Robimy z siebie kretynki, które nie potrafią nic same zrobić. Robimy to jednak po to, żeby mężczyźni czuli się potrzebni. Jednocześnie – gdy nie udajemy słabych i bezbronnych, to nie chce im się fatygować.
Czy po drugiej stronie randkowych aplikacji znajdowali się mężczyźni dokładnie tak samo rozczarowani kobietami spotykanymi w sieci? Czy i ja dla kogoś byłam takim rozczarowaniem?
To nie moja wina. Jeśli oni mi nie chcą pomóc, sama sobie pomogę. Nie zgadzam się na to. Nie będę żyć w strachu. Nie i już.
Polska policja tak właśnie pomaga pokrzywdzonym kobietom. Pomaga nam uwierzyć, że to nasza wina, że tego chcemy, że prowokujemy, że zachęcamy.
Do łóżka trafiliśmy bardzo szybko, wręcz nie było innej możliwości. Wydawał mi się niebywale atrakcyjny i po prostu nie mogłam się powstrzymać.
Lou otworzyła oczy, a słowa momentalnie uwięzły jej w gardle. Córka zdjęła rękawice i jednym szybkim ruchem wyrwała moduł komunikacyjny z przedramienia lewej ręki. Następnie zrobiła krótki gest dłonią i zabrała się za mechaniczne blokady hełmu.
– Raq! Jasna cholera! Co ty wyprawiasz?!
Kobieta rzuciła się, by ją powstrzymać, ale lęk przestrzeni natychmiast przypomniał o sobie. Straciła równowagę, a gdy podniosła wzrok, Raq była już kilka metrów dalej. Hełm z jej dłoni powędrował prosto w bezdenną przepaść.
... wykluczenie ze znajomych na Facebooku jest tym samym, co dawniej nazwanie kogoś chujem.
Przypomniało mi się takie powiedzenie z lat dzieciństwa. „Ręka, noga, mózg na ścianie”. Nie sądziłem, że kiedyś ujrzę to w naturze.
Robimy z siebie kretynki, które nie potrafią nic same zrobić. Robimy to jednak po to, żeby mężczyźni czuli się potrzebni. Jednocześnie – gdy nie udajemy słabych i bezbronnych, to nie chce im się fatygować.
Książka: Znajdź mnie
Tagi: kretynki, bezbronne kobiety, słabe kobiety