Wierzę, że na świecie nie ma przypadków. Wywiad z Martyną Nowak

Data: 2024-08-09 13:45:12 | artykuł sponsorowany Autor: Danuta Awolusi
udostępnij Tweet
Okładka publicystyki dla Wierzę, że na świecie nie ma przypadków. Wywiad z Martyną Nowak z kategorii Wywiad

– W każdej mojej książce staram się przelać emocje bohaterów w taki sposób, aby były one jak najbardziej żywe. Szczególnie jeśli chodzi o smutek, dlatego właśnie zdecydowałam się na przedstawienie tematu żałoby. Uważam, że każdy przeżywa ją we własnym zakresie. Dla jednych proces wracania do normalności może trwać długo, tak jak w przypadku bohaterki mojej powieści, Zarii, która uważała, że nie może ruszyć dalej i musi trwać w tym stanie zawieszenia przez wyrzuty sumienia. Jednak uważam, że ten temat można przedstawić naprawdę na wiele różnych sposobów. Wszystko zależy od człowieka, wydarzenia i jego relacji ze zmarłym – mówi Martyna Nowak, autorka książki Wszystko, co skrywa Twoje serce

Twoja powieść zaskoczyła mnie dojrzałością. Widać, jak zależy Ci na pokazywaniu prawdziwych emocji. Na przykład tego, że składanie się po żałobie, to proces bardzo długi?

Tak, w każdej mojej książce staram się przelać emocje bohaterów w taki sposób, aby były one jak najbardziej żywe. Szczególnie jeśli chodzi o smutek, dlatego właśnie zdecydowałam się na przedstawienie tematu żałoby. Uważam, że każdy przeżywa ją we własnym zakresie. Dla jednych proces wracania do normalności może trwać długo, tak jak w przypadku Zarii, która uważała, że nie może ruszyć dalej i musi trwać w tym stanie zawieszenia przez wyrzuty sumienia. Jednak uważam, że ten temat można przedstawić naprawdę na wiele różnych sposobów. Wszystko zależy od człowieka, wydarzenia i jego relacji ze zmarłym.

Ból po stracie sprawia, że Zaria mocno się wycofuje. To także normalna reakcja?

Myślę, że nie u każdego, bo jest wiele sposobów na radzenie sobie ze śmiercią. Jedni mogą się wycofać, tak jak zrobiła to główna bohaterka, a drudzy będą żyć dalej, nie zostawią sobie pola do przeżywania smutku.

Jednocześnie pojawia się Jace, który także ma swoje przejścia. On z kolei maskuje swoje emocje gburowatością?

Myślę, że ta gburowatość była z Jacem od nastoletnich lat i nie chodzi tutaj o maskowanie emocji, on po prostu taki jest; trochę mrukliwy, ale jak kocha, to całym sercem.

A jednak, od razu łatwo zauważyć, że Zaria i Jace to świetne osoby. Jesteś z nich dumna?

Jestem perfekcjonistką, więc pewnie, gdybym mogła, to jeszcze bym coś w nich pozmieniała. Jednak mimo to jestem z nich całkiem zadowolona.

Trudno nie wspomnieć o słodkiej Penelope. Skradła moje serce. Jako pisarka wiem też, jak trudno jest oddawać narrację sepleniącej osoby (śmiech). Musiałaś się pilnować?

Szczerze powiedziawszy, pomysł z narracją sepleniącej Penelope wpadł przy redakcji, więc sama się tym nie zajmowałam, ale myślę, że byłoby mi ciężko i musiałabym się bardzo pilnować przy takiej narracji.

Penelope wnosi do tej powieści światło i równowagę. Bo jednocześnie Twoi bohaterowie muszą zmagać się z naprawdę dużym, emocjonalnym bagażem?

Podczas planowania całej fabuły powieści Wszystko, co skrywa twoje serce stwierdziłam, że muszę dodać tam kogoś kto będzie choć trochę rozjaśniał czarne chmury snujące się nad głowami moich bohaterów, więc pojawiła się Penelope. Jak wspominała Zaria: Jest jak promyk słońca...

Pokazujesz, że nawet po największej stracie i traumie, wciąż można zacząć na nowo. Myślisz, że dla Zarii ten nowy początek to przypadek?

Wierzę, że na świecie nie ma przypadków. Myślę, że Zaria potrzebowała takiej szansy. Jej rodzinne miasteczko, jak i osoby, które w nim mieszkają pozwoliły jej na nowo rozkwitnąć i wyleczyć się z traum, które były z nią od czasu wypadku.

Jak to się stało, że w swojej debiutanckiej powieści zawarłaś tak wiele ważnych i trudnych tematów?

Lubię, gdy w książce dużo się dzieje – szczególnie, jeśli są to przykre bądź traumatyczne sytuacje. Bardzo dobrze odnajduję się w tego typu scenach i rzadko piszę coś, co nie zawiera ciężkich przeżyć bohaterów głównych, a nawet i tych pobocznych.

Wydaje mi się, że chyba największą wartością relacji jest szczerość. Jace nie do końca potrafi zaufać?

Jace jest bardzo ostrożny w relacjach z innymi. Często zamyka się na nowe znajomości, nawet jeśli próbuje się przemóc, co widzimy we fragmentach jego randkowania, to raczej rzadko jest to głębsza relacja. Jednak gdy już zacznie mu na kimś zależeć, to zrobi dla tej osoby wszystko, tak jak na przykład dla swojej córeczki. Zdarza mu się też przez to kłamać z powodu strachu przed stratą, co czytelnicy na pewno zdążyli już zauważyć.

Piszesz o tym, że ludzie popełniają błędy. Tylko jak rozpoznać, które z nich są warte wybaczenia? Myślisz, że każdy ma szansę zacząć jeszcze raz?

Jak to rozpoznać? Myślę, że w tej kwestii każdy z nas musi się kierować głosem serca. Nie ma jednej sprawdzonej recepty na odróżnianie osób, które faktycznie się zmieniły, a które tylko kłamią nam w żywe oczy i ponownie nas zranią. Uważam, że każdy z nas ma szansę na nowy start, jedynie musi ją dobrze wykorzystać.

Akcja dzieje się w Stanach Zjednoczonych. Ten kraj Cię fascynuje? Czujesz tak zwane american dream?

Bardzo lubię filmy i książki Nicholasa Sparksa, a ich akcja w większości toczy się w Stanach Zjednoczonych, więc pewnie stąd ten pomysł. Nadal jestem nastolatką, która marzy o nauce w szkole rodem z High School Musical, więc może gdzieś faktycznie czuję ten american dream. Jednak nie mam zamiaru ograniczać się tylko do USA, w planach jest także Szkocja i Francja.

Jesteś po debiucie. Co czujesz, czytając recenzje czytelników? Będziesz pisać dalej? Co planujesz?

Mimo, że minął prawie miesiąc od premiery, nadal to do mnie nie dociera. Wydanie książki było moim największym marzeniem od dziecka – to było to, czego sobie życzyłam, zdmuchując świeczki na torcie: żeby mi się kiedyś udało. I udało się! Jestem wdzięczna wydawnictwu za tak wielką szansę. A co czuję, gdy czytam kolejne recenzje? Przede wszystkim szczęście, że historia, którą przedstawiłam, podoba się innym.

Cały czas piszę dalej, obecnie dwa projekty. Jeden z nich to mój pierwszy kowbojski romans – ale na pewno nie ostatni – a co do drugiego projektu, to nie zdradzam na razie szczegółów, ale jestem nim bardzo podekscytowana!

Książkę Wszystko, co skrywa Twoje serce kupicie w popularnych księgarniach internetowych:

1

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.