Życie Jacoba nie zapowiadało się ekscytująco. Pogodził się z myślą, że nigdy nie zostanie odkrywcą i nigdy nie będzie miał wielu przyjaciół. Ważne miejsce w jego życiu zajmował dziadek. To on najbardziej mu imponował i to on opowiadał mu najlepsze historie na dobranoc o pogodnym sierocińcu na walijskiej wysepce, ukrytym przed złem, wojną i potworami... Aż pewnego dnia dziadek Portman umarł w niejasnych okolicznościach. I wtedy wszystko się zaczęło...
Jacob wyrusza na odciętą od świata wyspę, by zgłębić jej tajemnice. Czy zmierzy się z potworami ze swoich snów? Czy osobliwe dzieci ze starych fotografii naprawdę istniały? Co jest bajką, a co prawdą? Co jest faktem, a co urojeniem?
"Osobliwy dom pani Peregrine" to trzymający w napięciu thriller nie tylko dla młodzieży. Rdzeń książki stanowią niezwykłe, dziwne fotografie, od których trudno oderwać wzrok, choć sprawiają, że ciarki chodzą po plecach i zasnąć jakoś trudniej. Całości dopełniają niesamowite zwroty akcji, klimat grozy i postacie... cokolwiek osobliwe. Może ta książka jest dziwaczna, może jest ekscentryczna, ale uważaj! -- pochłonie Cię bez reszty.
Powieść przez 56 tygodni znajdowała się na liście bestsellerów New York Timesa. Prawa do ekranizacji zostały sprzedane wytwórni 20th Century Fox, a reżyserem filmu ma być Tim Burton, znany m.in. z reżyserii filmów: "Batman", "Alicja w Krainie Czarów" czy "Charlie i fabryka czekolady".
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2012-11-01
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Miss Peregrine's Home for Peculiar Children
Osobliwość definiuje się jako coś niezwykłego, rzadko spotykanego. Często słyszymy o rzeczach, osobach, które potrafią robić coś niesamowitego, sprzecznego z logiką. Kobieta z brodą, magicy i inne istoty potrafiące zrobić niezwykłe rzeczy — myślimy, że zmyślają. Czy ktokolwiek was wierzy w magię? Czy kiedy spotykacie osobę, która twierdzi, że potrafi latać, wierzycie jej? A może od razu uznajecie za dziwaka i wariata? Śmiech, niedowierzanie — ludzie nie potrafią dostrzec osobliwości. Mogłabym zapytać się was o jeszcze jedno. Czy wierzycie w bajki? Pewnie większość was powie, że nie. Przecież to tylko stek bzdur mających w jakiś sposób wpłynąć na czytelnika. Nie ma w nich ani grama prawdy. Czy nie tak uważacie? A co jeśli są prawdziwe? Co, jeśli Królewna Śnieżka naprawdę istniała, a wy mieliście okazję poznać jej prawdziwą historię? Trudno w to uwierzyć, prawda? Ransom Riggs stworzył książkę, która pokazuje, że w każdej historii znajduje się ziarnko prawdy. Wystarczy tylko poszukać głębiej, a to, co realne zawsze wyjdzie na jaw. Słyszałam wiele opinii o ,,Osobliwym domu pani Peregrine" - jedne były pochlebne, inne nie za bardzo. Zarzuca się tej książce, że akcja długo się rozkręca, a bohaterowie nie mają charakteru. Nie wiem, czemu się tak dzieje, ponieważ tę powieść czytałam z coraz większym zaciekawieniem. Cudownie było móc cofnąć się do świata bajek, który okazał się prawdziwi. Ta książka ma w sobie to coś. Pewną magię, która przyciąga. Zaczarowała mnie i wiecie co? Nie chcę, by ktokolwiek mnie odczarował. Czemu? Tego dowiecie się, zapoznając się z recenzją!
,,Kiedyś marzyłem o ucieczce przed zwykłym życiem, ale tak naprawdę moje życie nigdy nie było zwyczajne. Po prostu nie zauważałem jego niezwykłości."
Życie Jacoba nie zapowiadało się ekscytująco. Pogodził się z myślą, że nigdy nie zostanie odkrywcą i nigdy nie będzie miał wielu przyjaciół. Ważne miejsce w jego życiu zajmował dziadek. To on najbardziej mu imponował i to on opowiadał mu najlepsze historie na dobranoc o pogodnym sierocińcu na walijskiej wysepce, ukrytym przed złem, wojną i potworami... Aż pewnego dnia dziadek Portman umarł w niejasnych okolicznościach. I wtedy wszystko się zaczęło...
Jacob wyrusza na odciętą od świata wyspę, by zgłębić jej tajemnice. Czy zmierzy się z potworami ze swoich snów? Czy osobliwe dzieci ze starych fotografii naprawdę istniały? Co jest bajką, a co prawdą? Co jest faktem, a co urojeniem?
,,Nie były to jednak potwory z mackami i gnijącą skórą [...], lecz potwory o ludzkich obliczach, w eleganckich mundurach, maszerujące równym krokiem i tak boleśnie banalnie, że człowiek rozpoznawał w nich monstra dopiero, kiedy było już za późno."
Jacob zawsze uważał, że w życiu nigdy nie spotka go coś niezwykłego. Chłopak sądzi, że jego egzystencja jest istną porażką. Jeden przyjaciel, który zarazem jest jego ochroniarzem, szalony dziadek, który cały czas zmyśla, pokręceni rodzice, którzy udają idealne małżeństwo — jak można się nie załamać? Jacob od dziecka pragnął odkryć coś nieznanego, ale z czasem zapomniał o swoim marzeniu. Przecież każdy mu mówił, że to co, miało zostać odkryte, właśnie takie zostało. Chłopak nie wyobraża sobie, że to lato odmieni jego życie...
Jacob został zmuszony kontynuować rodzinną tradycję i w wakacje zaczął pracę w rodzinnym biznesie. Stara się jak może, by został wyrzucony, ale rodzinne konwenanse sprawiają, że nigdy się to nie stanie. Zamiast się bawić i podrywać dziewczyny, on siedzi w sklepie. A zresztą co tu mówić o zabawie? Przecież nie jest popularną osobą, a jego jedynym przyjacielem jest wielki jak głaz Ricky. Dodajmy do tego, że jego ukochany dziadek zaczyna wariować, a relacja między rodzicami się napina. Niezapomniane wakacje, prawda?
Pewnego dnia Jacob odbiera tajemniczy telefon od dziada. Poznaje, że staruszek jest przerażony. Chłopak wie, że musi mu pomóc, ponieważ choroba całkowicie go zdominowała. Mimo ostrzeżeń jedzie do jego domu. Czuje, że coś jest nie tak. Po prostu to wie. Cały dom jest zniszczony, a dziadka brak. Wychodzi do ogrodu, a tam znajduje go na granicy śmierci. Ostatnie wyszeptane słowa sprawiają, że po jego rękach przechodzi dreszcz, a spojrzenie w oczy potworowi, którego nikt inni nie widzi, sprawia, że chłopak zamyka się w swoim świecie. Dopiero pod wpływem swojego psychiatry i listu tajemniczej kobiety do dziadka, postanawia zmierzyć się z jego historią. Nie spodziewa się, że to, co uważał za bajki, okaże się prawdą...
,,Nie sen to, nie śmierć;
Żyw, kto zdawał się martwy.
Dom Twych narodzin,
Z młodości druhów krąg,
Starzec i młoda służąca,
Harówka i zapłata,
Wszystko to znika w krainie baśni,
Już nie da się zatrzymać."
,,Osobliwy dom pani Peregrine" zabierze was w wyprawę, która odmieni wasze życie. Zaczniecie od pewnego, tajemniczego lasu, gdzie spojrzycie w oczy monstrum, wypłynięcie na szerokie wody, by dostać się na małą walijską wysepkę, która skrywa ogrom tajemnic, na końcu, a może raczej powinnam powiedzieć na początku, odnajdziecie stary dom, gdzie spotkacie duchy przeszłości. Ta książka to istna zagadka. Urzekający, tajemniczy, zjawiskowy thriller dla każdego, skradł moje serce. Osobliwe, stare fotografie nadały powieści magii, a one same fascynują i dodają wyjątkowości. ,,Osobliwy dom pani Peregrine" trzyma w napięciu, wciąga, ukazuje świat, gdzie lojalność i przyjaźń jest najważniejsza. Przygotujcie się na powieść opowiadającą o osobliwości ludzkości, pokazującą skryty świat, który nie jest bajką, poznawaniu samego siebie i podejmowaniu trudnych wyborów, poszukiwaniu własnych korzeni oraz początkach miłości. Nie bójcie się po nią sięgnąć. Wyróbcie własne zdanie. Ja swojego nigdy nie zmienię — pokochałam tę książkę całym sercem. Cieszę się, że mam na półce drugi tom. Najlepszy klasowy prezent na święta to kontynuacja powieści, o której nie można przestać myśleć. Cudowna, osobliwa, zagadkowa książka sprawi, że po ciarki przejdą wam po rękach, a rzeczywistość odejdzie w zapomnienie.
,,-(...) Nie, nie winię go. Po prostu tęsknię.
-Po tylu latach?
-Każdego dnia."
Jacob od dziecka marzył, by odkryć zapomniany świat. Odważny, ciekawy chłopak pragnął podróżować. Uwielbiał słuchać opowieści dziadka o zaginionym sierocińcu i osobliwy dzieciach, które w nim mieszkają. Z czasem rodzice przekonali go, że ukochany staruszek kłamie, a to, co miało zostać odkryte, takie właśnie zostało. Jacob nienawidzi swojej pracy i kariery, która została mu przepowiedziana. Kiedy staje się świadkiem śmierci dziadka, zamyka się w sobie i traci kontakt z najbliższymi. Przerażony, zmęczony życiem chłopak postanawia wyruszyć w podróż i odkryć przeszłość dziadka. Trafia na wyspę, gdzie szybko orientuje się, że to, co uważał za bajki, jest prawdą. Jacob nie boi się wyzwań. Stara się zapewnić każdemu bezpieczeństwo, a jego lojalność i dobroć zjednują mu przyjaciół. Kiedy trafia do zaginionego sierocińca, poznaje dyrektorkę — panią Peregrine. Poważna, dostojna dama trzyma żelazną ręką swoich podopiecznych. To właśnie ona egzekwuje prawo i robi, co może by zapewnić swoim wychowankom bezpieczeństwo. Emma jest jednym z osobliwców. Piękna, wzbudzająca respekt dziewczyna nie boi się walki, a jej ognisty temperament często sprowadza na nią kłopoty. Dziewczyna skrywa pewien sekret, który może zburzyć jej relację z Jacobem. Jesteście ciekawi, co to za tajemnica? Tego dowiecie się, czytając ,,Osobliwy dom pani Peregrine". Nie bójcie się wejść do tajemniczego świata i zapoznajcie się ze wszystkimi dziećmi pani Peregrine. Mogą one was zaskoczyć!
,,Wszyscy podopieczni pani Peregrine utknęli we własnej młodości, całkiem jak Piotruś Pan i jego zaginieni chłopcy."
,,Osobliwy dom pani Peregrine" zachwycił mnie swoją tajemniczością oraz urokiem. Stare historie nabrały nowego znaczenia, a świat ukazał swoje największe tajemnice. Niesamowita, intrygująca, zagadkowa powieść zabrała mnie do miejsca, z którego nie chciałam odejść. Czym prędzej muszę sięgnąć po kontynuację, by znów wyruszyć w podróż z Jacobem oraz osobliwcami. Pokochałam ją za dziwactwo, którym emanuje oraz piękne przesłanie mówiące o tym, że przyjaźń nie zawsze jest łatwa, ale czyni silniejszym. Jeśli czytaliście książkę, z chęcią poznam wasze opinie, a jeżeli nie mieliście jeszcze takiej okazji, to polecam wam ją z ręką na sercu.
Początek był absolutnie okropny, nie mogłam znieść tej książki, jednak gdy Jacob znalazł wreszcie Emmę, pierwsze osobliwe dziecko, zaczęło robić się ciekawie.
Jacob, zainspirowany opowieściami ukochanego dziadka, marzy o przygodach. Kiedy jednak jego dziadek ginie w dość nietypowych okolicznościach chłopak zaczyna myśleć, że opowieści były tylko opowieściami i wszystko już zostało odkryte. Nie jest mu łatwo pogodzić się z tym wszystkim. W ramach terapii wyrusza na wyspę, na której miał dorastać jego dziadek. Tam być może uda mu się odnaleźć ukojenie i jakoś zdoła poskładać w całość te wszystkie opowieści.
To wspaniał thriller z elementami fantastycznymi. Tajemnicze zdjęcia zawarte w książce tylko dodają opowieści klimatu. Nie sposób się oderwać od tej historii.
Mało jest książek, które wciągają od pierwszej strony. Ta zdecydowanie należy do ich grona.
Obejrzałam film przed przeczytaniem książki- niestety. Niestety z tego względu, że książka jest o niebo lepsza niż jej filmowa adaptacja. Bohaterowie są świetnie wykreowani, a świat przedstawiony ciągle zaskakuje. Zdecydowanie polecam.
Niezwykłą podróż, znana już z ,,Osobliwego domu pani Peregrine" i ,,Miasta cieni", trwa. Szesnastoletni Jacob odkrywa w sobie nową, potężną moc i wkrótce...
Czwarta książka o osobliwych dzieciach pani Peregrine autorstwa uznanego pisarza, Ransoma Riggsa. Bohaterowie, znani z kart poprzednich tomów oraz...