Jean Sasson jest amerykańską dziennikarką zajmującą się dramatem kobiet Bliskiego Wschodu, poniżanych, gwałconych, zabijanych. Wybór Jasminy jest opowieścią o życiu jednej z nich – Jasminy, obywatelki Libanu, pracującej jako stewardessa. Przypadkiem znajduje się w Kuwejcie, który z dnia na dzień zostaje zajęty przez wojska Saddama Husajna, a kraj siłą włączony do Iraku jako kolejna prowincja. Rozpoczyna się trwająca 208 dni okupacja, podczas której armia iracka zadała cywilnej ludności Kuwejtu mnóstwo cierpienia, dopuszczając się rabunków, gwałtów, tortur cielesnych i morderstw. Raporty potwierdzają, że kraj został obrócony w ruinę, jego infrastruktura została zdewastowana, a szyby naftowe celowo podpalono. Wreszcie 31 marca 1991 roku następuje wyzwolenie i symboliczny „lot wolności” - pierwsza oficjalna podróż rządu Kuwejtu do wyzwolonego kraju. W samolocie jest także Jean Sasson, która leci z zamiarem poznania losu kobiet podczas irackiej okupacji.
Przyznać należy, że taki wstęp pobudza ciekawość. Tak niewiele wiemy o krajach Bliskiego Wschodu, myląc je ze sobą, każdy z nich traktując w ten sam sposób. Tymczasem Kuwejt był jednym z najbogatszych krajów tego regionu. Dla irackich żołnierzy, przybyłych z zabiedzonych wiosek, prawdziwym szokiem było oglądanie w mieszkaniach nowoczesnych telewizorów, wypełnionych po brzegi sklepów i samochodów na ulicach. Dlatego zabierali wszystko, co zobaczyli i co znaleźli na swojej drodze - także kobiety. Wystarczyło, że któraś z nich znalazła się na ulicy sama, bez opiekuna, a natychmiast była aresztowana, gwałcona albo stawała się na długie miesiące seksualną niewolnicą któregoś z dowódców.
Los ten stał się udziałem Jasminy, dwudziestoparoletniej kobiety, która była oczkiem w głowie swojego ojca - do tego stopnia, że nie wydał jej za mąż, a pozwolił studiować i zostać stewardessą, by poznawała świat, zanim przejmie po nim firmę. To prawdziwy ewenement w arabskim świecie, jednak Jasmina nie była wyjątkiem. Wiele jej koleżanek było wolnymi kobietami i mogło decydować o swoim losie. Nieszczęściem Jasminy stało się to, że znalazła się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie. Została aresztowana i stała się niewolnicą. Jej życie przypominało pasmo cierpienia. Była brutalnie gwałcona, opór skończyć się mógł tylko śmiercią. Jasmina musiała być uległa. Obdarzona niezwykłą urodą, postanowiła wykorzystać ten atut przeciwko swojemu oprawcy, próbując go w sobie rozkochać. Trzeba przyznać, że wykazała się niezwykłą odwagą.
Autorka zresztą otwarcie zapowiada, że to lektura dla ludzi o mocnych nerwach, a sceny gwałtów są liczne i brutalne. Niestety, już na początku poraża naiwność autorki, która czyni ze swoich bohaterek anielice, a z oprawców - demonów, zaś jej opisy wcale tak brutalne nie są. Całość przeplatana jest doniesieniami prasowymi z aktualnej sytuacji na froncie. Jednak to, co najbardziej poraża w tej książce, to nie opowieści o kolejnych gwałtach i poniżeniach, jakich doświadczały kuwejckie kobiety w irackim więzieniu. Nie - to, co budzi największy niesmak, to zdjęcia uśmiechniętej od ucha do ucha autorki sfotografowanej na tle bohaterów tej historii. Oto Jean trzyma w ramionach kuwejckie niemowlę, szczerzy się w towarzystwie kilku Kuwejtczyków, ściska niepełnosprawnego „szczęśliwego” chłopca, który przeżył okupację. Odwaga Jean Sasson budzi podziw, ale fotografowanie się na tle ludzkiej tragedii jest, mimo wszystko, nieporozumieniem. Przez to książka traci rys autentyczności, sprawiając wrażenie reportażu pisanego nieco "pod publiczkę", po to, by wywołać szokujący efekt. Oto ja - piękna, wolna Amerykanka - przybyłam tutaj, by pokazać światu, jak cierpią inni. Zobaczcie, jak cudownie wyglądam na tle tych ruin, tak odżywiona i dobrze ubrana. Cieszcie się, że tu nie mieszkacie. Niestety, ten przykry przekaz zdaje się płynąć z książki Jean Sasson.
Kontynuacja losów księżniczki Sułtany - siostrzenicy króla Arabii Saudyjskiej - i jej rodziny po roku 1991, kiedy ukazała się książka "Księżniczka"...
„Bóg właśnie po to obdarzył kobiety przebiegłością, by mogły knuć intrygi. To jedyny sposób, w jaki możemy przeciwstawić się złym skłonnościom...