Zamość szykuje się na radosne wydarzenie. Hrabia Adam Sokolski i jego wybranka - piękna, choć nie wywodząca się z arystokracji, Kamila, mają wziąć ślub. Jego data jest dosyć dziwna - pokrywa się z rocznicą samobójczej śmierci praprzodka pana młodego. Jednak kto by na takie drobiazgi zwracał uwagę? Niestety, jeszcze przed planowanym weselem umiera niedawno odnaleziony krewny Adama, potem zaś znika przyszła panna młoda. Podczas śledztwa wychodzą na jaw kolejne mroczne sekrety z przeszłości rodu Sokolskich. Mimochodem poznajemy też historię Zamościa - miasta, w którym autorka jest najwyraźniej zakochana.
Autorka nie epatuje krwią - ani zwykłą czerwoną, ani błękitną. Krwawych scen jest więc w powieści niewiele. Napięcie jest jednak umiejętnie budowane, a nastrój powieści - autentycznie mroczny. Już w pierwszych stronach akcja toczy się na cmentarzu. Pojawia się dość niepokojący młody człowiek. Przez strony przemyka w różnych ujęciach tajemnicza kobieta w welonie. Pojawia się na ulicach miasta, na obrazie, w snach. Mrok wydaje się wręcz namacalnie gęsty. Mroczne są też tajemnice arystokratycznego rodu. Niestety, wysokie pochodzenie nie chroni przed niskimi instynktami.
Polecam wszystkim miłośnikom historii z dreszczykiem.
Kalina Beluch
Rok 1942 Wiosną do niemieckiego obozu zagłady, który naprędce zbudowano w Bełżcu, przybywa pierwszy transport Żydów z Lublina i Lwowa. Rozpoczyna się...
Klara jest Polką, jednak dzieciństwo i wczesną młodość spędziła w Grecji. Teraz powraca do miejsc, gdzie ożywają dawne wspomnienia. Wychodzą na jaw fakty...