„Bóg właśnie po to obdarzył kobiety przebiegłością, by mogły knuć intrygi. To jedyny sposób, w jaki możemy przeciwstawić się złym skłonnościom mężczyzn”. Prawdziwa opowieść Sułtany – saudyjskiej księżniczki, która odważyła się wyłamać drzwi złotej klatki. Sułtana urodziła się jako bajecznie bogata księżniczka w świecie, w którym kobiety nie mają prawa głosu. Choć sama została wydana za mąż za dobrego mężczyznę, to wciąż była świadkiem okrucieństw, jakie spotykały inne kobiety. Z każdym dniem rósł w niej gniew i sprzeciw wobec świata, w którym mężowie rządzą, a żony cierpią . Czy księżniczka odkryła w sobie siłę, aby go zmienić?
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2017-04-12
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 336
Tytuł oryginału: Princess Sultana's Circle
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Bożena Krzyżanowska
Ilustracje:Magda Kuc/Maravic
Jean Sasson poznałam za sprawą wcześniejszych powieści o księżniczce Sułtanie, które ze względu na tematykę mocno na mnie wpłynęły i zapisały się w mojej pamięci. Bardzo cenię postać bezkompromisowej, silnej i niezależnej księżniczki, która swoim postępowaniem udowadnia, że zawsze można coś zmienić, ale trzeba tego po prostu chcieć.
W najnowszej powieści Jean Sasson księżniczka Sułtana znowu zaskakuje- szczerością, bezpośredniością, łamaniem tabu. Kolejny raz jawi nam się jako niezwykła osoba pragnąca przede wszystkim nieść pomoc i ukojenie słabszym kobietom, których w Arabii Saudyjskiej nie brakuje. Sułtana nie może narzekać. Los obdarzył ją niezwykłym, szczodrym i kochającym mężem, pozwalającym jej na samodzielność i dużą swobodę. Większość kobiet w tym kraju żyje jednak dużo skromniej, w gorszych warunkach, a prawdziwy problem stanowią dla nich mężczyźni, pochodzący często z najbliższej rodziny. Takich przypadków nie brakuje. I choć sytuacje opisywane przez księżniczkę mogą wydawać się bardzo ekstremalne, to jedynie fragment tego, co rzeczywiście spotyka kobiety.
Arabia Saudyjska to kraj, w którym władzę sprawują mężczyźni. Dla większości z nich kobieta nadaje się jedynie do tego, by im służyć, jako kochanka, matka, czy zwyczajny obiekt pożądania, wzbudzający zazdrość wśród innych. Co najgorsze, w wielu przypadkach przemoc psychiczna i fizyczna to tylko ułamek tego, o czym zazwyczaj się nie mówi. Nowa powieść Sasson przedstawia właśnie te fakty, które najwygodniej byłoby przemilczeć. Brak możliwości wyboru kandydata na męża (co wbrew powszechnie głoszonym opiniom jest aktem bezprawia), bardzo częste napady i gwałty, a także odbywająca się na wielką skalę sprzedaż kobiet. Bardzo ciężko czytało mi się na ten temat, ale unikanie tematu nie sprawi, że problem przestanie istnieć. Cieszę się jednak, że Sułtana ma odwagę, by o tym mówić, by pokazać światu, co dzieje się w jej kraju. A także w jej rodzinie.
„W kręgu księżniczki” to także barwny, obrazowy, a przede wszystkim zaskakujący portret rodziny królewskiej. Bohaterka z niezwykła drobiazgowością i szczerością przedstawia fakty mogące okryć jej najbliższych, a także ją samą, wstydem i hańbą. Bez większych oporów przedstawia problem coraz częstszego uzależnienia od alkoholu, stawiającego wszystkich w tym gorszym świetle, że alkohol w tym kraju jest zakazany. Przedstawia przypadki, kiedy mężczyźni z jej rodziny dopuścili się okrutnego i brutalnego wykorzystywania kobiet. Chętnie dzieli się z nami również osobistymi problemami, jak trudność z utrzymaniem ścisłego postu podczas ramadanu czy kwestie związane z nieposłuszeństwem córek.
Ta powieść pozwala nam spojrzeć na Arabię Saudyjską i rodzinę królewską w inny sposób. Dzięki opowieści Sułtany poznajemy najgorsze sekrety i najmroczniejsze tajemnice, rzucające cień nawet na pozytywne aspekty. Doceniam jednak szczerość księżniczki, chęć naświetlenia pewnych spraw. I uporania się z nimi. Sułtana może budzić skrajne emocje, w dużym stopniu za sprawą epatowania bogactwem (temat ten jest dość rozbudowany w powieści), ale nie można jej odmówić dobrego serca i próby zmienienia systemu na nieco lepszy. Mogłaby zwyczajnie cieszyć się tym, co dostała od losu, ale ona chce zrobić więcej. Dla tych, którzy takiej szansy nie otrzymali.
Sasson pisze lekko, umiejętnie wprowadzając nas w świat księżniczki. Z jej opowieści wyłania się obraz niezwykle intrygujący, który zachęca nas do rozpoczęcia niezwykłej czytelniczej podróży. Sam temat i sposób w jaki został przedstawiony sprawiły, że nie mogłam się od tej powieści oderwać. Nie jest to lektura łatwa i przyjemna, ale bez wątpienia ważna i pouczająca, a może także inspirująca.
„W kręgu księżniczki” to trzecia część opowieści księżniczki Sułatany Al Su’ud o jej życiu, napisanej przez jej wieloletnią przyjaciółkę Jean Sasson.
Sułtana jest kobietą która, wydawałoby się ma wszystko: ma kochającego i wspierającego męża, dwójkę pięknych córek, majątek liczony w setkach milionów dolarów. Jednego czego jej brakuje to pełnej wolności, którą cieszą się kobiety Zachodu. Nie wolno jej wyjść poza obszar pałacu bez tradycyjnego kwefu i abaji. Nie wolno jej przebywać w towarzystwie mężczyzny, z którym nie jest spokrewniona. Nie wolno jej nawet prowadzić auta!
Sułtana, tak jak wszystkie kobiety w Arabii Saudyjskiej jest skrępowana przez nakazy i zakazy prawa szariatu (islamskie reguły prawne zaczerpnięte z Koranu) oraz sunny (zbioru relacji o życiu proroka Mahometa). I tak samo jak wszystkie kobiety w Arabii Saudyjskiej, niezależnie od ich statusu społecznego czy materialnego, jest obywatelem drugiej kategorii, całkowicie uzależnionym od woli mężczyzn z jej Rodziny.
Księżniczka, piórem autorki, opowiada nie tylko swoją historię, ale historię kobiet ze swojej licznej rodziny, a także ich służących, które są w jeszcze gorszej sytuacji niż mimo wszystko uprzywilejowane księżniczki.
Od pewnego czasu Sułtana nie czuje się szczęśliwa, czegoś brakuje w jej wypełnionym bogactwem i luksusem życiu. Czuje, że musi coś zrobić dla kobiet. Musi jakoś przeciwstawić się dominacji mężczyzn. Nie każda z jej krewniaczek trafiła na dobrego i przyzwoitego męża. Niektóre z nich muszą znosić poniżania i gwałty ze strony swoim mężów, którym winne są całkowitą lojalność i szacunek. To mężczyzna decyduje o rozwodzie z kobietą, nawet z najbłahszego powodu, kobieta może ubiegać się o rozwód tylko w ściśle określonych warunkach. Rozwód jest hańbą dla kobiety, nie dla mężczyzny.
Oczami Sułtany oglądamy jej świat, tak różny od naszego. Poznajemy jej radości i smutki. Sułtana dzieli się z czytelnikami nawet swoim uzależnieniem od alkoholu! A przecież alkohol jest całkowicie zakazany w krajach islamskich.
Jedną, z najbardziej wstrząsających kwestii, jest kupowanie dziewcząt jako seks niewolnic przez bogatych saudyjskich mężczyzn. Dziewczęta te, pochodzące z biednych obszarów Filipin, Pakistanu, Afganistanu są sprzedawane przez własne rodziny, aby „służyły” swoim nowym właścicielom. Sułtana odkrywa nawet w swoim najbliższym otoczeniu kilka przypadków zakupienia niewolnic, w niektórych przypadkach były to zaledwie kilkunastoletnie dziewczynki. Gwałt dokonany na jednej ze służących, zakupionych przez jednego z jej siostrzeńców do celów seksualnych, powoduje, że w Sułtanie, ale również w jej siostrach zachodzi nieodwracalna zmiana. Postanawiają sprzeciwić się woli mężczyzn i postąpić tak jak nakazuje im sumienie. „Żadna kobieta nie powinna stanowić własności mężczyzny, zwłaszcza jeśli dzieje się to wbrew jej woli, a już na pewno żaden mężczyzna nie ma prawa gwałcić jej i maltretować.(…) Nigdy więcej nie będę stać z boku i patrzeć jak ktoś maltretuje kobietę.” Powstaje „krąg Sułtany” – w którym kobiety będą mogły się nawzajem wspierać w ciężkich chwilach i gdzie będą mogły czuć się bezpieczne.
„W kręgu księżniczki” nie jest książką o której łatwo zapomnieć. Opowieści księżniczki zapadają głęboko w pamięć, skłaniają do refleksji. Dla kobiety wychowanej w kulturze europejskiej, przyzwyczajonej do mówienia głośno co myśli. Do spotykania się z obiema płciami. Do wychodzenia do pracy, siłowni, biblioteki, pubu czy gdziekolwiek bądź bez konieczności zakrywania się od stóp do głów, bez konieczności pytania o zgody ojca/męża. Mogącej spotykać się z kim chce i wyjść za mąż za tego którego sobie wybiorę ja a nie mój ojciec, los Saudyjek jest czymś strasznym i nie do pomyślenia i nie do zaakceptowania.
Gorąca zachęcam do lektury książki. A jeśli nie czytaliście wcześniejszych części: „Łez księżniczki” i „Sekretów księżniczki” to również do ich lektury.
To książka, po której chyba spodziewałam się o wiele, wiele więcej. Przyzwyczajona do drastycznych opisów, wydarzeń związanych z arabskimi kobietami w tejże literaturze, ta jakaś delikatniejsza i subtelniejsza. Czyta się dobrze i szybko jednak mam wrażenie, że to książka , która jako kontynuacja ma za zadanie tylko przyciągnąć do kupienia. Działanie trochę na siłę.
Dość przyjemna lecz mimo wszysko nie do końca taka jak się spodziewałam.
Główna bohaterka Sułtana jest bajecznie bogata, ma dobrego kochająceg męża i dwie córki. Podróżuje prywatnym samolotem z zastepem służących. Na wypad na pustynię zabierają "..oprocz czarnych beduińskich namiotów i wykonanych na zamówienie mebli robotnicy ładowali na ciężarówki perskie dywany, jedwabne poduszki, luksusową pościel, wspaniałą porcelanę, srebrne sztućce i wszystkie kuchenne naczynia, a potem wyposażenia łazienkowe, wanny, ubikacje i umywalki." Mimo komfortu potrafi dostrzec krzywdę jaka się dzieje w stosunku do kobiet, które nie urodziły się księżniczkami. Wydawanie a mąż kobiety za mężczyzn dwa albo nawet trzy razy straszych to norma. Młode kobiety z biednych domów są sprzedawane bogatym mężczyznom przez których traktowane są jak niewolnice.
Jasmina to nie postać literacka. Wszystko, co zostało opisane w tej książce, wydarzyło się naprawdę, a los głównej bohaterki współdzieliły setki innych...
Historia wzajemnie splatających się losów trzech rodzin -żydowskiej, palestyńskiej i niemieckiej - ukazana na bogatym tle historycznym. Akcja książki obejmuje...