Incydent

Ocena: 5.1 (10 głosów)

W pociągu relacji Przemyśl-Warszawa dochodzi do ataku terrorystycznego, w którym ginie czterdzieści pięć osób. Policja szybko trafia na trop pracownika obsługi, jedynego ocalałego z wagonu. Zastępczyni prokuratora Natalia Kruger dostrzega nieścisłości w postępowaniu prowadzonym przez przełożonego oraz przez policję i postanawia samodzielnie przyjrzeć się sprawie. Wydaje się, że zamach jest elementem złożonej gry, trudno ją jednak rozpracować, bo próba dotarcia do zleceniodawców okazuje się niewygodna dla wielu wpływowych osób. Czy można wycenić ludzkie życie? Odpowiedź przeraża. Piotr Borlik kolejny raz mierzy się z trudnym tematem.

Piotr Borlik, rocznik 1986, inżynier, mistrz Holandii, a także laureat trzeciego miejsca w otwartych mistrzostwach Czech w grach logicznych. Otrzymał stypendium prezydenta Bydgoszczy dla osób zajmujących się twórczością artystyczną i upowszechnianiem kultury. Autor kryminałów "Boska proporcja", "Materiał ludzki", "Białe kłamstwa", "Zapłacz dla mnie", "Skłam, że mnie kochasz", "Wymazani z pamięci", "Tajemnica Wzgórza Trzech Dębów", "Czterdzieści dusz" i "Labirynt".

Informacje dodatkowe o Incydent:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2023-01-19
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382952612
Liczba stron: 392
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Incydent

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

To tylko dobra rada. To pan jest mężem Natalii i do pana należy okiełznanie charakternej żony. Osobiście uważam, że czasem trzeba przylać pyskatej babie, żeby przypomniała sobie, gdzie jej miejsce.


Więcej

Tacy ludzie nie dożywają emerytury. Wyżej dupy nie podskoczysz, możesz co najwyżej skręcić sobie kark.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Incydent - opinie o książce

Już od jakiegoś czasu przymierzałam się do lektury książek Piotra Borlika, ale sama nie wiem dlaczego tak długo z tym zwlekałam. Muszę przyznać, że jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona i z pewnością to nie będzie ostatnia książka tego autora, po którą sięgnęłam, w bibliotece wypatrzyłam już trzy inne, a na wirtualnej półce w Legimi i EmpikGo mam ich jeszcze wiecej.
"Incydent" wybrałam pewnie dlatego, że gdy przeczytałam iż fabuła dotyczy pociągu relacji Przemyśl - Warszawa, to wiedziałam, że muszę to przeczytać. Kiedyś niemal w każde wakacje i ferie podróżowałam właśnie pociągiem tą trasą i mile wspominam tamte lata.
Język autora jest bardzo przyjemny w odbiorze, szybko i lekko się czyta a wciągająca historia nie pozwala na odłożenie książki na później.

Ostatnio zamachy są dość popularnym tematem kryminałów. "Incydent" również początkowo zapowiadał się bardzo dobrze, lecz zaskoczyło mnie zakończenie, moim zdaniem takie niezbyt realistyczne, lecz widocznie autor miał taką a nie inną koncepcję.
Bardzo podobało mi się to, jak autor połączył ze sobą różne wątki, te osobiste, polityczne i kryminalne. Doskonale zachowana równowaga między nimi nie powodowała zbytniego przesytu żadnego z nich.
Incydent to zazwyczaj coś mało ważnego, ot takie błahe, nic nie znaczące wydarzenie, natomiast tytułowy "Incydent" to zamach na życie ludzi w pociągu, w sumie zginęło w nim 45 osób..., a takim właśnie słowem określono śmierć niewinnych osób.
Policja dość szybko ustaliła osobę, która rozpyliła zabójczą substancję w wagonie pociągu. Okazał się nim pracownik kolei, który ocalał i zbiegł, lecz nie sa znane jego motywy działania. Czy to jego pomysł, czy też ktoś go do tego wynajął. Lecz jeżeli tak, to kto i dlaczego?


"Wolał mieć do czynienia ze śmierdzącym pijakiem ukrytym w toalecie, próbującym przejechać kilka przystanków na gapę, niż zwracać uwagę nowobogackim prostakom. Tacy byli najgorsi. Pomimo dobrej sytuacji materialnej mentalnie wciąż pozostawali zawistnymi Polaczkami traktującymi innych z góry."
Można zauważyć, że policja i prokurator prowadzący śledztwo, dość ogólnikowo zajmują się tą sprawą, skoro już wiadomo kto jest sprawcą zamachu. Jednak zastępca prokuratora Natalia Kruger, po rozmowie z ciężarną dziennikarką, której mąż zginął w tym pociągu, zaczęła się wnikliwiej przyglądać temu dochodzeniu. Coś jej tam nie grało, jakby ten niby incydent miał jakieś drugie dno.
Trzeba przyznać, że Natalia zaimponował mi swoja odwagą i determinacją w dochodzeniu do prawdy. Nie ugięła się przed groźbami, ujawniła wiele brudów politycznych, biznesowych układów i perfidnych kłamstw rozpowszechnianych przez tak zwane wysoko postawione osoby.


"Do tej pory traktowała polityków o skrajnych poglądach jako nieszkodliwych idiotów, lecz teraz sprawy zaszły za daleko."
Piotr Borlik bardzo dobrze pokazuje tu wiele możliwości manipulowania, które widzimy doskonale w dzisiejszych czasach.
A tak w ogóle to mimo tego, że jest to fikcja literacka, to jednak aż strach się bać, że taka sytuacja może się właściwie wydarzyć w każdej chwili. I to jest straszne, aż nawet można zacząć się bać wsiadać do pociągu..., zwłaszcza relacji Przemyśl - Warszawa.

Dodam jeszcze, że autor zastosował tu ciekawy zabieg dwóch przestrzeni czasowych, ale dowiadujemy się o tym dopiero pod koniec książki.
Polecam, warto się zapoznać z tym "Incydentem".

Link do opinii
Avatar użytkownika - zakochanawksiazk
zakochanawksiazk
Przeczytane:2023-02-12, Ocena: 5, Przeczytałem,

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autora, słyszałam o jego wcześniejszych powieściach jednak nie miałam okazji żadnej przeczytać. Postanowiłam to zmienić wlasnie przy okazji "Incydentu". Język jakim operuje tutaj autor jest bardzo przyjemny w odbiorze, co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko i z dużym zainteresowaniem. Fabuła została w bardzo intrygujący i wciągający sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, a postaci jakie poznajemy na kartach powieści są niezwykle autentyczne i świetnie wykreowane - nie są krystaliczne, popełniają błędy, postępują pod wpływem emocji, chwili - takie uwielbiam najbardziej! Akcja tej powieści toczy się dosyć wartko, cały czas coś się dzieje, autor dostarcza nam coraz więcej informacji dotyczących tytułowego "incydentu", co sprawia, że nie ma tutaj nawet chwili na nudę. Z ogromnym zaangażowaniem śledziłam tą sprawę, byłam ciekawa co odkryje Natalia i co z tą wiedzą zrobi. Powiem Wam, że to co dostałam na kartach tej książki szokuje, wstrząsa, zmusza do głębszych przemyśleń i sprawia, że jestem w stanie uwierzyć, że takie wydarzenia mogłyby mieć miejsce w naszym kraju. Autor w swojej powieści porusza wiele ważnych społecznie i politycznie tematów, nie zabraknie kłamstw, intryg, tajemnic, manipulacji i zwrotów akcji! Borlik na przykładzie swoich bohaterów pokazuje, że wiele osób jest materialistami, dbającymi jedynie o własny interes, pokazuje do czego może doprowadzić niepohamowana chęć zemsty. Autor trzyma Czytelnika w napięciu tak naprawdę do samego końca, bo kiedy już myślałam, że wiem jak ta historia się zakończy Borlik serwuje zaskakujące zakończenie! Miło spędziłam czas z tą książką i chętnie w przyszłości sięgnę po kolejne powieści autora! Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdalenaCzyta
MagdalenaCzyta
Przeczytane:2023-02-12,

W pociągu relacji Przemyśl-Warszawa dochodzi do ataku terrorystycznego, w którym ginie czterdzieści pięć osób.
Policja bardzo szybka trafia na trop pracownika, jedynego ocalałego, który prawdopodobnie stoi za zamachem.
Dla Natalii Kruger zastępczyni prokuratora ta sprawa nie jest tak oczywista i widzi wiele nieścisłości w prowadzonym przez policję i przełożonego śledztwie.
Niestety próba dotarcia do zleceniodawców okazuje się być niewygodna dla wielu wpływowych nazwisk.

"Incydent" to kolejna powieść autora, która bardzo mi się podobała. Jest to tylko fikcja literacka jednak to czego dotyczy fabuła śmiało mogłoby mieć odniesienie w życiu. A może ma?
To historia pełna tajemnic, mroczna i gęsta od nadmiaru intryg. Autor porusza tematy, które tak naprawdę są wyciszane,gdzie wpływy i pieniądze mają duże znaczenie, gdzie zwykły człowiek się nie liczy, a jego życie nie ma wartości.
"Incydent" to kryminał, który cechuje akcja pełna zwrotów akcji i zaskakującego finału.

Autor ma przyjemny styl, który wciąga czytelnika w świat wykreowany przez niego. Zaciekawia od początku i trzyma w napięciu po ostatnie strony.
Jeśli lubicie kryminały, które trzymają poziom i nie nudzą monotonią to polecam sięgnąć po książki autora.

Link do opinii
Avatar użytkownika - patka_czyta_
patka_czyta_
Przeczytane:2023-01-24, Przeczytałem,

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją Incydentu autorstwa Piotra Borlika. Było to dopiero moje drugie spotkanie z twórczością autora. Pierwsza przeczytana przeze mnie książka była dobra, ale Piotr Borlik w moim przekonaniu nie wykorzystał w pełni potencjału tamtej historii. Jak było tym razem? Zaczyna się od mocnego uderzenia. W pociągu o wdzięcznej skądinąd nazwie Pomarańczarka dochodzi do ataku terrorystycznego w wyniku, którego życie straciło 45 osób. Służbom bardzo szybko udało się namierzyć i zatrzymać osobę winną. Na miejsce zdarzenia dociera zastępca prokuratora Natalia Kruger. Kobieta ze zdziwieniem odkrywa, że obecny jest już jej pryncypał, który rzadko podejmuje się pracy w terenie. Zastanowił ją również fakt, że informacja do prasy nie jest jak zawsze przygotowana na gorąco odręcznie, a w formie wydruku. Dodatkowo zawiera ona poważny błąd - w pociągu zginęła jedna osoba mniej niż podano w komunikacie. Kobieta mimo niechęci swojego przełożonego postanowiła bliżej przyjrzeć się sprawie. Utwierdza się w przekonaniu, że coś jest nie tak po rozmowie z dziennikarką, której mąż stał się ofiarą ataku. Okazuje się, że w raportach policyjnych nie ma wzmianki o mężczyźnie, który oddalał się z Pomarańczarki, krótko po zdarzeniu. Kobiety nie zdają sobie sprawy z tego jak wielkie niebezpieczeństwo ściągają na siebie drążąc temat wydarzeń z pociągu. Podobnie, jak jeden z pomagających im śledczych. Kto i dlaczego dopuścił się tego haniebnego aktu? Odpowiedzi czekają na kartach powieści. Wyjątkowo dobrej powieści, która trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Lektura kosztowała mnie zarwanie dwóch nocy, ale było warto. Autor umiejętnie wodzi czytelnika za nos prowadząc narrację w dwóch płaszczyznach czasu z czego niemal do końca nie zdawałam sobie sprawy. Świetnie wykreowane wydarzenia i postaci. Najbardziej do gustu przypadła mi Natalia Kruger, której sytuacja była trudna nie tylko z powodu zagmatwania sprawy Pomarańczarki, ale i z powodu perturbacji w życiu rodzinnym pani prokurator. Dodatkowo autor porusza ważne społecznie wątki - ksenofobii, zepsucia władzy i przekonania, że bogatemu wolno więcej. Fantastyczna książka, obym tylko na takie trafiała.

Link do opinii
Avatar użytkownika - aniabex
aniabex
Przeczytane:2023-01-26, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2023, Mam,

„Tak to działa. (…), i nic z tym nie zrobisz. Albo się dostosujesz, albo system cię zniszczy”.

Jeśli ktoś miał przyjemność zaczytywać się w książkach Piotra Borlika, ten wie, że za każdym razem autor częstuje nas historią zupełnie innego kalibru. Każda jest wyjątkowa, oryginalna i zapada w pamięć na długo.. Tym razem nie jest inaczej. Autor funduje nam niecodzienną, a może właśnie, co przeraża i niepokoi, nie tak bardzo nierealną przejażdżkę pociągiem ludzkich żądz, szaleństw, słabości i bezradności.

W pociągu relacji Przemyśl–Warszawa dochodzi do ataku terrorystycznego, w którym ginie czterdzieści pięć osób. Śledztwo rozwija się w błyskawicznym tempie. Szybko znajduje się trop i podejrzany. Zamach na ludzkie życie, okrzyknięty w kuluarach incydentem, w mgnieniu oka staje się sprawą oficjalnie wyjaśnioną i gotową do zamknięcia.
Zastępca prokuratora okręgowego Natalia Kruger, która ma możliwość jedynie przyglądania się tej sprawie, szybko dostrzega, że podejmowane przez jej przełożonych decyzje i wydawane rozkazy niekoniecznie pozostają w zgodzie z procedurami obowiązującymi w policji. Ambitna pracoholiczka, „młoda, ładna, upierdliwa” specjalistka w swoim fachu, której potrzeba wymierzania sprawiedliwości często zagłusza instynkt przetrwania, pomimo powziętego postanowienia, by nie mieszać się w nie swoje sprawy i nauczyć się odpuszczać – postanawia na własną rękę spróbować dotrzeć do prawdy. Czy nie okaże się jednak „zbyt chuda w uszach”, by w pojedynkę obnażyć układy wszechobecne na najwyższych szczeblach władzy, poznać personalia „pionków na stanowiskach” i spróbować zrozumieć bardzo złożone intencje ich „niewidzialnych” mocodawców?

Autor po raz kolejny zaskakuje. Dotyka ważnych społecznie problemów. Z przytupem pokazuje pewne przerażające i z powodzeniem funkcjonujące mechanizmy wykrzywiające świat. Rysuje do bólu realistyczny obraz, w którym ludzkie życie jest niestety przedmiotem, a nie podmiotem „interesów”, w których ktoś śmie je wyceniać i decydować o jego długości, jakości, sensie.. Zwraca uwagę na szkopuł nakręcania ludzi i sztucznego „ustawiania” nastrojów społecznych”. A na końcu zostawia czytelnika z własnymi myślami i wnioskami, sam na sam.

Jeśli chcecie przeczytać rasowy, klimatyczny i realistyczny kryminał, polecam „Incydent” Piotra Borlika.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Wolinska_ilona
Wolinska_ilona
Przeczytane:2023-01-29,

Piotr Borlik jest jednym z polskich autorów, od którego zaczęła się moja przygoda z polskim kryminałem. Od tamtej pory po jego twórczość sięgam z ogromną przyjemnością, a na każdą kolejną książkę czekam z niecierpliwością. „Incydent” to powieść, która nie tylko skradła moje serce wspaniałą okładką, opis również zrobił na mnie ogromne wrażenie. Już po przeczytaniu pierwszego rozdziału wiedziałam, że nie odłożę tej książki, dopóki nie dobrnę do ostatniej strony.

 

W pociągu relacji Przemyśl — Warszawa dochodzi do ataku terrorystycznego, w którym śmierć ponosi czterdzieści pięć osób. Śledczy bardzo szybko wpadają na trop osoby, która prawdopodobnie jest odpowiedzialna za zamach. Natalia Kruger, zastępczyni prokuratura, dostrzega mnóstwo nieścisłości w prowadzonym dochodzeniu i postanawia sama rozpocząć śledztwo. Niebawem okazuje się, że próba dotarcia do zleceniodawców jest niewygodna dla wielu wpływowych osób.

 

Piotr Borlik po raz kolejny zaserwował mi powieść, która pochłonęła mnie bez reszty. „Incydent” to historia fikcyjna, jednak czytając ją, nieraz nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że czytam historię z życia wziętą. Autor porusza w niej bardzo ważne tematy dotyczące współczesnego świata. Korupcja, ksenofobia, zastraszanie ludzi — to problemy, z którymi na co dzień boryka się każde państwo.

 

„Incydent” to prawdziwy rollercoaster. Fabuła niczym w filmie sensacyjnym pełna jest zaskakujących zwrotów akcji. To historia, której strony same się przewracają i pędzą w stronę zakończenia, które nie tylko zaskakuje, ale również szokuje czytelnika. Piotr Borlik tworzy bohaterów z krwi i kości, pełnych determinacji i woli dążenia do prawdy, ale nie tylko. Autor ma niebywały talent do pisania historii o niesamowicie dusznym, gęstym i mrocznym klimacie, w których niepokój i napięcie towarzyszą czytelnikowi po ostatnią stronę.

 

Jeżeli macie ochotę na wciągający i trzymający w napięciu kryminał, to z całego serca polecam Wam sięgnąć po „Incydent”. To historia, przy której nie będziecie się nudzić, a być może skłoni ona Was również do wielu przemyśleń i refleksji. Polecam!

Link do opinii

Dla mnie po prostu petarda. Najlepsza książka autora jaką do tej pory czytałam. W zasadzie to gotowy scenariusz na film sensacyjno - polityczny.  Kolejny raz okazuje się, że politycy, osoby na ważnych, wysokich stanowiskach, czy biznesmeni  bywają zwyczajnie skorumpowani lub żądza władzy i bogactwa kieruje ich życiem. Jestem gotowa uwierzyć, że takie sytuacje jak przedstawił autor mogą się wydarzyć w rzeczywistości i pewnie mają miejsce. Dla takich osób ludzkie życie jest niczym, nie stanowi nawet karty przetargowej. Wobec własnych korzyści gotowi są popełnić każdą nikczemność morderstwem włącznie. Dużo się dzieje, akcja pędzi na złamanie karku. Atmosfera jest mroczna i gęsta a emocje aż buzują w powietrzu. I bardzo konkretni, dobrze zarysowani główni bohaterowie. Polecam

Link do opinii

Ciekawa fabuła, wątki zgrabnie się łączą w spójną całość, zakończenie satysfakcjonujące.

W pociągu ginie 45 osób. Kto jest odpowiedzialny za zamach? Od śledztwa jest odsunięta zastępczyni prokuratora i policjant. Ryzykują i prowadzą dochodzenie na własną rękę. Ciężarna dziennikarka, której mąż zginął w tym pociągu też chce poznać prawdę. W tle wielką polityka.

Polecam.

Link do opinii

Od pierwszej przeczytanej przeze mnie książki autora sięgam po Jego pozycje ze świadomością tego, iż nuda mi nie grozi.

 

W pociągu dochodzi do incydentu, który powoduje dalszą lawinę zdarzeń (nazwą zdarzenia odnoszę się do wypowiedzi policjantki a nie moich odczuć).

 

Autor niezwykle spójnie połączył wątki osobiste, politykę i śledztwo. Zachował między nimi doskonały balans, dzięki któremu nie czuje się przesytu jakimkolwiek z tematów.

 

Zaskakuje, balansuje na krawędzi, głośno nakreśla to co nie raz dzieje się po cichu tylko dlatego, że brak iskry zapalnej, która jest w stanie wywołać lawinę.

 

Akcja pędzi, literki śmigają i ma się wrażenie, że nic nas nie powstrzyma póki sprawa się nie wyjaśni. Jednak następujące wielokrotnie twisty powodują nasze hamowanie i łączenie faktów od nowa.

 

Ponownie dałam się wplątać w kryminalną zagadkę, po raz kolejny pozwoliłam by Autor wodził mnie za nos i przyznam, że bardzo mi się ta zabawa podobała.

 

Nie można odmówić Borlikowi kreatywności w wymyślaniu fabuły a przy tym doskonałego pióra, świetnie budowanej warstwy psychologicznej czy łatwości w wodzeniu czytelnika na manowce. Każdą kolejną książką zaskakuje i wzbudza apetyt na kolejne powieści. Również politykę potrafi przedstawić w pysznej formie, że nawet ktoś tak niechętny jej jak ja, przyjmuje ją bez mrugnięcia okiem.

 

Zapraszam na ,,drobny" incydent w wykonaniu Autora

Link do opinii
Avatar użytkownika - Spizarnia_ksiaze
Spizarnia_ksiaze
Przeczytane:2023-01-26, Ocena: 6, Przeczytałem,

W pociągu kierującym się w stronę Warszawy dochodzi do aktu terroru. W wagonie pełnym ludzi, nieznany sprawca rozpylił śmiercionośny gaz. Czterdzieści pięć ofiar ginie strasznych mękach. Pracownik obsługi jako jedyny ocalały, od razu trafił na celownik policji.

Zamach elektryzuje społeczność, która domaga się szybkich działań.

Sprawa budzi coraz więcej wątpliwości u zastępczyni prokuratora okręgowego Natalii Kruger oraz dziennikarki Aleksandry Woźniak będącej w zaawansowanej ciąży żony jednej z ofiar. Kobiety na własną rękę starają się dotrzeć do prawdy. Nie mając pojęcia, że tym samym narażają życie nie tylko swoje, ale i bliskich.

 

Piotr Borlik w wybornej formie!

Już z pierwszą przeczytaną książką wiedziałam, że kolejne biorę w ciemno. Fabuła sprawia wrażenie bardzo wiarygodnej, to przerażająco realny scenariusz, który mógłby się wydarzyć w dowolnym mieście w Europie. Jak łatwo zmanipulować społeczeństwo, by ślepo wierzyło zapewnieniom ludzi u władzy.

Zostajemy wciągnięci w sieć intryg i gierek rozgrywających się na wysokich stanowiskach. Poruszony wątek korupcji, terroryzmu, a nawet stosunku Polaków do uchodźców z Ukrainy. 

Muszę wspomnieć o świetnej charakterystyce dwóch mocnych postaci kobiecych, które nie bacząc na zagrożenia, konsekwentnie z determinacją dążą do sprawiedliwości.

Wartka akcja sprawia, że książkę pochłania się w ekspresowym tempie.

Rozsiądźcie się wygodnie, odprężcie i dajcie się ponieść lekturze.

 

 

 

Link do opinii
Przeglądając zapowiedzi Wydawnictwa Prószyński i S-ka, napotkałam książkę Piotra Borlika "Incydent". Postanowiłam sobie, że jak tylko się ukaże na Legimi to sobie ją przeczytam. I w końcu nastąpił ten dzień. Usiadłam wygodnie w fotelu i zabrałam się do czytania. Okładka jest niesamowita i dała mi wiele do myślenia. Niby prosta, a ma coś w sobie takiego, co przyciąga wzrok. Pierwsze strony wbiły mnie w fotel. Nie spodziewałam się, że na dzień dobry dostane tak "ciekawe" zdarzenie. Powiem wam, im dalej tym było jeszcze lepiej. Nie byłam w stanie oderwać się od czytania. Cała historia bardzo mocno mnie wciągnęła. Byłam bardzo ciekawa, czy wyjdzie na jaw, kto stoi za pewnym tragicznym incydentem. Co się stało w "Pomarańczarce"? Dlaczego musiało do tego dojść? Kto pod kim dołki kopie i kto w nie wpadnie? Piotr Borlik w swojej najnowszej powieści poruszył bardzo ważny temat -- korupcja. Korupcja na wysokich szczeblach niestety jest chlebem powszednim w wielu krajach. Czy robilibyście wszystko, co karze wam szef? Co by się stało przy odmowie? Czy balibyście się o własne życie? Zobaczcie jak to rozegrał Piotr Borlik. Czy jego bohaterowie mogą czuć się bezpieczni? Bardzo bałam się o dwie bardzo aktywne panie. Jedna z nich jest dziennikarką w zaawansowanej ciąży, a druga zastępczynią prokuratora. Obie są zawzięte. Obie chcą doprowadzić sprawę do wielkiego finału. Czy ich życie będzie zagrożone? O tym oczywiście przekonacie się po przeczytaniu książki "Incydent". Wartka akcja, ciekawa fabuła i niezwykli bohaterowie sprawiają, że ta książka jest mega ciekawa. Warto było dla niej zarwać nockę. W tej książce znalazłam 25 rozdziałów. Każdy z nich jest/był bardzo interesujący. Zakończenie bardzo mi się podobało. Jeżeli lubicie ciekawe kryminały z niesamowitymi zwrotami akcji, to koniecznie przeczytajcie "Incydent". Ps. Uważajcie w pociągu na podejrzane osoby. Oby was nie spotkał podobny los jak pasażerów "Pomarańczarki". Wielkie brawa dla Piotra Borlika za bardzo realistyczne dzieło.
Link do opinii
Inne książki autora
Materiał ludzki
Piotr Borlik0
Okładka ksiązki - Materiał ludzki

Druga po "Boskiej proporcji" część cyklu kryminalnego z Agatą Stec. Po zakończonym śledztwie w sprawie morderstwa w gdańskim parku Oliwskim w niewyjaśnionych...

Moc obietnic
Piotr Borlik0
Okładka ksiązki - Moc obietnic

Obietnice zobowiązują. Nawet te niewinne mogą stać się narzędziem manipulacji i pchnąć nas do czynów, o jakie nigdy byśmy się nie podejrzewali. Była...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy