„Nie mam majtek”. Recenzja filmu „365 dni: Ten dzień”

Data: 2022-04-27 11:01:08 Autor: Piotr Piekarski
udostępnij Tweet

Dwa lata fani twórczości Blanki Lipińskiej musieli czekać na premierę kolejnego filmu z cyklu 365 dni. Barbara Białowąs i Tomasz Mendes nie zawiedli jednak oczekiwań widzów – choć najnowsza produkcja o podtytule Ten dzień jest przaśna i schematyczna, to nie brakuje w niej scen erotycznych.

365 dni: Ten dzień - nowy film Netflix

365 dni: Ten dzień – o czym jest nowy film?

W najnowszej części filmowej sagi przed Laurą i Massimem rysuje się wspólne życie, którego początkiem jest wielki ślub. Szybko jednak między Polką a Sycylijczykiem zaczyna dochodzić do kolejnych sprzeczek. Okazuje się, że świeżo upieczeni małżonkowie wcale nie znają się tak dobrze, jak zakładali.

Laura pada ofiarą kolejnego spisku, a napiętą sytuację wykorzystuje Nacho –  jeden z największych rywali Massima. Zraniona i smutna kobieta dochodzi do wniosku, że mąż wcale nie odwzajemnia jej uczuć, a na dodatek nie pozostaje jej wierny. Wkrótce zaś przekonuje się, że na Sycylii nie ma osoby, której można by było w stu procentach zaufać.

365 dni: Ten dzień – recenzja

„Nie mam majtek” – to drugie zdanie, które pada w najnowszym filmie na podstawie prozy Blanki Lipińskiej. Stanowi to zarazem zapowiedź, jak i podsumowanie najnowszego filmu w reżyserii Barbary Białowąs i Tomasza Mendesa. Charakterystyczną jego cechą jest bowiem wszechobecna nagość.

365 dni: ten dzień - recenzja filmu

365 dni: Ten dzień – opinie

Przede wszystkim warto zauważyć, że filmu 365 dni: Ten dzień nie włącza się z przypadku. Nową produkcję opartą na książce Lipińskiej zobaczy bowiem raczej widz, który od filmu oczekuje nie tylko fabuły, ale przede wszystkim – namiętnych scen seksu. Tych w tej produkcji naprawdę nie brakuje, zwłaszcza pomiędzy odtwórcami głównych ról: Anną Marią Sieklucką oraz Michelem Morronem. Do zbliżenia między bohaterami dochodzi już w pierwszych minutach produkcji na podstawie powieści Blanki Lipińskiej, jednak na scenach erotycznych twórcy filmu nie oszczędzają także w kolejnych jego scenach: w sypialni, w salonie i w basenie. Na polu golfowym Laura wykonuje erotyczny taniec, a pod choinką w Boże Narodzenie podgryza płatek ucha swojego partnera i zapowiada mu jedyny prezent, jaki może go usatysfakcjonować.

Czytaj również: 365 dni - cytaty

To, oczywiście, nie koniec wyliczanki, jednak kontynuując ją, prawdopodobnie zdradzilibyśmy niemal całą fabułę 365 dni: Tego dnia. Bo właśnie to stanowi jeden z głównych problemów tej produkcji – poza odważnymi scenami łóżkowymi, akcji jest niewiele. Oczywiście, twórcy tej produkcji zarysowują kilka ważnych wątków, takich jak życie w złotej klatce, niedopasowanie w małżeństwie oraz – najważniejsze – spisek rodzin mafijnych, jednak są to wątki słabo rozwinięte w stosunku do prezentowanych scen erotycznych.

365 dni: ten dzień - cały film

365 dni: Ten dzień – czy warto zobaczyć?

W 365 dniach: Tym dniu wybronić nie mogą się także dialogi, dość naiwne, zwłaszcza pomiędzy Laurą a jej przyjaciółką. Brakuje chwytliwych tekstów, które mogłyby zostać podchwycone przez widzów – jak było w przypadku pierwszego filmu z frazą: „Are you lost, baby girl?” wypowiadaną przez Massima.

Pewnym atutem może być jednak wprowadzenie zupełnie nowego bohatera – Nacho (w tej roli Simone Sussina). Postać ta może namieszać w dość przewidywalnej opowieści o losach Laury i Massima i – podobnie jak było to w przypadku powieści Lipińskiej – podzielić fanów na dwa nowe obozy: zwolenników Massima oraz fanów kibicujących Nacho.

365 dni: ten dzień - opinie o filmie

Godna zauważenia jest też scenografia 365 dni: Tego dnia. W nowej produkcji mamy nie tylko pokaz szybkich samochodów i drogich posiadłości, ale przede wszystkim – cieszące oko panoramy gorącej Sycylii. Filmów fabularnych nie oglądamy jednak dla podziwiania widoków. Choć może w przypadku produkcji na podstawie powieści Blanki Lipińskiej nie pozostało nam nic innego.

Książkę Ten dzień, na podstawie której powstał film, kupicie w popularnych księgarniach internetowych: 

1

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Książka
Ten dzień
Blanka Lipińska

Warto przeczytać

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje