Pola Gojawiczyńska. Mistrzyni opowieści o marzeniach

Data: 2017-09-10 23:14:03 Autor: Adrianna Michalewska
udostępnij Tweet

Mistrzyni literatury o marzeniach, niekwestionowana specjalistka od poruszania najczulszych strun w naszych duszach. Czy Pola Gojawiczyńska pisała od serca, czy sprawnie manipulowała czytelnikiem?

Urodziła się w Warszawie w 1886 roku. Była córką stolarza, zatem warsztat ojca Bronki Mossakowskiej, bohaterki Dziewcząt z Nowolipek, miejsce wspólnego życia rodziny i czeladników, istniał naprawdę. Zanim dorosła, jej rodzina uciekła do Rosji. W 1915 roku podjęła pracę w polskiej szkole, została bibliotekarką i opiekunką sierot. Była zaledwie dziewiętnastoletnią dziewczyną. Pisała wiersze, uczyła dzieci i patrzyła na to, jak bardzo rozwarstwiony jest świat, w którym żyje. Domy bogatych mieszkańców Warszawy, mieszczan i arystokracji, oddzielone niewidzialną granicą od Leszna i Nowolipia, robotniczych kwartałów Warszawy, w których okna były mniejsze a podłogi znacznie bardziej twarde niż w pięknych kamienicach na Marszałkowskiej.

A jednak najtrudniejszą granicą była ta, która nie pozwalała na wspięcie się wyżej, na wyjście ze świata, w którym trzeba było udawać szczęście, bo to prawdziwe nigdy nie było pisane żadnej z bohaterek powieści. Talent Gojawiczyńskiej dostrzegła i doceniła Gabriela Zapolska, a potem Zofia Nałkowska. Ta druga wystąpiła o stypendium dla pisarki, która mieszkała już na Śląsku i opisywała losy śląskich kobiet. Ale prawdziwą popularność przyniosła jej napisana tuż przed wojną warszawska dylogia o pięciu przyjaciółkach z ulicy Nowolipie.

Ta opowieść o marzeniach i próbach przebicia się do świata, który być może istnieje tylko w marzeniach i na kartach powieści o miłości przyniosła Gojawiczyńskiej sławę i miejsce w panteonie pisarzy polskich. Gojawiczyńska połączyła psychologiczne i socjologiczne obserwacje z elementami romansu, tworząc historię o brutalnym życiu, przed którym nie ma ucieczki. W jej świecie przetrwali tylko najsilniejsi. Wrażliwi i delikatni odeszli szybko, bo zwyczajnie nie było dla nich w Warszawie miejsca.

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Avatar uĹźytkownika - slk
slk
Dodany: 2017-09-11 10:11:46
0 +-

@MonikaP  - już poprawione :) 

Avatar uĹźytkownika - MonikaP
MonikaP
Dodany: 2017-09-11 08:10:06
0 +-

Chyba pomyłka w dacie urodzenia ;)

Warto przeczytać

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje