Kogo mogłaby uśmiercić Jane Austen? O powieści „Duma i podejrzenie"

Data: 2022-03-21 15:12:33 Autor: Zosia Czyńska
udostępnij Tweet

Kogo mogłaby uśmiercić Jane Austen? I czy w ogóle mogłaby napisać powieść, w której ktoś zostaje z premedytacją zamordowany? To bardzo ciekawy temat i warto mu się przyjrzeć bliżej – zwłaszcza że niedawno pojawiła się na naszym rynku wydawniczym powieść, będąca wariacją na temat jednej z najbardziej znanych książek Jane Austen, Dumy i uprzedzenia. Duma i podejrzenie, bo tak brzmi tytuł historii pióra Tirzah Price, to niezwykła historia, w której znajdziemy nie tylko bohaterów pierwowzoru, ale i tło obyczajowe, doskonale znane nam z wszystkich powieści Austen. Wszystko to, co kochamy u Austen, połączono w niej z intrygą kryminalną rodem z kryminałów Agaty Christie.

Znawcy losów Austen wiedzą, że autorka powieści obyczajowych przełomu XVIII i XIX wieku nie miała wielkich szans na karierę pisarską. Panie mogły tworzyć dla przyjemności i pisać o czymś „typowo kobiecym”, co nie raziłoby opinii publicznej. Tutaj krąg tematów niebezpiecznie się zawęża do historii o miłości, o dzieciach i o ogrodnictwie. O zbrodni? Raczej nie. Ale puśćmy na chwilę wodze fantazji i zastanówmy się nad tym, czy mistrzyni pióra epoki romantyzmu mogłaby napisać powieść kryminalną, dobrze przyjętą w tradycyjnym angielskim społeczeństwie? Czy Jane Austen miała szansę zostać Agatą Christie swoich czasów? Czy to, co stworzyła Tirzah Price, mogło być wydane dwieście lat temu?

Jane Austen (urodziła się w 1775 roku) i Agatę Christie (przyszła na świat w 1890 roku) dzielił wiek. Ale poza czasem różniło je prawie wszystko. Świat, w którym żyły, w którym tworzyły, który je otaczał, zmienił się przez to stulecie nie do poznania. To, co kiełkowało w epoce romantyzmu, znalazło ujście w czasach wiktoriańskich i edwardiańskich. Nie sposób jednak zaprzeczyć, że pewne elementy świata powieściowego obu pisarek przeplatały się i łączyły, dając malownicze tło do zdarzeń, które złożyły się na fabuły powieści. Spróbujmy przyjrzeć się kilku z nich. Spójrzmy na pięć aspektów życia i twórczości obu pisarek, okraszonych cytatami z powieści Duma i podejrzenie Tirzah Price. Oto, jak współczesna pisarka doskonale odnalazła ducha epoki Austen.

Rodzina

Chęć zadowolenia rodziców nie ograniczała się u niej jedynie do ojca, więc nie mogła spokojnie patrzeć na łzy matki. Miała jednak świadomość, że pani Bennet jest niezadowolona z bardzo wielu rzeczy i nie powinna obwiniać za swoje zawody życiowe męża i córki. Lizzie obawiała się, że nie unikną wzajemnych rozczarowań, i nie wiedziała, jak temu zaradzić. Czuła jednak, że gdyby podporządkowała się oczekiwaniom matki, skończyłaby tak jak ona – nieszczęśliwa, przynajmniej we własnym przekonaniu.
(T. Price, Duma i podejrzenie)

Lizzie w Dumie i podejrzeniu odnosi się do małżeństwa z rezerwą. Woli być niezależna, choć oczywiście rozumie, że małżeństwo może być środkiem do niezależności. Obserwując swoją matkę czuje, że związek dwojga ludzi czasami nie jest najprostszą drogą do szczęścia. Częściej – do wzajemnych pretensji i rozczarowania.

Jane Austen nigdy nie wyszła za mąż. Nie oznacza to, że nie miała takich planów. Jednak nic z nich nie wyszło i pisarka spędziła życie jako singielka. W jej czasach było to nie lada wyzwanie, bowiem kobieta bez męskiej opieki i bez męskich pieniędzy była skazana nie tylko na łatkę starej panny, ale także albo na zarobkowanie (np. jako guwernantka), albo życie na koszt krewnych. System dziedziczenia w Anglii był dla kobiet bardzo niekorzystny, zwykle otrzymywały wyznaczoną przez najstarszego żyjącego męskiego członka rodziny rentę, która pozwalała na skromną egzystencję, jednak całym majątkiem nie zarządzały (tzw. zasada majoratu). Z trzech znanych romansów Jane ostatni, z Harrisem Bigg-Witherem, miał szanse na szczęśliwy finał przed ołtarzem. Autorka podobno przyjęła oświadczyny, ale potem cofnęła raz dane słowo. Co ciekawe, pan Bigg-Wither do dziś pojawia się w Internecie jako ten, który oświadczył się sławnej pisarce. Niezwykła sława jak na mężczyznę doby patriarchatu, prawda? Dlaczego Jane go odrzuciła? Może nie chciała powielać schematu uzależnionej od pieniędzy męża kobiety? Wiemy też na pewno, że Jane miała liczne rodzeństwo i krewnych, z którymi utrzymywała przyjazne stosunki. Te relacje znalazły odzwierciedlenie w powieściach pisarki.

Inaczej się stało z Agathą Christie. Pierwsze małżeństwo z pułkownikiem Archibaldem Christie zawarte zostało z miłości, trwało czternaście lat i w jego efekcie na świecie pojawiła się jedyna córka sławnej pisarki – Rosalind. Wraz z rozwojem kariery Agaty małżonkowie oddalali się od siebie i – wreszcie – rozstali się po skandalu wywołanym romansem Archibalda, a dwa lata później pisarka wyszła za mąż za archeologa Maxa Mallowana. Pan Mallowan był od swej żony o czternaście lat młodszy i zapewniał jej jako badacz dawnych cywilizacji wiele tematów do powieści. Małżeństwo przetrwało do końca życia pisarki.

Kariera

Przyglądając się, jak przyjaciółka znika za drzwiami archiwum, Lizzie poczuła dławiące poczucie winy, że zawiodła Charlotte. Wiedziała, że niektórzy uważają przyjaciółkę za niegodną szacunku z powodu ciemniejszego odcienia skóry, podobnie jak część sprzedawców zakładała, że z racji swego wyglądu Fred jest złodziejaszkiem. Lizzie zawsze sprzeciwiała się tego typu niesprawiedliwym stereotypom, jednak nie zdawała sobie jak dotąd sprawy, że jej łagodna i dobrotliwa przyjaciółka jest do tego stopnia zniechęcona brakiem perspektyw w życiu, iż zwróciła uwagę na Collinsa.
(T. Price, Duma i podejrzenie)

W książce Tirzah Price wiele razy padają słowa o tym, że kobieta w roli prawnika jest mało wiarygodna. Nikt nie zatrudni Lizzie, bowiem kobieta w sali sądowej nie ma najmniejszych szans. Może być pomocnicą, sekretarką, ale prawnikiem? W dodatku bez gruntownej prawniczej edukacji?

Jak zauważyliśmy, w czasach Jane Austen kobiety nie miały zbyt wiele możliwości na rozwój kariery zawodowej. Właściwie najprostsza droga do jakiejkolwiek kariery wiodła przez małżeństwo. Wynikało to z wspomnianej już zasady majoratu. Kobieta bez mężczyzny zwykle nie miała pieniędzy i nie decydowała w społeczeństwie o niczym. Mogła, oczywiście, dysponować wiedzą o prowadzeniu gospodarstwa rolnego, zgłębiać niuanse prawa czy rozumieć zasady budowy domów, ale nikt nie potraktowałby tej wiedzy inaczej, jak ekscentryczne hobby. Uboższe Angielki zostawały guwernantkami albo żyły wspólnie z innymi niezamężnymi kuzynkami i siostrami, bogatsze bawiły się w filantropię i spędzały czas w uzdrowisku takim jak Bath, brylując na balach w Londynie czy podróżując u boku zamożniejszych krewnych. Jeszcze w powieściach Agaty Christie spotykamy przygarnięte przez bogate zamożne arystokratki młode kuzynki, będące w istocie służącymi i popychadłami złośliwych matron.

Sytuacja kobiet poprawiła się wyraźnie po I wojnie światowej. Po pierwsze: wiele kobiet zaczęło zarobkować już podczas wojny, zastępując powołanych na front mężczyzn, a potem starało się utrzymać prawa do niezależności finansowej. Po drugie – coraz głośniej było o prawach kobiet, zarówno do posiadania pieniędzy, jak i o prawach politycznych. Agatha Christie nie była w tym przypadku wyjątkiem. Wiedza zdobyta podczas pracy w aptece została przekuta na elementy powieści kryminalnych pisarki i w ostateczności na wymierne wyniki finansowe. Pracowita i ambitna pisarka nie tylko nie żyła na cudzy koszt, ale i sponsorowała swoich bliskich. Dzisiaj dochody z jej spuścizny obejmują zawrotną kwotę pięćdziesięciu milionów funtów rocznie.

Miłość

Obrzydzenie, jakie wywoływał w Lizzie Darcy, sprawiło, że z impetem wypadła z rezydencji Bingleyów. Co za tupet! Był najbardziej aroganckim młodzieńcem, jakiego Lizzie spotkała w całym swoim życiu, chociaż dzięki nieustającym wysiłkom matki, żeby wydać ją za mąż, poznała już wielu beznadziejnych mężczyzn.
(T. Price, Duma i podejrzenie)

Miłość to dziedzina zarezerwowana dla kobiet epoki Jane Austen. Ale tu Lizzie, bohaterka Dumy i podejrzenia, płata wszystkim figle. Nie zamierza wychodzić za mąż za deklarującego jej uczucie Collinsa. Zdaje sobie sprawę z tego, że kobieta jej czasów ma jedyną broń, w jaką wyposażyło ją społeczeństwo. Tą bronią jest odmowa. Lizzie odmawia Collinsowi, czując że małżeństwo byłoby katastrofą. Tymczasem uczucie spada na nią z zupełnie nieoczekiwanej strony.

O miłości wspominaliśmy już przy okazji relacji rodzinnych obu pań. Na pewno nie było to uczucie im obce, skoro w przypadku Jane Austen historia mówi o przynajmniej trzech romansach, a sama królowa kryminału była dwa razy mężatką. Jednak uczucie to prezentuje się w dorobku obu pisarek zgoła odmiennie. O ile w powieściach kryminalnych pani Christie miłość zwykle jest źródłem kłopotów, tak w historiach Austen często stanowi źródło, inspirację i cel bohaterek. Nic w tym dziwnego, skoro Mary Shelley, autorka słynnego Frankensteina tuż po wydaniu powieści zetknęła się z podejrzeniem, że autorem historii jest mężczyzna, bowiem piszące kobiety były tradycyjnie klasyfikowane jako autorki powieści o miłości. Przyjrzyjmy się bohaterce powieści Duma i uprzedzenie – Lizzie Bennet. Lizzie owszem, chciałaby być szczęśliwie zakochana, ale nie ma ochoty na przypadkową miłość z byle kim. Los od razu pcha ją w ramiona trudnego w relacjach pana Darcy’ego, który nie dość, że jest typowo po angielsku powściągliwy w okazywaniu uczuć, to jeszcze woli milczeć wtedy, gdy trzeba mówić, co sprawia, że Lizzie nie wie, czy jej kiełkujące uczucie może zostać kiedykolwiek odwzajemnione. Eksplozją miłości jest też inna powieść Jane Austen, Rozważna i romantyczna. Świat bohaterów tonie tu w miłości, tej prawdziwej, tej skrywanej i tej udawanej. Z miłości próbuje się tu umrzeć, z miłości odrzuca się tu majątek, z miłości się płacze i śmieje. Bez miłości nie byłoby powieści Jane Austen.

Pieniądze

Pani Bennet poślubiła pana Benneta głownie dlatego, że oświadczył jej się jako pierwszy, a zawód adwokata wróżył mu świetlaną przyszłość. Wkrótce jednak z rozczarowaniem przekonała się, że życie małżeńskie to nie pasmo przyjęć i fortuna do wydania, ale dom w Cheapside, mąż, który woli książki od ludzi, pięć córek i ani jednego syna.
(T. Price, Duma i podejrzenie)

W Dumie i podejrzeniu o pieniądzach mówi się dużo, ale i myśli się o nich nieustannie. Pieniądze decydują o przyszłości rodziny Bennet, pieniądze są podstawą pozycji społecznej każdego mężczyzny i każdej kobiety. Lizzie także ma świadomość ich wartości, zwłaszcza gdy odkrywa, jak pieniądze przyczyniły się do morderstwa jednego z bohaterów powieści. Tymczasem pieniądze w świecie Austen można było zdobyć dzięki zamożnej rodzinie lub zarobić. Ale żadna z tych dróg nie była prosta.

Jane pracowała zawodowo, była przecież pisarką, jednak znawcy jej losów zwracają uwagę na brak stałych i wystarczających dochodów. Jej nieuprzywilejowana pozycja w społeczeństwie i brak wsparcia ze strony zamożnych protektorów (choć Walter Scott podobno chwalił twórczość Jane) sprawiła, że Jane Austen żyła po prostu skromnie. Dziennikarz Rafał Woś podsumował jej zyski z powieści i przełożył je na dzisiejszą walutę. Było tego zaledwie czterdzieści pięć tysięcy funtów. Kłopoty finansowe, które towarzyszyły pisarce przez całe życie, mogły stać się przyczyną utraty zdrowia, choć zdanie badaczy w tej kwestii nie jest jednoznaczne. Wiele razy w powieściach pisarki pojawia się problem braku funduszy, który decyduje o wyborach ludzi. Nie oznacza to naturalnie, że pieniądze w świecie powieściowym Jane Austen są remedium na wszelkie problemy. Jednak ich brak bywa w fabułach odnotowywany.

Agatha Christie o pieniądzach pisała chętnie. Znała ich wartość, zwłaszcza że majątek, który zarobiła, zawdzięczała jedynie własnej ciężkiej pracy. Na stronach jej powieści znajdujemy szalenie bogatych przedstawicieli arystokracji i tych, którym majątku brak. Motywy finansowe były wielokrotnie podstawą misternie utkanej intrygi. Zamożna ciotka, której nikt nie lubił, długi, których nie sposób spłacić, oczekiwany spadek, albo wypłata z funduszu powierniczego czy z polisy ubezpieczeniowej świetnie nadawały się na podstawę historii kryminalnej. Co ciekawe, bohaterowie Agaty Christie to często śmietanka towarzyska, arystokracja, zatem ludzie, których los rozpieszczał. Przez karty powieści przewija się sporo służby, ubogich krewnych i kochających skandale małżonków, a dla wszystkich pieniądze stanowią ważny element codziennego życia. Bez nich nie byłoby wielu intryg, które tak pochłaniają czytelników.

Niezależność

Chociaż tak wiele udało się jej odkryć w ciągu minionego tygodnia, miała poczucie, że zachowała się jak amatorka. Dała się nabrać młodemu zepsutemu mężczyźnie na jego czarujący uśmiech i udawane zainteresowanie i nie potrafiła przejrzeć jego manipulacji. Uwierzyła plotkom o Darcym tylko dlatego, że nie zrobił na niej dobrego wrażenia. I uznała, że ma fatalne maniery.
(T. Price, Duma i podejrzenie)

W Dumie i podejrzeniu niezależność zarezerwowana jest dla nielicznych. Można ją uzyskać wraz z odziedziczonym majątkiem, poprzez korzystne relacje rodzinne albo dzięki sprytowi. Niestety, żadna z tych dróg nie jest prosta, a co więcej, żadna nie jest przeznaczona dla kobiet. Dlatego Lizzie wybiera inną ścieżkę. Chce robić to, co potrafi najlepiej i zapewnić sobie pieniądze oraz szacunek. Oczywiście wszyscy starają się ją od tej decyzji odwieść.

W czasach Jane Austen niewiele kobiet mogło liczyć na taką niezależność, która zapewniała wygodne i dostatnie życie. Oczywiście nie było to regułą. Już w Dumie i uprzedzeniu pojawia się lady Katarzyna de Bourgh, bogata wdowa, właścicielka dóbr w hrabstwie Kent. Jest protektorką niezamożnego pastora Collinsa. Kluczowe jednak jest tu słowo „wdowa”. Majątek i związaną z nim niezależność lady de Bourgh uzyskała w chwili śmierci bogatego męża i dzięki korzystnemu splotowi okoliczności. Prawo majoratu, o którym wspominaliśmy już kilka razy, nie zostawiało żeńskim członkiniom rodu wielkiego wyboru w kwestii finansowej. Zawsze pierwszeństwo miał najstarszy żyjący męski członek rodu. Jeśli takowego zabrakło, dziedziczyły kobiety. Jeśli jednak majątek przypadał dalekiemu kuzynowi, kobiety musiały się pogodzić z przypadającym im losem. Albo żyły oszczędnie ze skromnej renty, albo na łasce bogatego krewniaka czy krewniaczki, jako darmowe osoby do towarzystwa i opiekunki. O ile w narracji Jane Austen dominuje przesłanie, że lepiej skromnie, ale z ukochanym, ewentualnie skromnie, ale na swoim, tak u Agaty Christie taka powściągliwość zdarza się znacznie rzadziej. Wielu bohaterów jej powieści szuka okazji do zdobycia majątku, legalnie lub nie, nieudolność ekonomiczna jest raczej niemile widziana, a szybkie wzbogacenie się nie stanowi powodu do ostracyzmu społecznego. Agatha Christie nie ukrywa, że pieniądze są równie atrakcyjne jak uczucia, a ich posiadanie lub nie stanowi o pozycji człowieka w świecie.

Zachowaj tylko te wspomnienia, które dają ci radość.  

- Jane Austen „Duma i uprzedzenie"

Świat przedstawiony przez Jane Austen i świat Agaty Christie dzieliło całe stulecie. W tym czasie w obyczajowości Anglików zmieniło się bardzo wiele. Przemiany społeczne sprawiły, że kobiety znalazły się w zupełnie innej sytuacji, a świat przyznał im więcej praw. Pojawiły się nowe ograniczenia, w zapomnienie popadły dawne, dziś uznawane za romantyczne, obyczaje. Nikt już nie zasiada w salonie w towarzystwie matki i sióstr z potencjalnym narzeczonym, aby rozmawiać o literaturze. Jednak choć uzyskaliśmy wielką swobodę w wyrażaniu myśli wracamy czasami do świata, w którym przekaz pozawerbalny doprowadzono do mistrzostwa. Spojrzenia, gesty, uśmiechy wypełniały świat tam, gdzie słowa nie znajdowały drogi do drugiej osoby.

To, co nas w tym urzeka, to wyraźnie zaznaczona granica pomiędzy dosadnością a umownością, którą obie pisarki stosowały z wyjątkowym wyczuciem. Choć ich bohaterki zmierzały się z krańcowo odmiennymi problemami, to wspólnym elementem obu tych światów jest determinacja, pozwalająca na podejmowanie prób dotarcia do sedna sprawy, bez względu na to, czy było to serce ukochanego mężczyzny, czy rozwikłanie zagadki kryminalnej. Zmieniała się sceneria, ale nie zmieniały się marzenia o zaznaczeniu swojej obecności w otaczającym świecie.

Pora odpowiedzieć na zadane pytanie. Czy w powieściach Jane Austen ktoś może umrzeć? Oczywiście. Ale nie śmierć jest motywem przewodnim jej powieści. Nie śmierć jest osią, wokół której tworzy się historia. U Jane Austen króluje miłość. Śmierć, a raczej zbrodnia, to clou opowieści Agaty Christie. W obu przypadkach mamy do czynienia z uczuciami tak silnymi, że były podstawą wystarczająco stabilną do stworzenia historii, które im zapewniły nieśmiertelność, a czytelnikom niekończące się emocje.

Od powieści Jane Austen minęło dwieście lat, od debiutu literackiego Agaty Christie przeszło sto. Duma i podejrzenie Tirzah Price, książka łącząca dwie konwencje literackie, jest próbą połączenia dwóch światów, obu już archaicznych. Odnajdujemy w niej coś, co pozwala się zagubić w malowniczych zakątkach dawnej Anglii, z jej obyczajem picia herbaty późnym popołudniem i rozważania nad sprawami, które wielu z nas umykają. Łącząc te dwa style, Tirzah Price spróbowała stworzyć świat, który zapewne nigdy nie istniał. Być może o takiej Lizzie marzyła Austen, która była osobą niezwykle nowoczesną. Tego jednak nigdy się nie dowiemy. Czytając Dumę i podejrzenie, możemy jedynie wyobrazić sobie, co naprawdę czuły kobiety przełomu XVIII i XIX wieku, które pragnęły od świata czegoś więcej niż jedynie udane zamążpójście.

Powieść Duma i podejrzenie kupicie w popularnych księgarniach internetowych: 

1

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.