Współczesne konflikty zbrojne widziane okiem pisarzy są krwawe, okrutne i pełne absurdów. Reporterzy, powieściopisarze, a czasem nawet zwykli żołnierze dają świadectwo codzienności wojny w swoich wspomnieniach, esejach i analizach - pisze Maria Gorzędowska. czytaj dalej
Wielki Post nie jest rytuałem. Jest czasem danym po to, aby poważnie przemyśleć, kim Jezus jest dla nas i aby gruntownie odnowić naszą wiarę pisze Joan Chittister, autorka książki Co rok bliżej Boga. czytaj dalej
W roku 1870 Henryk Schliemann udał się wraz z żoną do Azji Mniejszej i nad brzegiem Hellespontu zabrał się do pierwszych na poważną skalę zakrojonych poszukiwań archeologicznych. Ku uciesze przyglądającej mu się gawiedzi, przystąpił do dzieła w nader osobliwy sposób. Z Iliadą w ręku, niby geometra z planem topograficznym, wymierzał odległości, aby ustalić, gdzie według wszelkiego prawdopodobieństwa mogła znajdować się Troja, którą drużyny Agamemnona po dziesięcioletnim oblężeniu zdobyły podstępem i obróciły w perzynę. Czy jego rozumowanie było rzeczywiście tak naiwne, jakim mogłoby się wydawać? Jak wyglądały kulisy odnalezienia Grodu Priama i legendarnego trojańskiego skarbu? Oto opowieść Zenona Kosidowskiego, autora książki Gdy słońce było bogiem. czytaj dalej
- Nie interesuje mnie kreowanie rzeczywistości zgodnie ze schematem, w którym dobro zawsze zwycięży a wszystkie niecne uczynki zostaną potępione – deklaruje Jacek Skowroński, autor kryminału Zabić, zniknąć, zapomnieć. czytaj dalej
Z pewnością jedną z osób, które jak nikt znają się na miłości, jest autor bestsellerowych powieści, Nicholas Sparks. Swoją żonę, Cathy, poznał on w poniedziałek, a już dzień później oświadczył, że zamierza ją poślubić. Było to 23 lata temu. Do dziś para jest szczęśliwym małżeństwem.Dowodem na zamiłowanie Sparksa do historii miłosnych jest siedemnaście napisanych przez niego powieści. Siedem z nich zostało zekranizowanych przy udziale znakomitych hollywoodzkich aktorów. Niektóre z nich to List w butelce, Pamiętnik oraz I wciąż ją kocham. W wywiadzie, jakiego Nicholas Sparks udzielił serwisowi edarling.pl, pisarz opowiada o swojej osobistej historii miłosnej oraz o zdjęciu, które zainspirowało go do napisania zekranizowanej niedawno powieści Szczęściarz. Ujawni również, który z etapów pisania historii miłosnej jest najtrudniejszy. czytaj dalej
Czternastego czerwca 1873 roku Henryk Schliemann dokonał odkrycia, które trwale zapisało się w historii archeologii. Odnalazł wówczas tak zwany skarb Priama i prawdopodobną lokalizację opisywanej przez Homera Troi, którą wcześniej uważano za miejsce jedynie legendarne. Jednak całe życie tego znającego kilkanaście języków kupca i archeologa-amatora stanowi materiał na niezwykłą przygodową historię. Przedstawiamy pierwszą część opowieści Zenona Kosidowskiego, autora książki Gdy słońce było bogiem. Przeczytaj również część drugą - "Jak odnaleziono skarb Priama?" czytaj dalej
- Powszechne są w prasie amerykańskiej opinie, że przekładanie z arabskiego to „bieg przez płotki”, że arabski to „lingwistyczna żelazna kurtyna”. Nawet arabiści amerykańscy twierdzili, że dla nich arabski jest zbyt ozdobny i kwiecisty, nieprecyzyjny i nie potrafią z niego przekładać na angielski. Bardzo żałowali, bo wiedzieli jak bogata jest literatura arabska. Panuje opinia, że przekłady na inne języki - w tym słowiańskie - są na ogół o wiele lepsze. Może dlatego również w Polsce literatura arabska ma coraz więcej czytelników? - mówi Jolanta Kozłowska, tłumaczka książek egipskiego noblisty Nadżiba Mahfuza, w tym opublikowanego niedawno Pensjonatu Miramar. czytaj dalej
Steven Spielberg jest królem Oskarów. Trzy wygrane w najdziej prestiżowych kategoriach - dla najlepszego reżysera i za najlepszy film. Dziesiątki - jeśli nie setki - nominacji do Nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej dla jego obrazów. Niewyobrażalne budżety. Najlepsi rzemieślnicy i artyści sztuki filmowej na jego usługach. I temat ważny dla każdego Amerykanina - rola Abrahama Lincolna w zniesieniu niewolnictwa w Stanach Zjednoczonych. To - teoretycznie - nie mogło się nie udać. A jednak. A jednak "Lincoln" to film monumentalny, ale bardzo zachowawczy. To bardziej laurka dla legendarnego prezydenta, szkolna czytanka dla rozmiłowanych w propagandzie patriotyzmu Amerykanów niż wielkie dzieło filmowe. Więcej: to film, który poza Stanami Zjednoczonymi lub poza gronem najbardziej zagorzałych miłośników historii czy kina raczej nie ma szans odnieść wielkiego sukcesu. czytaj dalej
Brak autorefleksji, korupcja, przerost kompleksów i narcyzm jednocześnie - to podstawowe zarzuty, jakie Paulina Małochleb - sekretarz Nagrody im. Wisławy Szymborskiej, doktorantka na Wydziale Polonistyki UJ, krytyczka literacka stawia książkowym blogerom w tekście opublikowanym na łamach serwisu Xiegarnia.pl Problem w tym, że pisząc swój tekst, autorka stawia blogerom zarzuty, które ci mogliby postawić... krytykom literackim. czytaj dalej
Po co mamy się dowiadywać o wszystkich tych sprawach, wobec których i tak pozostaniemy bezsilni, a nasz odruch emocjonalny służy zaledwie egoistycznej poprawie samopoczucia zarówno „producenta”, jak i „konsumenta” złej wiadomości, utwierdzając obydwu w obłudnym przeświadczeniu, że są dobrzy, bo gotowi do „ludzkich”, zdrowych reakcji na cudze nieszczęścia? Odruchy współczucia trafiają w próżnię i zwykle nie znajdują żadnych przedłużeń w działaniu; emocja wypala się w sobie, raz jeszcze przekonując o naszej obiektywnej bezsilności. Możemy udzielić (skutecznej) pomocy humanitarnej ofiarom tsunami czy zaprotestować przeciwko interwencji w Iraku (co jednak okazało się daremne), ale choć w sytuacjach zagrożenia jesteśmy zdolni przeciwdziałać niektórym kataklizmom – na przykład układając worki z piaskiem, by uchronić miasto przed powodzią, to jednak nigdy nie odwrócimy przebiegu zdarzeń już zaistniałych i nasze zaangażowanie będzie złudne - pisze Piotr Michałowski w pochodzącym z książki Mikrokosmos wiersza eseju Ani słowa o śmierci na marginesie wiersza Wisławy Szymborskiej Wypadek drogowy. Tekst publikujemy w rocznicę śmierci Noblistki. czytaj dalej