Upływające lata uświadamiają mi, że ostatecznie w relacjach z mężczyznami to nie intelekt się liczy. Oni najchętniej sprowadzają nas do poziomu obiektu seksualnego, nawet jeśli na początku zafascynuje ich nasz umysł.
Starszy aspirant Roch Kowalski okazał się mężczyzną około czterdziestki i już w pierwszych sekundach rozmowy udowodnił, że pod względem intelektualnym ze swoim sławnym imiennikiem nie ma nic wspólnego.
Najseksowniejszą częścią ciała mężczyzny jest jego mózg.
Upływające lata uświadamiają mi, że ostatecznie w relacjach z mężczyznami to nie intelekt się liczy. Oni najchętniej sprowadzają nas do poziomu obiektu seksualnego, nawet jeśli na początku zafascynuje ich nasz umysł.
Książka: Sen przychodzi nad ranem
Tagi: mężczyźni, intelekt, seks, wygląd, relacje