Klątwa rodu Guccich. Recenzja filmu „Dom Gucci”
Data: 2021-12-04 10:27:45Marki Gucci nie trzeba przedstawiać. Słynne logo, a także charakterystyczne kolory typowe dla marki kojarzą nawet osoby na co dzień niezainteresowane modą. Nie wszyscy wiedzą jednak, że za wielkim biznesem stoi rodzina. Rodzina, nad którą – wydaje się – ciążyła jakaś klątwa.
Dom Gucci – o czym jest film?
W 1995 roku zginął Maurizio Gucci, wnuk założyciela słynnego domu mody, a wówczas szef całego przedsiębiorstwa. Prędko okazało się, że zabójstwo zleciła jego była żona, Patrizia Reggiani i to właśnie na niej skupia się obraz Ridleya Scotta.
Film o Guccich opowiada zatem o kobiecie, która poprzez małżeństwo wchodzi do rodziny i której brak prawa do nazwiska zaczyna być problemem. Gucci nie spodziewają się jednak, że kobieta, którą wpuścili do swojego rodu, przeciwstawi mu się i całkowicie podporządkuje sobie całą firmę.
Na ekranie zobaczymy walkę z resztą rodu, snute intrygi, ale również blichtr i rewelacyjne kostiumy bohaterki. Bo – jakby nie patrzeć – Dom Gucci to przecież także film o modzie.
Dom Gucci – recenzja
Idziemy do kina i znamy tę historię. Ridley Scott stworzył film oparty na prawdziwych wydarzeniach, więc już od początku seansu wiemy, jak zakończy się ta opowieść oraz czym skończy się wielka miłość Patrizii i Maurizia. Jednak w tej produkcji, która czytelników książki Sary Gay Forden niczym nie zaskoczy, nie chodzi o zakończenie. Cały urok tkwi w poszczególnych elementach, które doprowadziły tę historię do tak tragicznego końca.
Czytaj także: Serce wojowniczki. Recenzja filmu „Świąteczny zamek”
W główną rolę wciela się Lady Gaga, która może zachwycać. Jej gra aktorska oddała całe spektrum przemian postaci, nieustannie balansując między sympatią a niechęcią u widzów. Jednocześnie Scott nie daje nam prostego obrazu Patrizii Reggiani. Seans stawia przed nami wiele niejasnych pytań dotyczących tego, co tak naprawdę stanowiło motywację dla bohaterki. Obraz Ridleya Scotta, oprócz przedstawiania faktów, zostawia ogromną przestrzeń do interpretacji i namysłu.
Dom Gucci – czy warto zobaczyć?
Z jednej strony Dom Gucci pokazuje, że najciekawsze scenariusze pisze życie, z drugiej jednak – nietrudno zauważyć, że produkcja Ridleya Scotta zrobiona jest z ogromnym rozmachem. Mamy więc zniewalające włoskie (i nie tylko) scenerie, przepiękne kadry, ale także… rewelacyjny soundtrack (Blondie, Eurythmics czy George Michael).
Czytaj także: Co nowego w kinach? Premiery kinowe od 3 do 10 grudnia 2021 roku
Muzyka, która pojawia się w produkcji, stanowi nie tylko tło dla wydarzeń ukazywanych na ekranie, ale jest też całkowicie integralna z konkretnymi scenami. Finalne Baby Can I Hold You wywołuje ciarki i ciężko wyobrazić sobie lepsze zakończenie tej produkcji.
Dom Gucci – opinie
Ponadto film, który ma taką obsadę aktorską, nie mógłby być słaby. Rewelacyjni są Lady Gada i Adam Driver; jak zawsze niezawodni Al Pacino czy Salma Hayek, a na dodatek Jared Leto, który nie przypomina Jareda Leto ani trochę.
Czytaj także: Świąteczne komedie i nowe seriale. Oto premiery Netfliksa w grudniu 2021!
Z takimi gwiazdorskim nazwiskami w obsadzie, soundtrackiem i z tak dobrym tematem przewodnim ten film nie mógł być filmem przeciętnym. Dom Gucci trwa prawie dwie i pół godziny i jest to czas dobrze wykorzystany. Zabiera widza w podróż przez świat wielkiej mody i pieniędzy oraz jeszcze większych namiętności i żądz. Po seansie zaś zostawia z dziwnym poczuciem, gdy z ledwością możemy uwierzyć, że takie historie zdarzają się naprawdę…