Miasto cieni


Tom 2 cyklu Osobliwy dom pani Peregrine
Ocena: 4.89 (27 głosów)

Kontynuacja Osobliwego domu pani Peregrine, który zachwycił nie tylko nastoletnich czytelników.

Akcja powieści rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie zakończyła się poprzednia. Jest rok 1940. Jacob i jego nowi przyjaciele opuszczają wyspę, na której znajdował się dom pani Peregrine i udają się do Londynu. W czasie podróży czekają ich liczne niespodzianki i przygody.

Hollow city to niepowtarzalna, magiczna powieść, która przenosi czytelników w świat wyobraźni, telepatii, pętli czasowych, zmiennokształtnych i niesamowitych zwierząt.

Informacje dodatkowe o Miasto cieni:

Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2014-10-30
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 978-83-8008-10-2
Liczba stron: 464

więcej

Kup książkę Miasto cieni

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Miasto cieni - opinie o książce

Czy często sięgacie po książki zachęceni ich ekranizacją?

Po zobaczeniu filmu "Osobliwy dom Pani Peregrine" w reżyserii Tima Burtona nie miałam wątpliwości, że koniecznie i najszybciej jak się da muszę przeczytać książkę. Gdy dowiedziałam się, że mam do czynienia z cyklem, byłam jeszcze bardziej zadowolona, gdyż wiedziałam, że dzięki temu mam możliwość poznać dalszą historię paczki osobliwców, która w filmie nie została do końca ukazana.

"Miasto cieni" jako drugi tom cyklu był dla mnie swego rodzaju zagadką. Ekranizacja nie zdradziła mi bowiem wcześniej co się w nim będzie działo. Moja ciekawość i oczekiwania względem książki były naprawdę duże. Nowe historie, przygody i wyzwania czekające osobliwą grupkę przyjaciół wciągnęły mnie do samego końca. Zanim jednak przedstawię Wam wszystkie szczegóły, które według mnie powodują, że publikacja ta jest warta przeczytania - krótki opis wydarzeń tego tomu:

Jacob Portman i jego osobliwi przyjaciele stawiają sobie za cel przywrócenie ludzkiej postaci swojej ukochanej imbrynce - pani Peregrine. Żeby jednak tego dokonać muszą pokonać wiele przeszkód, a przede wszystkim... opuścić od tak dawna zamieszkiwaną pętlę. Czy będą w stanie przetrwać poza nią? Czy ich umiejętności okażą się wystarczające do wykonania tak trudnego zadania?

"...ważnymi sprawami w życiu nie rządzi przypadek. Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Ty też zjawiłeś się tu nie bez przyczyny, na pewno nie po to, żeby przegrać i umrzeć."

Czytanie książki to zupełnie inne doświadczenie niż oglądanie filmu. Te wszystkie niesamowite ilustracje i zdjęcia, które są w niej zamieszczone powodują, że jej czytanie jest o wiele przyjemniejsze niż w normalnym przypadku.

Każdy z bohaterów jest na swój sposób charakterystyczny. Nie chodzi już tylko o ich odmienne osobliwości, ale też o cechy charakteru. Autor postarał się bowiem, aby każda z postaci była wyjątkowa i wyróżniała się spośród innych. Dzięki temu każdy z czytelników ma szansę polubić kogoś innego i to właśnie z nim się utożsamić.

Na samym początku akcja toczyła się dosyć wolno i zbyt wiele się nie działo, co mnie lekko zniechęciło. Cieszę się jednak, że się nie poddałam i czytałam dalej. Po czasie wszystko się rozkręciło i zagłębiałam się w kolejne strony tekstu z zapartym tchem. Sam koniec okazał się równie intrygujący. Na szczęście mam przy sobie kolejny tom i od razu sie do niego zabieram.

A Wam życzę miłego czytania!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Renata123mala
Renata123mala
Przeczytane:2020-07-17, Ocena: 6, Przeczytałam,

W sercu tajemnicy natury leży inna tajemnica ; 

Jakże często wracam wspomnieniami do dzieciństwa , kiedy to kochałam Winnetou Karola Maya, czy uniwersum Gwiezdnych wojen, niezaprzeczalnie uwielbiałam Niewiarygodne przygody Marka Piegusa Edmunda Niziurskiego, przeczytałam wszystkie powieści Krystyny Siesickiej, potem wpadłam w sidła Harrego Pottera i przygód trójki przyjaciół, o Tolkienie i Władcy Pierścieni nie wspomnę - lista mych oczarowań sięga zenitu. Klasyka przez lata wyprzedzała kolejne torując sobie drogę do kart historii, tak by za sto a nawet więcej lat uważać je za gatunek o najwyżej literackiej wartości po którą sięgną nie tylko dzieci, młodzież a także dorośli, w końcu w każdym z nas znajduje się odrobina dziecka, dlaczego nie skorzystać z wakacyjnych urlopów, byczenia pod gruszą i nie przenieść się w czas, gdzie czas i wymiar rzeczywisty miesza się z pętlami o ograniczonej przestrzeni  w których rządzą  Ymbrynki, Głucholce, upiory, a w tym wszystkim znajdziemy niesamowite osobliwe dzieci których wyróżniają cechy charakterystyczne zgodne z ich temperamentem, mocą jaką posiadali była nie tylko telekineza, różne przypadłości które wyróżniały ich od rówieśników znajdujących się w świecie ówczesnym. Mowa o Ransomie Riggsu ; Osobliwym domu Pani Peregrine ;  (wydawnictwoMedia Rodzina ), wywołującej dreszcz emocji powieści o domu sierot znajdującym się na tajemniczej wyspie. Główny bohater Jacob trafia na wyspę by rozwikłać zagadkę swojego nieżyjącego dziadka który pozostawił po sobie osobliwe zdjęcia osób które miały dla nie go wartość szczególną, kiedy trafia na miejsce poznaje Panią Peregrine a także mieszkańców, sam nie wiedząc czy to jawa czy sen zaczyna się utożsamiać z dziećmi. Poznaje własne silne strony własnej osobliwości, jak także pała sympatią do Emmy. Kiedy Głucholce wdzierają się do pętli tajemniczego domu, porywają Panią Peregrin zamieniając ją w ptaka. W drugiej części ' Miasto cieni ; odbywamy podróż do Londynu gdzie pętla czasowa przenosi dzieci które postanowiły uratować swoją dyrektorkę do lat 1940 r. gdzie tam w obiętej wojnie stolicy Anglii dochodzi do róznych niesamowitych zdarzeń, ptak za jakiego brali mali przyjaciele okazał się w rzeczywistości kimś innym. Kim? Czego o sobie dowie się Jacob Porman, czy miłość do Emmy przetrwa? Kiedy zostają pojmani część jego przyjaciół wyrusza  części trzeciej ; Biblioteka dusz ;  na ratunek przyjaciołom, wiezionym w twierdzy. Czy trójka młodych ludzi , posiadających niebywałe zdolności da radę uratować resztę osobliwców? 

Świat telepatii, telekinezy, magii, czarów, pętli czasowych, iluminacji i wyobraźni którą autor stworzył na podobieństwo tego czego nie znajdzie się w innych ułożonych powieściach, tutaj nic nie rządzi się własnymi prawami, zwierzęta rozmawiają są odzwierciedleniem fantazji, thriller połączony z niepublikowanymi fotografiami tworzy niezapomniane chwile, fabułę która została przeniesiona na ekrany, polecam bo warto obejrzeć. 

Powieść o przyjaźni, o więzach, o tym by w chwilach trudnych móc na siebie liczyć, o niesieniu pomocy za wszelką cenę, o bezinteresownej miłości , o walce na śmierć i życie w obronie tych których się kocha. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - LaylaA
LaylaA
Przeczytane:2017-06-19, Ocena: 5, Przeczytałam, Egzemplarz recenzencki, Mam, Recenzje na blogu,
" Nie walcz z bólem. To najważniejsze. Ból próbuje ci coś przekazać. Powitaj go i pozwól, by przemówił. " Akcja powieści rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie zakończyła się poprzednia. Jest rok 1940. Jacob i jego nowi przyjaciele opuszczają wyspę, na której znajdował się dom pani Peregrine i udają się do Londynu. W czasie podróży czekają ich liczne niespodzianki i przygody. Hollow city to niepowtarzalna, magiczna powieść, która przenosi czytelników w świat wyobraźni, telepatii, pętli czasowych, zmiennokształtnych i niesamowitych zwierząt. Dzisiaj przychodzę do was z recenzją drugiego tomu serii Pani Peregrin. Po pierwszym tomie byłam bardzo zaciekawiona i zafascynowana całą tą historię, że musiałam sięgnąć po kolejną część. Bardzo polubiłam styl pisania autora i zdjęcia, które nadają uroku całej powieści. Historia jest pełna wyobraźni i fascynujących zjawisk, dzięki temu jest to bardzo oryginalna lektura. " W sercu tajemnicy natury leży inna tajemnica. " Nasze pierwsze spotkanie z Jacobem było w dość smutnych okolicznościach, kiedy to jego dziadek umiera. Jacob pragnął dowiedzieć się czy historie, które mu kiedyś opowiadał były prawdziwe i tak właśnie znaleźliśmy się w roku 1940, gdzie Jacob poznaje innych osobliwych. Pierwszy tom opierał się na poznaniu świata osobliwych, dowiedzeniu się o co w tym wszystkim chodzi, natomiast drugi tom jest wędrówką, którą Jacob razem ze swoimi osobliwymi przyjaciółmi musi przejść, aby uratować panią Peregrin. Wędrówka jest bardzo trudna i pełna niebezpieczeństw, ale dzięki temu, że Jacob nie jest sam i ma przy sobie przyjaciół udaję mu się pokonywać je bez przeszkód. Muszą na sobie polegać bo wróg czyha w każdym miejscu, czy to na lądzie, w wodzie czy nawet w powietrzu, muszą mieć oczy szeroko otwarte i być bacznym na każde niebezpieczeństwo, które nadchodzi. Podczas tej przygody poznajemy innych osobliwców, odkrywamy nowe tajemnice i to razem z osobami, które w same w sobie nie są zwyczajne. Miasto Cieni to genialna kontynuacja, i nadal nie mogę wyjść z podziwu dla wyśmienitego kunsztu autora. Historia ta jest nie tylko przygodą, która wciąga czytelnika, ale jest również pełna uczuć i wrażliwości, autor postarał się również, aby nikt się nie nudził podczas czytania a wręcz czytał z zapartym tchem, tak jak było ze mną. Barwne postacie, szalenie wciągająca fabuła i wartka akcja, a to nie wszystko co może nam zaproponować autor w tej książce. Do tego zdjęcia, które nadają powieści realistyczny klimat, a czasami nawet przerażają. Ransom Riggs to bardzo uzdolniony pisarz co pokazują również opisy, i nie są to nudne opisy, które chce się ominąć, autor stworzył niesamowity klimat a opisy sprawiają, że lepiej możemy sobie cały ten świat wyobrazić. Całą książkę czyta się z zapartym tchem, nie można od niej odejść tak sobie. Bałam się trochę, że drugi tom w żaden sposób nie dorówna pierwszemu, ale widzę, że autor tworzy coraz to lepsze powieści i nie mogę wyjść z zachwytu jak mu się udało stworzyć coś tak wciągającego. Książka jest napisana ze szczególną dokładnością, a autor skupił się na najdrobniejszym szczególe, aby książka była idealna. Jest to fenomenalna seria, która rozwija naszą wyobraźnie, pokazuje świat oczami dziecka oraz wojnę, i to w jaki sposób one to odczuwają. Z niecierpliwością czekam, żeby sięgnąć po drugi tom a wam polecam całą serię i poznanie świata Jacoba i osobliwych. http://in-my-different-world.blogspot.com/2017/06/miasto-cieni-ransom-riggs-recenzja.html
Link do opinii

Czasami w naszym życiu pojawiają się osoby, które zmieniają wszystko. Ukazują nam nowe drogi. Odkrywają przed nami to, co zatajone. Pokazują miejsca, których nikt nigdy nie odkrył. Zmuszają do podjęcia najtrudniejszych decyzji w życiu. Te nowe osoby sprawiają, że stajemy się kimś innym. Być może uczą nas, jak być lepszymi wersjami siebie, ale czasami zdarza się również tak, że odbierają nam wszystko. Niszczą kawałek po kawałeczku. Jedni próbują zburzyć naszą linię obrony, inni ją tworzą. Nigdy nie możemy do końca zaufać drugiej osobie. Nie wiemy, jaka naprawdę jest, jakie ma zamiary. Możemy tylko czekać. Być może z czasem będziemy mogli powiedzieć, że znamy ją jak własną kieszeń, ale warto zastanowić się, czy to jest w ogóle możliwe? Każdy człowiek ma swoje słabości. Mogą być większe lub mniejsze. Warto nad nimi pracować. Może nie pozbędziemy się ich do końca, ale na pewno staniemy się silniejsi. Dobry przywódca wie, jakie są jego słabości i stara się zmienić je w stal, której nie można pokonać. Zadaje ciosy, ale również przyjmuje je na klatę i po każdym ciosie, wraca do walki. Nie istnieją osoby idealne. Każdy ma swoje mankamenty. Nie zmienimy tego, ale zawsze możemy walczyć. Walczyć o lepsze jutro i pracować nad sobą, by z czasem móc powiedzieć, że jest się z siebie dumnym, ponieważ to właśnie nasza opinia o nas samych jest najważniejsza. Kochani, zapraszam Was na recenzję wspaniałej, tajemniczej powieści Ransoma Riggsa, która zachwyca osobliwymi, starymi zdjęciami, które dodają uroku książce, a zarazem sprawiają, że jest mroczniejsza. ,,Miasto cieni" to świetna kontynuacja historii Jacoba Portmana i dzieci z ,,Osobliwego domu pani Peregrine". Zapraszam do zapoznania się z recenzją! ,,Śmiech nie sprawia, że złe rzeczy stają się gorsze, podobnie jak nie staną się lepsze dzięki łzom. Śmiech nie oznacza, że jest nam wszystko jedno albo, że zapomnieliśmy. Świadczy tylko o tym, że jesteśmy ludźmi."
Kontynuacja "Osobliwego domu pani Peregrine", który zachwycił nie tylko nastoletnich czytelników. Akcja powieści rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie zakończyła się poprzednia. Jest rok 1940. Liczą na to, że znajdą tam pomoc dla ukochanej dyrektorki, pani Peregrine, uwięzionej w ciele ptaka. W ogarniętym wojną mieście czekają ich jednak liczne, okropne niespodzianki. Zanim Jacob zapewni bezpieczeństwo osobliwym dzieciom, musi podjąć ważną decyzję w kwestii swojej miłości do Emmy Bloom. "Miasto cieni" to książka o niezwykłym świecie telepatii i pętli czasowych, o pokazach w lunaparkach i istotach umiejących przybierać inne formy. Nie brakuje w niej dorosłych „osobliwców”, śmiertelnie niebezpiecznych upiorów oraz niesamowitej menażerii niepowtarzalnych zwierząt. Podobnie jak poprzednia książka z serii o osobliwych dzieciach, "Miasto cieni" łączy fantazję z niepublikowanymi dotąd dawnymi zdjęciami, tworząc jedyną w swroim rodzaju, niezapomnianą lekturę.
,,- Po prostu wierzę, że ważnymi sprawami w życiu nie rządzi przypadek. Wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Ty też zjawiłeś się tu nie bez przyczyny, na pewno nie po to, żeby przegrać i umrzeć."
Pani Peregrine została porwana. Dom osobliwców nie jest już bezpiecznym miejscem. Dzieci zdołały odbić ymbrynkę z rąk porywaczy, ale nauczycielka nie może przybrać swojej ludzkiej postaci. Nie ma czasu na dokładne zastanowienie się nad sprawą, jak jej pomóc. Osobliwcy muszą uciekać. Grozi im niebezpieczeństwo. Demony są coraz bliżej. Jacob Portman decyduje się pozostać w tajemniczym świecie i ucieka od rodziny. Wie, że nie będzie mógł zmienić zdania. Życie dzieci jest zagrożone, pani Peregrine powoli zatraca się w zwierzęcej postaci, a wszystkie osobliwe domy są zniszczone. Osobliwcy wyruszają do Londynu, by znaleźć pomoc dla dyrektorki. Czeka ich wiele niebezpiecznych przygód. Wróg jest coraz bliżej. Pani Peregrine zostało porę dni, nim całkowicie straci swoją ludzką postać. Demony starają się porwać dzieci, a one same powoli tracą nadzieję. Czy dziesięcioro osobliwych dzieci zdoła uratować ukochaną dyrektorkę? Ilu z nich straci życie w tej przeklętej rozgrywce? Co takiego szykuje dla nich wróg? Czy w czasie okrutnej wojny, miłość ma szansę zakwitnąć?
,,Nie walcz z bólem. To najważniejsze. Ból próbuje ci coś przekazać. Powitaj go i pozwól, by przemówił."
Widząc na okładce inicjały Ransoma Riggs, wiem, że jest to zapowiedź niezwykłej podróży poprzez niebezpieczne morskie prądy, niebezpieczne górskie szczyty, gorącą, tajemniczą pustynię oraz przede wszystkim osobliwą krainę, która, choć jest pełna pułapek, to również gwarantuje piękną, magiczną przygodę, o której nie można zapomnieć. ,,Miasto cieni" to kontynuacja przygód osobliwych dzieci, która poraża swoim urokiem oraz zachęca niezwykłymi, starymi zdjęciami do sięgnięcia po całą serię. Oryginalna, zdumiewająca, spektakularna historia sprawia, że nie można się oderwać, a powrót do rzeczywistości jest niczym upadek z czwartego piętra - boli. ,,Miasto cieni" to opowieść o pokonywaniu własnych słabości, próbie odnalezienia samego siebie oraz wyjściu z cienia bliskiej osoby. Poznacie, czym tak naprawdę jest prawdziwa przyjaźń oraz co takiego może pokonać każdą przeszkodę. Zanurzcie się w świat osobliwych uczuć, niesamowitych, choć ekscentrycznych bohaterów, powoli budującej się akcji. Wejdźcie do lunaparku, w którym osobliwcy mogą bez przeszkód korzystać ze swoich zdolności, poznajcie psa, który pali fajki i potrafi mówić, podejmijcie próbę uratowania ymbrynek i skoczcie z najwyższej skały, by poczuć, jak ramiona miłości chronią przed upadkiem. Nie bójcie się wejść do miasta cieni, które skrywa wiele tajemnic, ponieważ może okazać się, że gdy już raz je odwiedzicie, nie będziecie chcieli odejść.
,,Pomyślałem, że może i mnie przydałaby się odrobina metalu w środku. Gdzie byłbym teraz, gdybym miał lepiej opancerzone serce?"
Bohaterowie drugiego tomu o osobliwcach są pełni niespodzianek, ekscentryczni oraz niezwykle uroczy. Jacob Portman zostawił rodzinę, by pomóc nowym przyjaciołom. Tęsknota za tym, co było, miesza się z ekscytacją na myśl o czekających go przygodach. Chłopak musi poradzić sobie z nowymi wyznaniami, a przede wszystkim, pokazać, że jest równie dobry, jak dziadek, który obrósł legendą śród osobliwych dzieci. Odważny, zdeterminowany młody mężczyzna porzuca wszystko, co znał, by pomóc swojej nowej rodzinie. Emma Bloom obejmuje przywództwo w grupie przerażonych dzieci. Silna, pełna temperamentu dziewczyna staje się opiekunką, która nie może pokazać swoich słabości. Emma i Jacob muszą zapanować nad strachem dzieci oraz podjąć decyzję, czy zaryzykują własnym życiem, by ocalić panią Peregrine. Bronwyn to niezwykle silna dziewczynka, która chroni swoją rodzinę bez względu na niebezpieczeństwo. Opiekuńcza, łagodna, a zarazem uparta do granic możliwości istota zrobi wszystko, by przywrócić dawny porządek, ale nie zawaha się pomóc innym. Millard, można powiedzieć, jest mózgiem całej operacji ratowania dyrektorki. Niewidzialny chłopiec swoim bystrym umysłem stara się wymyślić, jak pomóc przyjaciołom. To nie wszyscy bohaterowie ,,Miasta cieni", ale chcę, byście sami mogli ich lepiej poznać. Nie zawiodłam się na nich i mam nadzieję, że was również to nie czeka.
,,Kości zaczęły się poruszać. Jedna z czaszek spadła ze sterty na podłogę, potoczyła się aż do moich stóp i zagapiła na mnie. "Witaj przyszłości" - pomyślałem."
,,Miasto cieni" to cudowna, niesamowita, tajemnicza powieść, która zachwyca swoją historią. Zapoznajcie się z książką, która ukaże wam osobliwy świat, w którym małe dziewczynki potrafią latać, a niewidzialni chłopcy ratują przyjaciół. Odkryjcie zagadki osobliwców i wyruszcie w niebezpieczną podróż, która zachwyci was od samego początku. Wspaniała, oryginalna powieść pana Riggsa sprawi, że nie będziecie chcieli powrócić do rzeczywistości. Nie ma ograniczeń wiekowych w tej historii. Zachwyci zarówno starszych czytelników, jak i młodszych. Sprawcie prezent sobie lub bliskim i dajcie się porwać osobliwym dzieciom. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - mariannkey
mariannkey
Przeczytane:2017-02-26, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, przeczytane,
cała trylogia zapiera dech w piersiach.
Link do opinii
Avatar użytkownika - livingbooksx
livingbooksx
Przeczytane:2016-12-28, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Uwaga! W pierwszym akapicie mogą pojawić się spoilery dotyczące pierwszego tomu. Po śmierci dziadka życie Jacoba Portmana zmieniło się w niewyobrażalny sposób. Odkrycie osobliwych dzieci i pętli czasowych jeszcze bardziej spotęgowało jego przekonanie, że nie pasuje do swojego świata. Od tej pory dołącza do wesołej gromadki i wraz z nimi odkrywa nowe rzeczy, miejsca, a także fakty. Jednakże na świecie w pętli czasowej istnieją także złe charaktery, które od lat pracują nad swoim specyficznym i dość władczym planem. Pani Peregrine zostaje przemieniona w ptaka na stałe, a w takiej postaci nie jest w stanie pomóc nikomu. Do akcji wkraczają dzieci wraz z nowym przyjacielem Jacobem i za wszelką cenę chcą odzyskać swoja opiekunkę z powrotem. Jak się jednak okazuje, nie jest to takie łatwe, a ich podróż jest pełna niebezpieczeństw. Czy dzieci dadzą sobie radę z przeciwnościami czyhającymi tuż za rogiem? A może Jacob Portman okryje swoją pełną osobliwość i okaże się niezwykle przydatny? Przygoda, w którą wkracza niezwykle zżyta gromadka, może być zbawienna. Może być również ich ostatnią. Tak jak w pierwszym tomie, mamy do czynienia z grupą młodych, niezwykłych i bardzo utalentowanych bohaterów. Każde z nich jest na swój sposób niezwykłe i jak się okazuje, każda osobliwość może być przydatna w różnych warunkach i sytuacjach. Trzymają się razem i za wszelką cenę chcą wzajemnie się ratować, co pokazane jest w sposób bardzo prawdziwy i można rzec, wzruszający. Mają tylko siebie, a autor dokładnie i subtelnie pokazał, jak bardzo im na sobie zależy. Postawa każdego z nich skradła moje serce i polubiłam ich znacznie bardziej, niż w tomie pierwszym. Akcja w drugim tomie biegnie znacznie szybciej, a czytelnik ma okazję poznać jeszcze więcej osobliwości i złych istot. Postaci przedstawione w książce mają przed sobą znacznie trudniejsze zadania, a historia wydaje się być jeszcze bardziej zagmatwana. Porównując część pierwszą z drugą - pierwsza była sielanką, natomiast druga to niejaka walka o dobro ludzkości i swojej rodziny. Bardzo spodobał mi się ten wątek i liczę na to, że w trzecim tomie zostanie rozwinięty jeszcze bardziej. Tematyka pętli czasowych, która tak bardzo zachwyciła mnie w "Osobliwym domu pani Peregrine" została kontynuowana, a autor dodatkowy wplótł w to baśnie, które niosą ze sobą wiele przesłań i wskazówek na ciężkiej drodze do celu. Wszystko jest bardzo dobrze przemyślane i łączy się w logiczną całość, dzięki czemu czytelnik szybko odnajduje sens i jest w stanie dalej brnąć w opowieść. Dodatkowym aspektem są stare fotografie, które wydrukowane zostały na kartach powieści w taki sam sposób, jak w pierwszym tomie. Zdjęcia w dość ścisły sposób łączą się z tekstem, więc dodaje mu to jeszcze większego uroku. Powieść wciąga, wzrusza, szokuje, porywa i co najważniejsze - zostaje w głowie na długo. Ma swój niepowtarzalny, magiczny klimat i nastrój.
Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2015-08-26, Ocena: 5, Przeczytałem,
OSOBLIWA MENAŻERIA ,,Obiecacie, że spróbujecie nie wysadzić w powietrze tego przeklętego świata?", prosi przyjaciół jeden z bohaterów książki, ale niestety, takiej obietnicy nie może złożyć mu nikt. Kiedy bowiem Riggs dociska pedał gazu do podłogi, a na horyzoncie pojawiają się m.in. kury aramgedońskie, niczego już nie można być pewnym. Poza tym, że czytelnika czeka świetna zabawa, lepsza nawet niż w tomie poprzednim! Od dramatycznych wydarzeń, jakie rozegrały się w finale ,,Domu pani Peregrine" minęły dosłownie chwile. Bohaterowie, uwięzieni w roku 1940, z wychowawczynią niezdolną powrócić do ludzkiej postaci, dwoma łódkami starają się dotrzeć do najbliższego lądu. Ale niebezpieczeństw jest mnóstwo, a odnalezienie kolejnej Pętli nie oferuje pomocy, na jaką liczą. Osobliwa menażeria, jaka tam na nich czeka, chętna jest im jej udzielić, ale nie ma możliwości. Tylko prawdziwa ymbrynka może uratować panią Peregrine, a by do takiej dotrzeć, muszą udać się do Londynu. Proste? Nie, kiedy trwa wojna, czasu jest niewiele, bo zaledwie dwa dni, a sam Londyn jest przepełniony Upiorami... Tu nie ma już miejsca na powolne wprowadzenia, budowanie emocji czy zwyczajną codzienność Jacoba. Riggs już wprowadził nas w niezwykły świat, zaprezentował jego mechanikę i cuda, teraz skupia się na snuciu dynamicznej, pełnej zwrotów akcji opowieści, która wciąga i przykuwa uwagę czytelnika od pierwszej, do ostatniej strony. Siłą poprzedniej części stanowiło kilka rzeczy - osobliwe postacie, osobliwe zdjęcia jakimi zilustrowano całość i rzecz, której nie wspomniałem przy omawianiu ,,Osobliwego domu...", nie chcąc spoilerować, czyli miłość Emmy i Jacoba. Miłość? Znak zapytania jest tu uzasadniony, a napięcie między tą dwójką, a zarazem ta charakterystyczna niepewność, wywołuje wiele niezapomnianych emocji. Wątek ten jest rozwijany, na Jacoba czeka poważna decyzja, ale i pozostałe wątki nie są zaniedbywane. Osobliwców przybywa. Menażeria z Pętli to zbiór najdziwniejszych zwierząt, ale nic nie przebije przesympatycznego gadającego psa-arystokraty z fajką, noszącego okulary i przywołującego do porządku człowieka, który biega wokoło z wywalonym językiem. Przybywa także zdjęć - kilkadziesiąt zupełnie nowych, choć starych już wiekie fotografii, to przyjemność dla oka, a to, jak Riggs wplótł je w fabułę, stanowi kolejny smaczek. Smaczne też jest piękne wydanie, a pyszny deser stanowi dodatek w postaci pocztówki z reprodukcją jednego ze zdjęć, z okładką powieści w miejscu znaczka. Sumą tego wszystkiego jest powieść, którą z czystym sercem polecam każdemu, kto lubi skrzyżowanie fantastyki, horroru i przygody, ze świetnymi postaciami i lekkością pióra, jaką prezentuje autor. Zabawa płynąca z lektury jest przednia, a fakt, że już za miesiąc w oryginale premierę będzie miał tom trzeci przygód osobliwej gromadki, optymistycznie nastraja na przyszłość. A ja dziękuję jeszcze wydawnictwu Media Rodzina za udostępnienie mi egzemplarza do recenzji.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2015-04-11, 52 książki 2015,
Jaki ten dzień szary, bury i... zwyczajny. Jeszcze wczoraj płynęłam łodzią poruszaną w takt spienionych morskich fal, dziś moje ciało stabilnie trzyma się fotela. Jeszcze wczoraj przemierzałam mroczne zakamarki szumiących gęstwin lasu, wypatrując wroga tuż za moim ramieniem, dziś beznamiętnie spoglądam w monitor komputera. Jeszcze wczoraj chowałam się przed ścigającymi mnie sterowcami i żądnymi mojej krwi upiorami, a dziś... Już wiem! Dziś Wam o tym wszystkim opowiem i przeżyję to wszystko ponownie! W ostatnich dniach miałam ogromną przyjemność spędzić czas ze starym (choć wiekowo młodziutkim) znajomym Jacobem, bohaterem powieści Ransoma Riggsa pt. ,,Osobliwy dom pani Peregrine" oraz jej kontynuacji - ,,Miasto cieni". Gdy w roku 2012 dopiero zawiązywała się między nami ta specyficzna przyjaźń, nie sądziłam, że będzie tak trwała i że wywrze na mnie tak silne wrażenie. Bo Jacob to nie jest zwykły chłopiec, to chłopiec o s o b l i w y. Z Jacobem poznaliśmy się w trudnym dla niego momencie: gdy jego ukochany dziadek umierał. Zanim jednak odszedł z ziemskiego padołu, zostawił w jego pamięci wiele niesamowitych opowieści, które odciskały na nim piętno. Zatroskani rodzice chłopca posłali go nawet na psychoterapię, jednak terapeuta - zamiast przepisać mu garść tabletek i odesłać do domu - zasugerował długą i daleką podróż... Podróż śladami opowieści seniora rodu, której meta znajdowała w tajemniczym i mrocznym sierocińcu na pewnej odległej wyspie. Od tamtych wydarzeń minęło już trochę czasu, ale przygody Jacoba na tym się nie zakończyły. Wręcz przeciwnie: jeszcze ich przybyło! Wraz z gromadką bogato obdarzonych w różne niesamowite zdolności przyjaciół chłopiec musi ratować panią Peregrine (dyrektorkę wspomnianego już sierocińca), której życie wisi na włosku. Zadanie łatwe nie jest, zwłaszcza że po ratunek młodzi bohaterowie muszą udać się aż do ogarniętego wojną Londynu - a ty, drogi Czytelniku, wraz z nim. Tak jak on i ja, będziesz uciekać przed wrogiem, który osaczy cię ze wszelkich możliwych stron, z lądu i z powietrza. Poznasz nowe miejsca i nieznane ci wcześniej istoty - emurafy (będące krzyżówką osła i żyrafy), mówiącego psa z wyższych sfer, którego maniery, obycie oraz fajka w pysku przywodzą na myśl samego Sherlocka Holmesa, czy kury armagedońskie znoszące wybuchające jaja. Będziesz ryzykować własne życie, uciekając przed świstem kul pędzącym pociągiem i walcząc z głęboką wodą. Poznasz Londyn, ale nie ten spokojny, senny i deszczowy: Londyn opustoszały, schowany pod gruzami, gdzie nadal spadają niemieckie bomby. Zmierzysz się także z całym złem i okrucieństwem wojny z perspektywy dziecka. Nie myśl jednak, że czeka cię tylko to, co najgorsze. Doświadczysz też życzliwości, poznasz smak pierwszej miłości oraz podejmiesz pierwsze poważne decyzje, które zaważą na twoim losie...Wszystko to w towarzystwie Jacoba i jego osobliwych przyjaciół. O to, by nikt nie nudził się podczas lektury ,,Miasta cieni", zatroszczył się w wyśmienity sposób jej autor - Ransom Riggs. Nie mogę wyjść z podziwu dla jego talentu i niebywałej wyobraźni. Pisarz stworzył wspaniałą i porywającą historię, wykreował szalenie barwne postacie, które prześcigają się w oryginalności, osadził całość w różnych miejscach (z czego kluczowym jest zniszczony wojną Londyn) i opisał to plastycznym, choć nadal przystępnym językiem. Umiejętności budowania klimatu oraz napięcia mogliby się uczyć od niego nawet najlepsi twórcy powieści: gdy trzeba, jest zabawnie, czasem gorzko i smutno, kiedy indziej słodko i romantycznie, a nierzadko też strrrraszno! Na wyróżnienie zasługuje też bardzo wyrazisty obraz wojny (albo raczej ich następstw) widzianej oczyma dziecka: ta dziecięca wrażliwość na zło, brak akceptacji dla wojennych realiów, brak zrozumienia dla postępowania dorosłych... Doprawdy, kontynuacja ,,Osobliwego domu pani Peregrine" to istne mistrzostwo! Jestem nią zwyczajnie zachwycona i pokuszę się nawet o stwierdzenie, że w moim odczuciu druga część jest lepsza od pierwszej. Jedyne, co nie daje mi spokoju, to fakt, że twórczość Riggsa jest w Polsce chyba stosunkowo mało znana. Owszem, to dopiero dwie książki, ale są to powieści tak dobre i godne rozgłosu, że dziwię się, iż nikt z moich znajomych o nim wcześniej nie słyszał, a na blogach recenzenckich jest go naprawdę mało. Gdyby tak młodzież rzuciła w kąt te kiczowate, zmierzchopodobne historie i sięgnęła po przygody Jacoba... Mam nadzieję, że przyszłoroczna ekranizacja ,,Osobliwego domu..." dużo w tej materii zmieni. A skoro za reżyserię filmu bierze się sam Tim Burton, to znak, że książka musi być dobra - niech to będzie zachęta dla wciąż nieprzekonanych. Sama zaś czekam z niecierpliwością zarówno na obraz Burtona, jak i... trzecią część przygód Jacoba, która już się pisze! Na blogu: http://www.ksiazkowka.pl/2015/04/miasto-cieni-ransom-riggs.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - SaszkaSara
SaszkaSara
Przeczytane:2020-11-12, Ocena: 6, Przeczytałam,

Kontynuacja dużo lepsza niż pierwszy tom. Byłam pod ogromnym wrażeniem akcji, z niechęcią odkładałam ksiązkę. Zdarzyło mi się także uronić łzę. Momenty kulminacyjne były niesamowicie przemyślane, świat nie został sztucznie ubarwiony pomimo faktu niesamowitych zdolności dzieci. Akcja była dużo bardziej klarowna niż w tomie poprzednim. 

Link do opinii

CYKL: "PANI PEREGRINE" (TOM 2)

 

Dalsze losy Jacoba oraz reszty bohaterów poznanych w pierwszym tomie. Jacob nabiera więcej pewności siebie i razem z nowopoznanymi przyjaciółmi wyrusza ku przygodzie. Mają pewien cel, którego z oczywistych względów nie mogę zdradzić (zaspojlerowałabym co nieco z pierwszego tomu).

 

Tak jak w "Osobliwym domu Pani Peregrine", tak i tutaj mamy masę ciekawych fotografii. Tym razem jednak nasz bohater w większości sam je fotografuje, zamiast odkrywać. Dało się więc odczuć mniejszą dozę tajemniczości, która towarzyszyła mi podczas lektury pierwszego tomu.

 

Fabuła jest ciekawa, emocjonująca. Mamy kolejne pętle, a tym samym kilku nowych bohaterów; mamy pewien cygański tabor, jeszcze jedną ymbrynkę oraz niestrudzone pogonią za naszymi bohaterami upiory i głucholce.

 

Zauważyłam parę wydawniczych błędów: kilka literówek oraz pomylenie imienia jednego z bohaterów (str. 142 - Hugh/Horace). Literówki nie rażą do czasu, gdy zaczyna się ich zauważać więcej niż dwie.

 

Książkę czytałam szybko i z dużym zainteresowaniem, a niespodziewany zwrot akcji pod koniec drugiej części rozbudził moją ciekawość i już chciałabym dowiedzieć się co było dalej.

Link do opinii

Najbardziej osobliwa książka, jaką dotąd czytałam. Zaskakująca, trzymająca w napięciu opowieść, pełna tajemnic i przeróżnych zagadek. Wyjątkowa fabuła oraz wartka akcja sprawia, że nie sposób się od niej oderwać. Zachwyciła mnie ta historia i z pewnością kiedyś do niej powrócę, aby przeżyć wszystko od początku.

Link do opinii

Kontynuacja "Osobliwego domu Pani Pelegrine". Powieść rozpoczyna się w chwili, gdzie zakończyła się poprzednia część trylogii. Tym razem grupka osobliwców próbuje uratować swoją ymbrynkę i przywrócić jej dawną postać. Czeka ich wiele przygód w nowych pętlach, m.in. w bombardowanym Londynie. 

Link do opinii

Osobliwe dzieci powracają w drugiej części. Dzieci po ucieczce są ścigane przez Upiory i Głucholce. Próbują dotrzeć do drugiej ymbrynki, która mogłaby pomóc pani Peregrine. W końcu docierają do pętli panny Wren lecz jest nieobecna. Witają ich osobliwe zwierzęta - gadający pies i emurafa, połączenie muła i żyrafy. Tam dowiadują się, że czas ich goni i ich opiekunka za dwa dni może pozostać ptakiem na zawsze. Wyruszają więc w dalszą drogę i trafiają w niewolę cyganów. Ci jednak pomagają dzieciom i odprowadzają na pociąg. Tam rozpoznają ich Upiory i próbują wydusić informacje o ymbrynkach. Z trudnej sytuacji ratuje przyjaciół Hugh i jego pszczoły. Trafiają do miasta ogarniętego wojną lecz udaje im się odnaleźć prawidłową drogę do centrum osobliwego świata. W końcu odnajdują jedyną ymbrynkę jaka pozostała na wolności, która mogłaby pomóc pani Peregrine. Odnajdują ja w zamrożonym domu. Ymbrynka pomaga dzieciom lecz okazuje się, że ptak, którego zabrali da drugi koniec świata to nie jest ich opiekunka. Wpadają w pułapkę Upiorów i Głucholców. Na szczęście pies Addison ratuje Jacoba i Emmę. 

Link do opinii
Inne książki autora
Mapa dni
Ransom Riggs0
Okładka ksiązki - Mapa dni

Czwarta książka o osobliwych dzieciach pani Peregrine autorstwa uznanego pisarza, Ransoma Riggsa. Bohaterowie, znani z kart poprzednich tomów oraz...

Baśnie osobliwe
Ransom Riggs0
Okładka ksiązki - Baśnie osobliwe

Zbiór baśni towarzyszących bestsellerowej książce Osobliwy dom pani Peregrine zekranizowanej przez Tima Burtona. Osobliwcy istnieli na świecie, zanim...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy