Film Jana Jakuba Kolskiego przenosi nas w inny świat. Największą siłą tego świata są zapachy i magia, niewidoczna wprawdzie na pierwszy rzut oka, ale tak naprawdę wszechobecna. czytaj dalej
Każda sytuacja, w której musimy robić coś wbrew sobie, jest stresująca – zwłaszcza, jeżeli trwa przez dłuższy czas. Nie da się czegoś udawać w nieskończoność – mówi Ewa Szymańska, autorka książki „W ślepym zaułku”. czytaj dalej
Takie jest kino Aronofsky’ego – niezwykle efektowne, sugestywne i oryginalne, a do tego niezwykle przejmujące. czytaj dalej
To jest przyszłość kina. Pietyzm i ekspresja scen przykuwają uwagę i pozwalają cieszyć oczy oraz doskonale wczuć się w akcję. czytaj dalej
Opowieści zawierające w sobie iluzję, zostały wymyślone dlatego, że historia nie dorównuje naszym marzeniom. czytaj dalej
– Siła Pietrzykowskiego tkwiła nie w jego muskulaturze czy nadwątlonych warunkami obozu gabarytach, lecz w mistrzowskiej technice i harcie ducha – mówi Maciej Barczewski, reżyser filmu „Mistrz". To historia Tadeusza „Teddy'ego" Pietrzykowskiego, boksera, który stoczył wiele zwycięskich walk na ringach w obozach koncentracyjnych, dając swoim współwięźniom nadzieję. Film obejrzeć można w kinach w całej Polsce, a wraz z jego premierą do księgarń trafia książka Mistrz. Tadeusz „Teddy" Pietrzykowski, której autorką jest córka słynnego pięściarza. czytaj dalej
Deja vu to w gruncie rzeczy banalna historyjka o policjancie, który przenosi się w czasie, aby zapobiec popełnieniu zbrodni. Pomysł ten jest wyeksploatowany przez filmowców i pisarzy do granic możliwości. Jeśli jednak zapomnieć o absurdzie założeń, dwie godziny seansu mogą okazać się przyzwoitą rozrywką, a obraz Tony’ego Scotta stanie się wciągającym, dramatycznym kinem akcji. czytaj dalej
Nie sztuką jest zrobić sequel świetnego filmu. Sztuką jest doprowadzić do tego, by kontynuacja była lepsza niż pierwsza część. Czy w tym przypadku się udało? czytaj dalej
Ani marka, ani miliony dolarów włożone w produkcję nie uchroniły trzeciej części Piratów z Karaibów przed upadkiem. Był to na dodatek upadek z wysokiego konia, ponieważ Klątwa Czarnej Perły była filmem, który zachwycił zarówno krytyków, jak i przeciętnego widza. O trzeciej części serii niestety nie można powiedzieć tego samego... czytaj dalej
– Komiks nie musiał być wcale kolorowy, żeby wnieść barwy do dzieciństwa czy młodości sięgających po niego w czasach PRL-u. Trzeba było tylko posłużyć się wyobraźnią, przenosząc w alternatywne dla szarej PRL-owskiej rzeczywistości i ciekawsze światy – oczywiście wraz z bohaterami danego komiksu. W czasach, kiedy nie było setek kolorowych kanałów telewizji, internetu, smartfonów – tego wszystkiego, co dzisiaj zabija lub usypia naszą kreatywność, komiks bywał naprawdę potężnym, wpływowym medium. O kultowych polskich komiksach opowiadają Daniel Koziarski i Wojciech Obremski, autorzy książki „Od Nerwosolka do Yansa: 50 komiksów z czasów PRL-u, które musisz przeczytać przed śmiercią". czytaj dalej