Nowe przygody Taluli, dowcipnej bohaterki książki Chcę kota i normalnych rodziców. Tym razem Talula naprawdę tego nie zniesie: planowała spędzić letnie wakacje ze swoją przyjaciółką Adelą, ale musi pojechać z rodzicami, którzy wybierają się w trasę. Ojciec i matka, cyrkowcy, na co dzień są już trudni do zniesienia, ale lato z nimi w maleńkiej przyczepie kempingowej i bretońska mżawka to będzie wyjątkowy koszmar. Na domiar złego Talula ma uczestniczyć w każdym przedstawieniu. A co najważniejsze, wszyscy myślą, że prowadzi wymarzone życie! Nie ma mowy, żeby tak zmarnować całe lato.
Wydawnictwo: Muchomor
Data wydania: 2021-11-10
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 6-8 lat
ISBN:
Liczba stron: 80
Talula powraca wraz z nową dawką dziecięcego humoru i przekory, tym razem jej historia jest jeszcze trudniejsza, bo musi zmierzyć się z nową sytuacją, która sprawia, że jeszcze bardziej przestaje lubić swoich rodziców.
Nadchodzą wakacje, które Talula ma spędzić ze swoją ukochaną koleżanką Adelą, niestety jej rodzice zaplanowali występy cyrkowe w różnych miejscowościach i zabierają ze sobą ją i jej brata. Dziewczynka jest zrozpaczona, ale niestety musi jechać, zabiera ze sobą minimum ubrań i maksimum książek i ma nadzieję, że jakoś przetrwa najgorsze wakacje w swoim życiu.
Historia Taluli jest bardzo zabawna, nawet moim zdaniem ta część jest lepsza od pierwszej, przeczytałam ją bardzo szybko i jestem ciekawa dalszych losów bohaterki. Książka pokazuje jak mylny czasami mamy obraz drugiego człowieka, bo jak dziewczynka mówi, że ma rodziców, którzy pracują w cyrku to każdy jej zazdrości, a ona chętnie by się z kimś zamieniła na normalnych rodziców. Często jedno dziecko zazdrości drugiemu, nowych zabawek i ubrań, a ono oddałoby wszystko, żeby tata był cały czas w domu, a nie ciągle w innym kraju, albo, że zamiast rodziców ma dziadków, którzy pozwalają na wszystko, a to dziecko bardzo tęskni za mamą i tatą. Powinniśmy zacząć akceptować to, co mamy i z tego się cieszyć, nikt tak naprawdę nie ma idealnego życia i zawsze wydaje nam się, że inni mają lepiej, a niestety tak nie jest.
Zabawne jest to, że widać, że Talula jest inna, kocha się uczyć, czytać książki i dla niej jest to przyjemność, a nie obowiązek, jest też bardzo bystra, za to jej brat nie ma nic przeciwko temu, żeby spędzić wakacje z rodzicami, podróżując małą przyczepą kempingową.
Seria o tej cudownej dziewczynce jest świetna dla dzieci, ale też do dorosłych, bo dzięki niej można poznać punkt widzenia dziecka, na pewno każdy czy to mały, czy duży wyciągnie z niej jakieś wnioski dla siebie.
Urodziłam się nie w tej rodzinie! Moi rodzice są artystami. Cyrkowymi! Za każdym razem, gdy to mówię, moje koleżanki wołają: "Ale masz szcęście!" Szczęście...
Trzecia część dziennika Taluli, dziewczynki, która marzy o normalnej rodzinie i spokojnym życiu. Gimnazjum zaczyna się fatalnie! Nauczyciele są beznadziejni...