Szukając bliskości. Recenzja filmu „Za czerwonymi drzwiami"

Data: 2021-02-16 10:28:27 Autor: martasurowiecka
udostępnij Tweet

Przenikliwa opowieść o potrzebie bliskości, o potrzebie człowieka.

Kyra Sedgwick gra Nathalie, fotografkę, która pozbywa się złudzeń, że samotność sama w sobie może być celem i szczęściem. Kiefer Sutherland jako Roy, dojrzały bogaty facet, który jak niedopieszczone dziecko chce do mamy i taty. Brat wtula się w siostrę, płacze, błaga o obecność w ostatnich dniach, błaga, by go nie opuszczała bo… bez niej nie ma nikogo. Ona krzyczy, że bez niego jest sama, by nie umierał. Emocje malujące się na twarzy Kyry wdzierają w trzewia widza i wyciskają łzy, które parzą, uświadamiając głęboko skrywane pragnienia.

Patrząc na bohaterkę, czujemy żal, że życie tak się z nią obchodzi, a ten żal niepostrzeżenie zmienia swój punkt odniesienia i zaczyna dotyczyć nas… Świetnie nakręcone emocje, świetna para aktorów, grających tak sugestywnie, iż ma się wrażenie uczestniczenia w czymś realnym, w rzeczywistym piekle samotności. Roy ma piękny dom, finansową karierę, mnóstwo podwładnych (potulnie znoszących jego rozkazy) i nikogo, kogo mógłby kochać, kto by był, gdyby nie kasa i kto by patrzył z czułością, gdy się jest słabym i brzydkim z powodu choroby. Siostra to dla Roya jedyna „deska ratunku”. Siostra, która jest gdzieś daleko, zamknięta w domu ze swoimi myślami i nie cenionymi przez nikogo fotografiami.

Poharatane życiowo rodzeństwo, które nie widziało się przez lata, nagle spotyka się i wobec nadchodzącej śmierci jednego z nich rozgryza swoją samotność. Ona najpierw opornie, ale później z miłością odprowadza go do wieczności. On, choć często oschły, pogardliwy, wywyższający się, będący człowiekiem gardzącym otoczeniem – w firmie i w domu – staje się kimś bliskim, kimś, kogo nie zastąpią cztery ściany. Ona zniesie jego fochy, byleby został, byle był ktoś, komu może robić zdjęcia, z kim spędzi święta, na kogo będzie patrzeć, pijąc poranną kawę… i z kim będzie patrzeć w to samo niebo. I ten ktoś może nawet krzyczeć, że coś źle zrobiła, byle tylko nie odchodził.

Potrzeba człowieka bierze górę – nad wygodą, honorem, dumą, czy nawet godnością… Nathalie ustępuje bratu we wszystkim, zaczyna żyć jego życiem – nawet zawodowym – po to, by być jak najdłużej z nim. Co samotność potrafi zrobić z ludźmi? Czy jest coś gorszego od niej? Chyba tylko strach, że wkrótce nastąpi. Często nie widać, co się dzieje za drzwiami naszych mieszkań czy domów… Za drzwiami każdego człowieka…

Niejeden z nas ma swoje czerwone drzwi. Produkcja Za czerwonymi drzwiami to film gęsty, ciężki i ciemny. Jak asfalt. Jak autostrada, po której zmierzamy. Tylko – właściwie – dokąd?

1

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Warto przeczytać

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje