– U nas wciąż pokutuje opinia, że przyznanie się do problemów emocjonalnych i psychicznych dyskredytuje nas w oczach społeczeństwa, a przecież depresje, nerwice to jedne z najczęstszych chorób cywilizacyjnych. Chorób, które można skutecznie leczyć i poddawać terapii. Chciałabym, żeby to się wreszcie zmieniło i stąd podjęcie tego tematu – mówi Agata Czykierda-Grabowska, autorka książki „Za każdym razem". czytaj dalej
– Podobno nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, co jednak, jeśli ta rzeka z upływem czasu zmieniła swój bieg? Może więc teraz warto dać jej szansę? Bo choć być może będzie to kolejne miłosne rozczarowanie, to jednocześnie ta próba może przynieść prawdziwe, silne uczucie. Tego nie dowiemy się, dopóki nie spróbujemy. Tylko my możemy podjąć tę decyzję, biorąc pod uwagę dawne doświadczenia – mówi Sylwia Markiewicz, której najnowsza książka „Tylko jedna chwila” właśnie ukazała się nakładem Wydawnictwa Pascal. czytaj dalej
– Życie składa się z popełnianych błędów, sukcesów, porażek i kolejnych zwycięstw. Takie po prostu jest. Nie popełnia błędów ten, kto nic nie robi. Ale szukając przyjaciół, warto ryzykować, bo przyjaźń to jednak ogromna wartość. To coś, czego wszyscy potrzebujemy – mówi Beata Andrzejczuk, autorka serii „Akademia jeździecka", w skład której wchodzą książki „Królowa" i „Czarna róża". czytaj dalej
– Gdy zaczynam pisać, na kilka miesięcy staję się bohaterką książki. Utożsamiam się – na tyle, na ile to możliwe – z jej poglądami, emocjami, uczuciami, obawami. Trochę też eksperymentuję z własnym ciałem. Zdarza mi się potwornie marznąć, głodzić się, by poczuć, jak organizm reaguje na ekstremalne sytuacje tylko po to, by później wiarygodnie je opisać – mówi Nina Majewska-Brown. Właśnie ukazała się jej najnowsza książka – „Ocalona z Auschwitz", opowiadająca o kobiecie, za którą mąż poszedł do obozu, by uratować jej życie. czytaj dalej
– Staram się, by trup i zagadka kryminalna były zawsze na pierwszym miejscu. Chcę, by moje książki były przede wszystkim powieściami gatunkowymi: by była to dobra rozrywka z pewną tajemnicą w centrum, z zagadką, którą rozwiązujemy razem z bohaterami. Nie lubię „udawanych” kryminałów, powieści psychologicznych czy społecznych, które udają ten gatunek i próbują wykorzystać jego popularność. Kryminał ma być kryminałem – mówi Anna Kańtoch, autorka trylogii o Krystynie Lesińskiej. czytaj dalej
– Wojna to nie przygoda. To coś, co na zawsze zostaje w człowieku. Obrazy śmierci, okrucieństwa będą powracały przez całe życie. Trudno sobie wyobrazić, że nagle ktoś nam mówi, że od dzisiaj ten i ten człowiek jest dla nas wrogiem i mamy do niego strzelać, a potem nagle ten sam ktoś każe nam odłożyć broń i znów żyć w pokoju. Myślę, że doskonale oddał te emocje Tadeusz Różewicz w wierszu „Ocalony". Wojna nigdy się nie kończy, nawet wtedy, gdy głowy państw zawierają pokój, ona – niestety – wciąż żyje w ludziach, nie da się jej wymazać – mówi Anna Sakowicz, autorka książki „Skrawki przeszłości". czytaj dalej
– Te dzieci zbyt wiele wycierpiały, aby przemilczeć ich historię. Pisząc, jak były bite, poniżane i szkalowane, musiałam dawkować sobie te negatywne emocje. Czasem musiałam przerwać. Ochłonąć. Wyjść na spacer. Oczyścić głowę. To trudne, ale potrzebne sceny – mówi Aneta Krasińska, autorka powieści Nauczycielka z getta. Wciąż pod wiatr. Pisarka w bardzo realistyczny sposób przedstawia historię Polki, która na własnej skórze odczuwa brutalność niemieckich żołnierzy; wycieńczenie po wielu godzinach ciężkiej pracy, a także skrajność warunków panujących za murami żydowskiego getta, zderzając je z obrazami niosącymi nadzieję: pomocy bliźniemu w ocaleniu życia czy odnalezienia wspierającej rodziny wśród zupełnie obcych ludzi. czytaj dalej
– Bohaterka mojej powieści jest inteligentna, niesłychanie spostrzegawcza, a przede wszystkim: przebiegła. Do tego posiada ogromny samorodny aktorski talent, który pozwala jej błyskawicznie wcielać się w rolę a to słodkiej idiotki, a to kobiety skrajnie zdemoralizowanej, czym skutecznie wprowadza w błąd swoich przeciwników. Jest przy tym bezwzględna. Zabijając złego człowieka, nie odczuwa najmniejszych wyrzutów sumienia, a wręcz przeciwnie – wedle jej własnych słów: cieszy się, że to bydlę już nigdy nikogo nie skrzywdzi. Na dodatek Hanka ze swojej parabelki strzela nie gorzej niż Robin Hood z łuku – mówi Witold Horwath, autor powieści „Lisica", opowiadającej o nieprzeciętnej kobiecie, która stara się zrealizować swoje marzenia o byciu detektywem w czasach, które zupełnie temu nie sprzyjały. czytaj dalej
„Koniec pewnej epoki” – to słowa, które od wczorajszego wieczoru nieustannie pojawiają się we wpisach moich znajomych. Okazało się, że wobec śmierci brytyjskiej królowej obojętni nie pozostali nawet ci, których dotychczas sprawy związane z rodziną Windsorów nie bardzo obchodziły. Tymczasem odejście Elżbiety II okazało się dla nich jak kradzież czegoś, co wydawało się stałe i niezmienne. czytaj dalej
Smak słonej wody oraz dźwięki rozbijających się o nabrzeże fal nieustannie towarzyszą czytelnikom serii „Saga rodu Quinnów” stworzonej przez Norę Roberts. Opublikowane niedawno nakładem Wydawnictwa Świat Książki powieści: „Wzburzone fale", „Niebezpieczne prądy", „Spokojna przystań" i „Błękitna zatoka" to połączenie klasycznych historii obyczajowych, romansów oraz sagi rodzinnej. czytaj dalej