Trudna sytuacja. Jak sobie poradzić? Jakoś będzie trzeba. Rozejrzałam się. Nie było okien, ani żadnego wyjścia. Można było iść do przodu, jak w Ikei.
Błąd polegał na tym, że pominął ważny element profesjonalnych przygotowań do porwania dziewczyny, jakim było grzebanie w jej śmieciach. Właśnie to było najdoskonalszym sposobem poznania drugiej osoby, włączając w to jej nawyki, dietę, a nawet samopoczucie czy stan zdrowia. Każdy, komu zależy na partnerce, powinien poznać zawartość jej śmietnika.
Lekarze zresztą to niezłe ziółka. Też lubią przetrzymywać ludzi wbrew ich woli w ciasnych, zimnych i zawilgoconych pomieszczeniach o chlebie i wodzie. Do tego dochodzą prochy, zadawanie bólu, rozcinanie ciała, a wszystko to legalnie. Ofiar przy tym jest tyle, że wszyscy porywacze świata tyle nie zabiją przez całe życie!
- Dlaczego tak się zachowuje?
- Chora psychicznie. Albo z Polski.
Trudna sytuacja. Jak sobie poradzić? Jakoś będzie trzeba. Rozejrzałam się. Nie było okien, ani żadnego wyjścia. Można było iść do przodu, jak w Ikei.
Książka: Koniec się pani nie udał