Nareszcie wakacje! – to cyklicznie powtarzające się słowa, jakie można usłyszeć na zakończenie każdego kolejnego roku szkolnego. Książeczka Wymienię kiepską przyczepę na kompetentnych rodziców pokazuje, jak łatwo może zostać zaburzona wakacyjna radość (szczególnie po piątej klasie).
Wszystkie plany Taluli wzięły w łeb. A tyle ich miała. Planowała spędzić wakacje ze swoją przyjaciółką Adelą. Obie się cieszyły na wakacyjne lekcje angielskiego w świetlicy, naukę gry w szachy i lipcowy konkurs na quiz. Dobrze chociaż, że z wrażenia nie udusiła się frytką, gdy usłyszała, że jedzie z rodzicami na dwumiesięczne cyrkowe tournée po Bretanii. O rok starszy brat Taluli, Łukasz, też jedzie. Z nim to dopiero życie jest ciężkie! No i jeszcze ta beznadziejna przyczepa kempingowa (mała, brzydka i bez łazienki). Dlaczego nikt się nie domyśla, jak trudne jest życie w rodzinie artystów cyrkowych, życie z tatą-żonglerem i mamą – specjalistką od magicznych sztuczek?
Opublikowana przez Wydawnictwo Muchomor niewielka książeczka o nowych przygodach Taluli, podobnie jak poprzednia (Chcę kota i normalnych rodziców), bawi od samego początku. Dowcipne zapiski dziesięcioletniej Taluli w kochanym zeszycie-dzienniku (a bywa, że i na kochanej papierowej serwetce), z którym nigdy się nie rozstaje, przenoszą czytelnika na trasę tournée po Bretanii, gdzie niemal każdy dzień był dżdżysty, ubrania nie miały jak wyschnąć, ciasnota panująca w przyczepie przerażała, a występy cyrkowe nudziły. No i na dodatek kot Taluli o imieniu Czarnotowidzę, pozostający pod opieką Adeli z powodu taty uczulonego na sierść, nagle umarł. Czy rzeczywiście Talula musi aktywnie uczestniczyć w każdym cyrkowym przedstawieniu? Gdzie ma pochować kota? Jak się śmiać w chwilach smutku i skąd brać energię, gdy doskwiera zniechęcenie? Bolączka goni bolączkę.
Książka Wymienię kiepską przyczepę na kompetentnych rodziców zainteresuje uczniów młodszych klas szkoły podstawowej. Przemówi do nich dowcipna treść będąca odzwierciedleniem sytuacji znanych dzieciom z ich własnego życia, a rodzicom pomoże zrozumieć rozterki wieku dziecięcego, dziecięce uczucia i trudną codzienność. Wizerunek sympatycznej Taluli z kiepską przyczepą kempingową w tle (na okładce) autorstwa Guillaume Reynarda wzmocni odbiór. Zachętą do lektury będą również ciekawe dialogi, a także powiększone odstępy między linijkami, krótkie teksty, częste akapity, niewielki format i twarda okładka. Książeczka warta jest uwagi.
Trzecia część dziennika Taluli, dziewczynki, która marzy o normalnej rodzinie i spokojnym życiu. Gimnazjum zaczyna się fatalnie! Nauczyciele są beznadziejni...
Urodziłam się nie w tej rodzinie! Moi rodzice są artystami. Cyrkowymi! Za każdym razem, gdy to mówię, moje koleżanki wołają: "Ale masz szcęście!" Szczęście...