Bystra kochanka wie, z kim wartym uwagi spotykają się koleżanki po fachu. Wie, jak zorganizować bal, w trakcie którego księżniczkom z drugiego obiegu puszczą hamulce i języki. Wszystko to, czego żonie nie wypada, czego żona nie wie i o czym w eleganckim towarzystwie nie powie, zrobi bystra kochanka.
Wszystko było tak bardzo ulotne, a życie w szczególności.
Pieniądze zawsze mają znaczenie. Ja wiem, że on teraz nie myśli, ale kiedy wszystko się nie uda, on zostanie beze mnie i bez pieniędzy. Śmiesznie to brzmi. Pieniądze wydają się mieć najmniejsze znaczenie, są takie przyziemne, a jednocześnie stanowią taką granicę między śmiercią a życiem. Niczego nie gwarantują, ale dają nadzieję. Złudną nadzieję.
Cena nie miała znaczenia, byłam gotowa ją zapłacić, nasza miłość była tego warta.
Ruszyłem z uśmiechem na twarzy do domu. Ładnie to brzmiało. Dom. Pewnie rzeczywiście jest tam, gdzie serce twoje.
Chciałam prawdy, więc ją miałam. Szczęście i strach w jednym. Do końca, ale teraz było dzisiaj. Wszystko, co mieliśmy, to było dzisiaj.
Kiedy ludzie wychodzą z toksycznych związków, czerpią radość z tego, że w końcu udało im się wyrwać.
Jak to możliwe, żeby dobrze po czterdziestce, by nie powiedzieć przed pięćdziesiątką, znaleźć się w punkcie wyjścia? Mądrości o tym, jak to niby moje życie się zaczynało, jakoś do mnie nie trafiały. Bo jeśli teraz się zaczynało, to co mówiło o moim dotychczasowym życiu?
Ależ okrutnym cudem mimo wszystko jest życie.
Szkoła tylko sprawia pozory, jakoby uczyła dzieci ważnych rzeczy.
To miłość. Bez względu na to, jak chora, pokręcona i na opak rozumiana, nadal pozostaje miłością. Miłością, która nas napędza. To czyni nas potworami, każdego na swój sposób.
Książka: Granica możliwości