Wielu agentów FBI nie wierzy w intuicję. Uważają, że to wiara w magię, która uniemożliwia szerszy ogląd sytuacji i prowadzi do skazywania niewinnych ludzi.
Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że funkcjonariusze organów ścigania okłamują podejrzanych.
Niestety, nie miał informacji dotyczących śledztwa policji i nie wiedział, na jakim etapie wiedzy są funkcjonariusze. Czy czegoś się domyślali? Czy jednak byli kompletnie w lesie?
- To co... chyba sprawdźmy tę kukułczą piwnicę, nie? - spytał z widoczną niechęcią Gienio.
Skoro się tu zjawił, to znaczy, że nie mają niczego na "ś": świadków, śladów, świadectw, czyli śśśledztwo zabuksowało, zanim się rozpędziło.
Ale śledzenie męża wielkim, czerwonym, rzucającym się w oczy jak pryszcz na nosie panny młodej land roverem, którego zresztą sam jej kupił, było pomysłem karkołomnym.
Wielu agentów FBI nie wierzy w intuicję. Uważają, że to wiara w magię, która uniemożliwia szerszy ogląd sytuacji i prowadzi do skazywania niewinnych ludzi.
Książka: W otchłani strachu
Tagi: intuicja, śledztwo, magia