– Władza, która nie ma legitymacji, inaczej kalkuluje. Niezależnie od sytuacji, będzie albo okrutna, albo niesprawiedliwa, albo też absurdalna. Taka była w 1824 roku, skazując Mickiewicza na wygnanie, taka była w 1849 w Petersburgu, skazując Dostojewskiego na karę śmierci, taka była w 1895 roku w Londynie, skazując Oscara Wilde na dwa lata ciężkich robót, de facto na karę śmierci w jego wypadku. To, co łączy te procesy, to nienawiść do człowieczeństwa – mówi Maciej Kapuściński, autor powieści „Szpetnicy”. czytaj dalej
– Nic nie jest w stanie wynagrodzić krzywdy, przemocy i bólu. Każdy zasługuje na to, by być kochanym i szanowanym i nikt nie ma prawda nam tego odebrać. Dlatego też nic nie jest w stanie nam zwrócić tego, co utraciliśmy przez przemoc – mówi Karolina Klimkiewicz, autorka powieści „Dopóki starczy mi wiary”. czytaj dalej
Jeśli doświadczamy przemocy, szczególnie długofalowej, trudno zdobyć się na odwagę, by przeciwstawić się osobie silniejszej od siebie. Podobnie myślą świadkowie sytuacji, w których dochodzi do przemocy – boją się stanąć w obronie osoby pokrzywdzonej lub zwyczajnie nie chcą się mieszać w problem obcej osoby. „Nie moja sprawa, to mnie nie dotyczy” to nadal powszechna postawa – mówi Anna Szafrańska, autorka książki „Uważaj, czego pragniesz". czytaj dalej
– Moim zdaniem poszukiwanie miłości za wszelką cenę nigdy nie jest dobrym pomysłem. Miłość to nie para kolczyków, która jest w sklepie i wystarczy po nią pójść. To uczucie nie przychodzi wtedy, kiedy my sobie zażyczymy – mówi M.F. Mosquito, autorka powieści „Oblicza miłości. Przekonaj mnie”. czytaj dalej
– Każdy z nas inaczej postrzega szczęście. Jedni myślą, że przyniosą im je pieniądze, a inni – że miłość. Moim największym szczęściem jest rodzina. Mam z kim dzielić troski, zmartwienia, ale przede wszystkim sukcesy, z których moi bliscy cieszą się czasem bardziej niż ja – mówi Małgorzata Falkowska, autorka książki „Paleta marzeń. Powrót”. czytaj dalej
Kim byli shinobi? Czy w dawnej Japonii rzeczywiście istniał złożony z wyrzutków i odszczepieńców Klan Węża? Czym była Ikko-Ikki oraz dlaczego starsze panie chwyciły za miecze? Arkady Saulski, polski pisarz, autor powieści Czerwony Lotos oraz Pani Cisza zaprasza na poszukiwanie skarbów w świecie dawnej Japonii, opisując inspiracje, które stały za powstaniem jego książek o wojowniku Kentaro. To przygoda tym ciekawsza, że bezspojlerowa – po lekturze tekstu bowiem czytelnicy lepiej poznają historię i kulturę Kraju Kwitnącej Wiśni, jednak fabuła najnowszych powieści autora pozostanie osnuta mgłą tajemnicy. czytaj dalej
– W warunkach wyjątkowo brutalnej rzeczywistości okupacyjnej decyzja o zaangażowaniu się w działalność konspiracyjną musi być uznana za przejaw wielkiego bohaterstwa i patriotyzmu, ale z powodu ryzyka, jakie ze sobą niosła, była dla wielu ludzi trudna, nawet niemożliwa do podjęcia. O trudnych decyzjach okresu okupacji, o przedwojennych dworkach i o tym, jak ważne jest szukanie porozumienia w rodzinie rozmawiamy z Agnieszką Janiszewską. Autorka popularnych powieści obyczajowych opowiada o swojej najnowszej książce „Aż po horyzont”. czytaj dalej
– Miłość dopełnia wszystko. I nieważne, jaka to miłość – partnerska, rodzicielska, między rodzeństwem, do zwierzaka czy taka między dwojgiem najbliższych przyjaciół albo przyjaciółek. Miłość to miłość i bez niej życie byłoby bledsze, w kolorach jak o zmierzchu – mówi Klaudia Duszyńska, autorka powieści „Beskidzki Anioł”. czytaj dalej
Wszystko zaczęło się w 2003 roku, kiedy firma Central Partnership wykupiła prawa do produkcji filmu opartego na powieści Marii Siemionowej Wilczarz – wielkim rosyjskim bestsellerze, który osiągnął łączny nakład blisko 2 mln egzemplarzy. W ostatnich latach w rosyjskiej kinematografii dostrzec można zresztą spore zainteresowanie tym typem produkcji. Niedługo po Straży Nocnej pojawia się, bowiem właśnie Volkodav. Ostatni z rodu Szarych Psów, zaliczany do tzw. „słowiańskiej fantastyki". W filmie wyraźnie widoczne są wpływy Zachodu. W uproszczeniu to rodzaj hybrydy, zawierającej po trosze coś z: Władcy Pierścieni, Conana oraz Herculesa. czytaj dalej
– Orkiestra cieszyła się specjalną opieką komendantki obozu kobiet, Mandel, ale dziewczęta wiedziały, że jednym kaprysem Mandel może całą orkiestrę rozwiązać i, dajmy na to, powiesić albo zagazować. Marcin Lwowski, pisarz, autor książki „Orkiestra z Auschwitz", opowiada o dramatycznych losach żeńskiej orkiestry symfonicznej w KL Auschwitz-Birkenau i o jej charyzmatycznej dyrygentce i skrzypaczce – Almie Rosé. czytaj dalej