Publicystyka

Redakcja serwisu Granice.pl przygotowuje dla Was publicystykę na najwyższym poziomie. Przede wszystkim mamy dla Was wywiady z pisarzami, które zainteresują, pozwolą lepiej poznać ulubionych autorów i ich najnowsze dokonania. Dzięki nim odkryjecie także książki debiutantów lub pisarzy mało znanych - a mogą to być prawdziwe literackie perełki. Przygotowujemy też dla Was eseje i felietony, mamy kurs pisania i poradniki dla autorów wierszy, recenzje filmów, recenzje gier planszowych oraz sylwetki pisarzy. Świetnie napisane, angażujące, rzeczowe - unikające banału.Czytajcie!

- Jakkolwiek wariatem czuję się tylko z o.o., mam parę wizji polskości. Sienkiewiczowski Nowowiejski z Pana Wołodyjowskiego, gnający na spotkanie śmierci na stepach multańskiej strony, para pięknych ludzi, biorąca ślub gdzieś pośród zawieruchy Powstania Warszawskiego. Ojciec Święty Jan Paweł II, wypowiadający pamiętne słowa na Placu Zwycięstwa w 1979 roku, solidarny tłum pod Stocznią Gdańską w sierpniu 1980. Dlatego polskość to dla mnie wspólnota. A potem dopiero rodzą się pytania o jej smutniejszą część. O podłość, marność, nijakość, o zwyczajne kurewstwo - mówi Rafał Kotomski, autor Dwóch morderców w podróży, Ostrza i Lamentu Sieny przed ukończeniem kolejnej powieści I wszystko marność.  czytaj dalej

Istnieje wiele ciekawostek, których nie dowiemy się od szkolnych belfrów.  Oto kilka faktów powszednie nieznanych. Możesz je, oczywiście, zdementować lub się z nimi zgodzić. czytaj dalej

Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest z filmami? Trafiają do kin i tłumy ludzi gnają na seanse, żeby się  z nimi zapoznać. Ale prędzej czy później nadchodzi czas, kiedy film schodzi z ekranu, ustępując kolejnym premierom. Wydawać by się mogło, że na tym koniec, ale… ostatnio naszła mnie myśl, z którą dzielę się z Wami już w tytule: otóż film jest jak kot – żyje nie raz, nie dwa, ale „dziewięć” (to znaczy: „wstaw dowolną liczbę”) razy - pisze Przemysław Garczyński, twórca projektu 104filmy.pl czytaj dalej

- Mogłaby Pani zapytać, czy czuję się bardziej matematykiem, który ugotował obiad, czy kucharką, która z chęcią stałaby przy garach, ale do tej pory zmuszona była pracować w innym zawodzie. Myślę, że najprościej będzie powiedzieć, że bez względu na to, co robię – jestem po prostu sobą - wyznaje w rozmowie z Justyną Gul Pola Pane, autorka powieści Arisjański fiolet. Cisza, która trafiła właśnie na półki księgarskie.  czytaj dalej

Nasze umysły składają się z tekstów, a zatem nasz stosunek do świata polega na nieustającej lekturze. Patrzeć znaczy tyle, co czytać - mówił laureat Literackiej Nagrody Nobla, Orhan Pamuk, podczas IV Festiwalu Conrada. Pisarz po raz pierwszy odwiedził Polskę. Na krótki spacer ulicami Krakowa wraz z Noblistą zaprasza Beata Bednarz.           czytaj dalej

- Przed rodzimymi autorami i wydawcami stoi wielkie zadanie, aby wykorzystać rosnące zainteresowanie Polską i ciekawość zachodniego czytelnika zaspokoić w sposób rzetelny i wyczerpujący - mówi w rozmowie po Targach Książki we Frankfurcie Bogdan Szymanik, dyrektor Wydawnictwa BoSz.  czytaj dalej

Międzynarodowy Festiwal Kryminału to impreza, której każdy szanujący się miłośnik literatury gatunkowej wygląda jak kania dżdżu. W tym roku termin festiwalu został przeniesiony na trzeci tydzień października, co oszczędziło czytelnikom listopadowego śniegu, który dwa lata temu dał się wszystkim mocno we znaki - pisze Agnieszka Krawczyk, autorka książki Dziewczyna z aniołem, należąca do stowarzyszenia Zbrodnicze Siostrzyczki.   czytaj dalej

Gdy myślimy o Paryżu - szczególnie w dobie jego świetności, tak zwanej belle epoque, zwykle przychodzą nam na myśl damy odziane w piękne suknie i dżentelmeni o nienagannych manierach, wspaniałe zabytki i niesamowita atmosfera tego miasta. Inną, bardziej mroczną stronę Paryża, przybliża Marta Orzeszyna, współautorka książki Paryż. Miasto sztuki i miłości w czasach belle epoque czytaj dalej

Na tablicę z podobizną Leopolda Tyrmanda przytwierdzoną na gmachu IMKI, gdzie przemieszkiwał on przez lata, wdowa po pisarzu, Mary Ellen Tyrmand, patrzy z niedowierzaniem, bowiem rozmiarami nie przypominała jej żadnej z podobnych form upamiętnienia zasłużonej postaci, jakie widziała w innych miastach. Śmieje się, że odpowiada Lolkowemu EGO - wspomina towarzysząca jej Agata Tuszyńska na swoim blogu.  - Jestem szczeszliwa… szcze… - uczy się, powtarza po raz kolejny to szeleszczące słowo. - Szcze-szliwa, że jestem w Warszawie… […] Mijamy Plac Trzech Krzyży z kościołem świętego Aleksandra, w którym autor Złego lubił się modlić. Wdowa po nim nie może uwierzyć: - Modlił się, nosił krzyżyk?! Chwilę później przypomina sobie, że i w Ameryce miał jeden święty obrazek… Madonnę. czytaj dalej

- Chcę czytelnika angielskojęzycznego namówić do podróży nie tylko w czasie, ale i w przestrzeni, zabrać go w podróż za dawną Żelazną Kurtynę, pokazać, że opowieści o tych odległych i nieznanych regionach są warte posłuchania - mówi w rozmowie z Małgorzatą Janusiewicz (zbrodniczesiostrzyczki.pl) Ewa Stachniak, mieszkająca na stałe w Kanadzie pisarka, autorka m.in. książki Katarzyna Wielka. Gra o władzę. czytaj dalej