Psychol. Remake klasyki kina grozy

Data: 2021-11-12 18:23:03 Autor: Sebastian Pietrzak
udostępnij Tweet

Amerykanie ostatnio ciągle nie mają pomysłów (dobrych) na filmy, a tym bardziej na horrory, więc albo kupują scenariusze z Azji, albo idą jeszcze łatwiejszą ścieżką, czyli tworzą "remake" udanego dzieła. Inaczej mówiąc, powtarzają się do znudzenia. Stary kotlet w nowym tłuszczu.

Psychol – opis filmu

Remake sławnego horroru Hitchcocka z 1960 roku. Marion Crane kradnie ze swojej firmy 40 tysięcy dolarów i ucieka, aby spotkać się ze swoim kochankiem, po drodze jednak czuje zmęczenie i postanawia przenocować w motelu kierowanym przez młodego Normana Batesa. Wkrótce okazuje się, że dany Motel ma swoje mroczne tajemnice...

Psychol – recenzja filmu

To, co zrobił Gus Van Sant jest kompletnie bezsensu. Powtórzył każdą scenę krok po kroku i dodał tylko kolor. I po co? Mimo dobrej obsady film jest pozbawiony klimatu i dreszczu. Aktorzy są tylko słabą imitacją oryginalnych postaci, a na dodatek próbują być za bardzo identyczni, przez co wychodzą blado i śmiesznie. Anna Heche w ogóle nie przypomina Janet Leigh z oryginału i – co więcej – nie jest w ogóle atrakcyjna w tym filmie, więc psuje to troszkę logikę całości kiedy Norman Bates masturbuje się, podglądając ją przez dziurkę w ścianie podczas prysznica. Tak na marginesie to nie pamiętam w oryginale, żeby świntuszył, więc może to ten element współczesności w remake'u?

Psychol – czy warto obejrzeć? 

Wychodzi na to, że jakakolwiek kobieta, by do niego zajechała to i tak by czuł do niej pociąg zwany pożądaniem. Julianne Moore gra siostrę Marion... i zamiast grać przestraszoną  nieznanym losem swojej jedynej siostry osobę, to zachowuje się jak Ripley z Obcego. Panowie Mortensen i Macy to już w ogóle przeciętniaki, ale to nie ich wina, tylko reżysera, który podczas kręcenia puszczał swoim aktorom oryginał Psychozy i kazał zachowywać się tak samo, a przypomnijmy, że akcja jego obrazu toczy się w 1998 roku.

Czytaj także: Jarhead. Żołnierz piechoty morskiej. Ironiczne rozliczenie z mitem weterana wojennego

Z takim graniem starych postaci to jakby konflikt kultur. Jedynie podróbka Normana Batesa wygląda w miarę dobrze i może dlatego, że Vincent Vaught zawsze mi pasował do ról psycholi, morderców etc. Lepiej byłoby, gdyby skończył z komediami. W nich nawet śmieszny nie jest, a tak przynajmniej postraszy. Psychol przy oryginale nawet mimo koloru wypada niezwykle blado...

1

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Film

Warto przeczytać

Reklamy
Recenzje miesiąca
Kyle
T.M. Piro
Kyle
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Raj utracony
John Milton
Raj utracony
Krok do szczęścia
Anna Ficner-Ogonowska
Krok do szczęścia
Las powieszonych lisów
Arto Paasilinna ;
Las powieszonych lisów
Pokaż wszystkie recenzje