Władysław Stanisław Reymont. Lubiany noblista
Data: 2017-11-19 23:44:29Piekło obiecane
Niezależność mają tylko nędzarze, bo już nawet i miliarderzy są jej pozbawieni. Człowiek posiadający rubla jest już niewolnikiem tegoż rubla. - Ziemia Obiecana
Jest ambitny. Bardzo ambitny. I zaczyna odkrywać w sobie upodobanie do literatury. Rozsmakowany w pisaniu Reymont sięga po materiały do swojej wielkiej powieści o pieniądzach i zepsuciu. Zaczyna pisać Ziemię Obiecaną. Przez rok przebywa w Łodzi - a raczej jest częstym bywalcem łódzkich lokali. Tam poznaje historie z największej fabryki Izraela Poznańskiego, mitycznego łódzkiego milionera, który wyłożył salon w swoim pałacu przy Ogrodowej złotymi monetami. Podobno nie mógł się zdecydować czy na posadzce ma być rewers czy awers, więc kazał je położyć na sztorc.
Do dziś nie wiadomo, ile w tym prawdy. Salon i jadalnia w pałacu Poznańskiego są drewniane, ale kto wie, co usłyszał Reymont. Na pewno zobaczył miasto-moloch. Miejsce, które dla jednych było okazją do niebywałego wzbogacenia się, a dla większości - przeklętym, brudnym światem kłamstwa i ludzkiej krzywdy. Gdy w latach dziewięćdziesiątych XIX wieku tworzy się wyznacznik epoki – dekadencki estetyzm, gdy w modzie jest zażywanie opium i eksperymenty z własną świadomością, nikt nie pyta o rachunki. Ale te zawsze ktoś musi zapłacić. Za budowę Łodzi i za jej przepych zapłacili chłopi, zaprzęgnięci do fabryk. Prawdziwy Lodzermensch – zaradny przedsiębiorca z tego miasta snów, bez względu na narodowość i wyznanie, nie myślał o ograniczeniach. Limitem jego marzeń była cena bawełny i rynki zbytu, a te, pod koniec XIX wieku wydawały się jeszcze stabilne.
Dodany: 2017-11-23 19:51:08
Ekranizacja lektury " Chłopiów" przyniosła sławę początkującym aktorom. Na mnie osobiście zrobiły wrażenie stroje oraz charaktyzacja aktorów.
Dodany: 2017-11-23 13:35:44
Nie wiem, gdzie napisać, ale pomysł rankingu użytkowników super :D co pokazuje, że ilość książek przeczytanych niekoniecznie przekłada się na ilość stron :D muszę jeszcze pokrążyć po bibliotece i pouzupełniać książki, które czytałam w młodości.
Dodany: 2017-11-20 14:36:55
Szanowałam zawsze tą lekturę, gdyż na co dzień spotykamy się z tego rodzaju zachowaniem u ludzi. Inna forma , ale znaczenie podobne.
Dodany: 2017-11-20 09:48:15
"Chłopi" to jedna z moich najulubieńszych lektur, natomiast za "Ziemią obiecaną" jakoś nie przepadam.
Dodany: 2017-11-20 09:36:20
Lektura doceniona przeze mnie dopiero po skończeniu szkoły ;)
Dodany: 2017-11-20 08:36:03
O tym odszkodowaniu nie wiedziałam, a "Chłopów" uwielbiam.
Dodany: 2017-11-20 07:17:45
Dla mnie akurat Chłopi byli straszna męczarnia w szkole. Później doceniłam.