor książki Antykiler, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Feeria. czytaj dalej