Przez lata znaliśmy tylko jedną polską autorkę książek, przy których zrywało się boki ze śmiechu. Joanna Chmielewska była mistrzynią powieści z pazurem i humorem. Mówię tu o jej pierwszych książkach, które dziś są klasyką. Ciągle cytowane Całe zdanie nieboszczyka czy Wszystko czerwone i Lesio to powieści kultowe dla fanów jej twórczości. Dlaczego tak trudno zapełnić pustkę po Chmielewskiej? - pyta Mariola Zaczyńska, autorka książki Kobieta z impetem, organizatorka Festiwalu Literatury Kobiecej "Pióro i Pazur" w Siedlcach. czytaj dalej
Badania IPSOS z października 2006 roku wykazały, że kampanię "Cała Polska czyta dzieciom" zna 85% społeczeństwa i że wpłynęła ona na zmianę zachowań 1/3 Polaków. Podobne działania zaczęto podejmować w krajach sąsiadujących z Polską, a projekt od lat wspiera Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Fundacja rozpoczęła również nowe przedsięwzięcie - akcję "Mądra szkoła czyta dzieciom". I pewnie jeszcze przez wiele lat Fundacja ABCXXI - Cała Polska Czyta Dzieciom wskazywana byłaby jako przykład skutecznej promocji czytelnictwa w kraju, w którym ponad połowa Polaków przyznaje się do tego, że nie ma kontaktu z książką, gdyby jej przedstawiciele nie postanowili podjąć działalności wydawniczej. I nie opublikowali za pieniądze pochodzące z dofinansowania Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego publikacji zatytułowanej "Pierwsza Książka Mojego Dziecka". Publikacji, którą specjaliści oceniają jednoznacznie słowami "kicz", "szmira", "tandeta". Realizacja tego przedsięwzięcia kosztować miała 800 tysięcy złotych. czytaj dalej
Proponowana przez Polską Izbę Książki a popierana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego tak zwana "Ustawa o Książce" zakłada wprowadzenie przymusu stosowania w detalu stałych cen książek. Jej celem miałoby być między innymi: (i) uratowanie przed upadkiem małych księgarni, (ii) spowodowanie, że również książki małych wydawców byłyby łatwo dostępne. Niestety, w praktyce służyć będzie przede wszystkim dalszemu wzmocnieniu pozycji gigantów, utrwaleniu status quo lub też stanie się kolejnym "martwym przepisem" - pisze Jacek Chołoniewski w odpowiedzi na propozycję Polskiej Izby Książki. czytaj dalej
Nie bardzo chce nam się wierzyć w szczerość intencji kogoś, kto w swoim zacietrzewieniu próbuje nas przekonać, że produkt, który nam oferuje, jest wyjątkowo dobry, wręcz genialny. Skoro taki jest, to czy sam nie powinien się obronić przed obojętnością jego potencjalnych konsumentów? Dobra Nowina jest dobra dlatego, że jest dobra, czy dlatego, że Ktoś Dobry nam o niej opowiedział? I czy zastosował taką metodę perswazji, aby nam wyjaśnić za wszelką cenę jej nieprzeciętną wartość? Czy aby nie wymieszał logicznej argumentacji z Boskim sprytem, a wszystko to po to, żebyśmy się przekonali, że naprawdę jest dobra? Czy może jednak przekonanie o tym, że jest dobra, przyszło do nas, gdy sami jej skosztowaliśmy, a fakt, że spróbowaliśmy jej w swoim życiu, zanim została nam ona sumiennie i systematycznie wyjaśniona sprawił, że w jakimś sensie poszliśmy ochoczo za nią? Jeśli tak, to tym samym osobiście dokonaliśmy oceny: „Ewangelia jest dobra”. I tak już zostało - pisze ks. Paweł Prüfer, autor książki Nawróć się, bo co masz do roboty? czytaj dalej
Próbuje się odkłamywać „czasy saskie” i trudno się dziś spotkać ze zdaniem, że był to jedynie czas ciemnoty, braku gustu i ogólnego rozpasania. Wskazuje się coraz więcej wartościowych dzieł literackich tego okresu. Rzadko jednak można spotkać się z wypowiedzią, że za czasów saskich powstawały arcydzieła. Jednym z takich arcydzieł – znanym dość powszechnie – chcę się zająć - pisze Michał Buczkowski, autor książki Gorzkie żale. Między rozumem a uczuciem. - Choć – trzeba dla porządku zauważyć – że powstało nie za panowania któregoś z Augustów, ale Stanisława Leszczyńskiego. W 1707 roku Stanisław Wawrzyniec Benik ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego à Paulo napisał Snopek miry z Ogroda Getsemańskiego albo żałosne gorżkiej Męki Syna Bożego [...] rozpamiętywanie [...], znany dziś jako Gorzkie żale. czytaj dalej
W Wielkim Poście mamy przez czterdzieści dni pogłębiać swoją relację z Bogiem - wchodzić głębiej w nurt Bożego życia. Mamy okazję odbycia miesiąca miodowego z Bogiem - pisze jezuita Paul Coutinho, autor książki Jak wielki jest Twój Bóg? czytaj dalej
Współczesne konflikty zbrojne widziane okiem pisarzy są krwawe, okrutne i pełne absurdów. Reporterzy, powieściopisarze, a czasem nawet zwykli żołnierze dają świadectwo codzienności wojny w swoich wspomnieniach, esejach i analizach - pisze Maria Gorzędowska. czytaj dalej
Wielki Post nie jest rytuałem. Jest czasem danym po to, aby poważnie przemyśleć, kim Jezus jest dla nas i aby gruntownie odnowić naszą wiarę pisze Joan Chittister, autorka książki Co rok bliżej Boga. czytaj dalej
- Nie interesuje mnie kreowanie rzeczywistości zgodnie ze schematem, w którym dobro zawsze zwycięży a wszystkie niecne uczynki zostaną potępione – deklaruje Jacek Skowroński, autor kryminału Zabić, zniknąć, zapomnieć. czytaj dalej
Brak autorefleksji, korupcja, przerost kompleksów i narcyzm jednocześnie - to podstawowe zarzuty, jakie Paulina Małochleb - sekretarz Nagrody im. Wisławy Szymborskiej, doktorantka na Wydziale Polonistyki UJ, krytyczka literacka stawia książkowym blogerom w tekście opublikowanym na łamach serwisu Xiegarnia.pl Problem w tym, że pisząc swój tekst, autorka stawia blogerom zarzuty, które ci mogliby postawić... krytykom literackim. czytaj dalej