Michaił Bakhtin i przyjaciele
Data: 2011-08-09 12:11:51
Medevev, Volshinov i Bakhtin
Medvedev zaczął jako moralista. W swoich najwcześniejszych esejach krytykował formalizm, uważając go jednocześnie za „godnego przeciwnika”.
Prace Volshinova były inspirowane Marksizmem, w przekonaniu, że język nie może być oderwany od ideologii. W swojej pracy zatytułowanej Marksizm i Filozofia Języka (1973) sprowadzał literaturę do sfery społeczno-ekonomicznej (jak widzimy, to podejście odbiega jednak nieco od klasycznych marksistowskich założeń dotyczących ideologii).
Ruch nazywany Szkołą Bakhtina (Bakhtin School) nie zajmował się abstrakcyjną lingwistyką, ale językiem jako zjawiskiem społecznym. Według Volshinova słowa były aktywnymi, dynamicznymi znakami społecznymi, mającymi różne znaczenia i konotacje dla różnych klas społecznych oraz różnych historycznych i społecznych sytuacji. Volshinov atakował tych lingwistów (właczając nawet de Saussure’a), którzy traktowali język jako synchroniczny i abstrakcyjny system. Na przykład rosyjskie slovo tłumaczymy zazwyczaj po prostu jako słowo. Jednak dla ruchu Bakhtin School jego znaczenie ma mocny społeczny wydźwięk: wypowiedź, dyskusja, itp.
Termin heteroglosja (jasno zdefiniowany w jednaj z prac Bakhtina) odnosi się do warunków regulujących tworzenie znaczeń w dyskursie – zapewnia sposób w jaki kontekst definiuje znaczenie wypowiedzi: pojedynczy głos może dawać wrażenie zamkniętej całości, jednak wypowiedź stale tworzy wiele znaczeń, które wywodzą się ze społecznych interakcji. Dlatego właśnie monolog jest – w tym sensie – zniekształceniem języka.
To właśnie Michaił Bakhtin przeniósł ten dynamiczny pogląd dotyczący języka na teksty literackie. W jednej ze swych prac wskazał na śmiały kontrast pomiędzy powieściami Tołstoja i Dostojewskiego. W przypadku tego pierwszego wszystkie głosy są ściśle podporządkowane celowi autorskiego kontrolowania: jest tylko jedna prawda – prawda autora. W przeciwieństwie do Tołstoja, Dostojewski rozbudował nową, niejako „polifoniczną” formę. Różnorodność postaci i ich poglądów nie łączy się, nie podporządkowuje się poglądom autora. Postacie mają swoją integralność i niezależność.
Karnawalizacja świata
W swych pracach Bakhtin analizuje różne formy dialogów w klasycznej satyrze oraz w tekstach średniowiecznych i renesansowych. Jego poglądy dotyczące karnawału mają ważne zastosowanie zarówno w przypadku poszczególnych tekstów, jak również i w historii gatunków literackich. Uroczystości związane z karnawałem mają charakter masowy, są popularne; jest to czas kiedy hierarchie wartości zostają wywrócone do góry nogami (głupcy stają się mędrcami, królowie stają się żebrakami, itp.), przeciwieństwa mieszają się (fakty i wyobraźnia, niebo i piekło, itp.), nawet sacrum schodzi do sfery profanum. Ustanowiona jest tzw. „względność rzeczy”. To, co było poważne, co stanowiło autorytet, zostaje odwrócone lub wykpione. To społeczne zjawisko miało miało duży wpływ na literaturę różnych okresów (a w szczególności na literaturę renesansu). Karniwalizacja jest terminem, którego Bakhtin używał również do opisu gatunków literackich.
Zarówno romantycy, jak i formaliści traktowali tekst jako organiczną całość. Bakhtin podkreślał, że karnawał przełamuje tę organizację i promuje ideę, że główne prace literackie mogą być wielopoziomowe i oporne unifikacji. To stawia autora w dużo mniej dominującej pozycji w relacji do jego dzieł. Tożsamość indywidualna jest problematyczna: postacie są niejednoznaczne, nawet dziwaczne. Bakhtin przypomina Rolanda Barthesa w jego „przywileju” polifonicznej powieści. Zaistniała też tendencja wśród krytyków, aby traktować polifoniczne dzieła jako bardziej „prawdziwie literackie”.
Jak widzimy, teorie Michaiła Bakhtina i jego „przyjaciół” wyszły poza czysty rosyjski formalizm I. Szkłowskiego, B. Tomaszewskiego czy B. Eikhenbauma.
Do napisania zainspirowała mnie publikacja, której autorami są Raman Selden, Peter Widdowson, Peter Brooker, 2005.
Dodany: 2016-09-28 16:44:11