Buntownik z wyboru. Perełka w królestwie kiczu

Data: 2021-09-29 22:23:40 Autor: eleazar
udostępnij Tweet

Z jakiegoś powodu cyniczna otoczka, jaka towarzyszy Mattowi Damon i Benowi Affleckowi przez pewien czas utrudniała mi zrozumienie ich pracy. Obejrzenie tego filmu dało mi obraz głębi przemyśleń, na jakie ich stać. Z kolei obejrzenie prac Kevina Smitha, gdzie ci dwaj panowie powalają widza końską dawką cynizmu i oscylowaniem na pograniczu farsy i dramatu psychologicznego dało mi pojęcie o ich klasie i nietuzinkowości.

Buntownik z wyboru – opis filmu

Buntownik z wyboru (kiepskie tłumaczenie tytułu) opowiada historię o chłopaku z nizin społecznych, obdarzonym niesamowitym darem matematycznego geniuszu i… skłonności do autodestrukcji. Profesor wyższej uczelni nie chcąc dopuścić, by marnował się talent chłopaka, bierze go pod swoją kuratelę. Po pewnym czasie okazuje się, że konieczna jest współpraca z psychoanalitykiem. Po kilku podejściach, gdy Will wykończył, wyśmiał lub zdeprymował poprzednich specjalistów, trafia do ekscentrycznego profesora psychologii.

Czytaj także: 

Wspólna fascynacja lekarza i pacjenta podszyta walką silnych osobowości – to trzon fabularny filmu. Bez pardonu bohaterzy grzebią sobie w psychice, uderzają w czułe miejsca i toczą bój, czasem nawet fizyczny.

 Buntownik z wyboru – recenzja filmu

Doskonała obsada, neutralna, lecz klimatyczna muzyka, porządne zdjęcia. Polecam. Film ma swoje lata, jednak pozostaje pewnym standardem i perełką w królestwie kiczu. Wszyscy wiemy, jak trudno się opowiada „zwykłe niezwykłe” historie. Mimo to jednak Buntownik z wyboru potrafi zaskoczyć. Przetłumaczyłbym tytuł jako „Uchwycić Willa” – bo to tego sprowadza się cała filozofia tego filmu.

1

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.