Wieczność bez ciebie

Ocena: 5 (13 głosów)

W scenerii współczesnego Zamościa rozgrywa się dramat arystokratycznej rodziny. Zbliżający się ślub pary polskich emigrantów, hrabiego Adama i pięknej pani adwokat Kamili, zakłóca szereg dziwnych zdarzeń. Zagadkowe morderstwo w zamojskim hotelu przyczynia się do wyjaśnienia tajemnicy rodowej sprzed stu lat. W rozwikłaniu sprawy pomaga policji agentka Interpolu Klara, która wraz ze swoim greckim mężem spędza wakacje w Zamościu.

"Wieczność bez ciebie" to historia miłości, w której dawne animozje stają bohaterom na przeszkodzie do szczęścia.

Informacje dodatkowe o Wieczność bez ciebie:

Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2017-04-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-65684-16-5
Liczba stron: 256

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Wieczność bez ciebie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wieczność bez ciebie - opinie o książce

Całkiem niedawno miałam przyjemność zaznajomić się z książką "Klasztor zapomnienia" stanowiącą moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, zresztą bardzo udane. Tym razem postanowiłam zapoznać się z historią ukazaną w powieści obyczajowo-sensacyjnej "Wieczność bez ciebie". Sięgnęłam po tę prozę zachęcona intrygującym opisem fabularnym sugerującym przyjemną, ale też interesującą lekturę. Wynikające z niego scalenie wątku miłosnego, rodzinnych animozji i sekretów, morderstwa, zagadki kryminalnej, tajemniczej przeszłości oraz uroków klimatycznego Zamościa i jego okolic, zapowiadało wrażenie znakomitego pomysłu (pytanie czy udało się go w pełni zrealizować?), tym samym wzbudzając moją ciekawość, ale również w pewnym sensie dając nutkę nadziei na wyśmienitą przygodę czytelniczą. Czy owa powieść Bożeny Gałczyńskiej-Szurek przypadła mi do gustu? Zapraszam na recenzję.
Bożena Gałczyńska-Szurek - wiolonczelistka i wielbicielka teatru. Praca w zespole Marka Grechuty, a także liczne podróże zainspirowały ją do podjęcia prób dziennikarskich i literackich. Wydała cztery książki. Najnowsza powieść "Cierpkie winogrona" weszła na rynek wydawniczy w 2017 roku wraz z "Krętą drogą do nieba" (wydanie pierwsze pt. "Tajemnice greckiej madonny", 2010 r.), "Klasztorem zapomnienia" (wydanie pierwsze pt. "Monachos", 2013 r.) oraz powieścią "Wieczność bez ciebie" (wydanie pierwsze, 2014 r.). Od 2015 roku na scenie Centrum Sztuki Współczesnej Solvay w Krakowie Teatr MIST wystawia jej komedię kryminalną zatytułowaną "Żabka". Autorka prowadzi stronę internetową www.galczynska-szurek.pl. Zaprasza na swój blog i autorski profil na Facebooku. (źródło: okładka książki) Profesorowa Barbara Kowalska odwiedza grób zmarłego przed laty męża - pasjonata historii sztuki piszącego książki. Kobieta troszkę się zasiedziała i spóźnia się niestety na ostatni autobus do domu. Postanawia zatem udać się jeszcze do grobowca pozbawionego krzyża, aby zapalić na mogile nekropolii znicz, jak to czyni od czasu do czasu. Jednak nagle dostrzega coś, co budzi w niej niepewność i wydaje się być dziwnym zjawiskiem. Na tajemniczym grobie tli się świeczka. Basia była przekonana, że gdy pojawiła się na cmentarzu, tegoż płomyczka nie było. Kobieta pełna obaw i lęku decyduje się obrać drogę powrotną i czym prędzej znaleźć się na parkingu przylegającym do miejsca wiecznego spoczynku. Tam zaczepia ją młody mężczyzna, proszący o pomoc we wskazaniu prawidłowej drogi prowadzącej do Zamościa. Kowalska pomimo wyczucia niejasnego zachowania poznanego człowieka, postanawia zabrać się z nim. Okazuje się, że ten doskonale zna trasę, a jedyne czego pragnie, to pozyskać informacje o rodzinach arystokratycznych Zamościa. Barbara po powrocie do domu próbuje ustalić sens pewnych faktów, najpierw zagadkowy list, potem znicz palący się na opuszczonym grobie, a na koniec przypadkowe (czy aby na pewno?) spotkanie z młodzieńcem...   Tymczasem w Zamościu trwają przygotowania do hucznego wesela hrabiego Adama Sokolskiego i Kamili Guzik - szefowej kancelarii prawniczej w Londynie. Do miasta przybywa kilka osób, kompletnie nieświadomych tego, co ma się wkrótce wydarzyć. Do Barbary Kowalskiej przyjeżdżają na wakacje Klara z greckim mężem Jorgosem, którzy otrzymali zaproszenie na ślub, pomimo tego iż ich znajomość z Adamem jest dość znikoma. W hotelu Renesans zjawia się też hrabia Rudolf Sokolski, który przez lata nie utrzymywał kontaktu z rodziną. Ponadto zjeżdżają się również inni - nieproszeni goście... Pewnego dnia pokojówka znajduje nieżyjącego już Rudolfa oraz jego martwego psa. Podejrzewa się, że doszło do morderstwa. A jakby tego było mało, tuż przed ceremonią ślubną znika panna młoda... Miejscowi śledczy proszą o pomoc w dochodzeniu Klarę - policyjnego psychologa i agentkę Interpolu.   Ukazana opowieść to harmonijne ujęcie jej obyczajowego wymiaru z przedmiotem sensacyjnym. Z pewnością nie jest ani przewidywalna, ani w pełni oczywista, co moim zdaniem stanowi jej atut. Od pierwszej strony pochłonęła mnie ta wielotorowa, pełna tajemnic i nieustannych zwrotów akcji historia. Przeplata ona ze sobą kilka wątków, które ostatecznie w końcowym momencie odnajdują wspólny punkt. Fabuła bez wątpienia jest nie tylko wyrazem dokładnego przemyślenia jej poprowadzenia, ale również ogromnej znajomości faktów historycznych i szeroko pojętej wiedzy autorki na ich temat. Dominujący wątek kryminalny mający na celu wyjaśnienie zarówno dokonanej zbrodni na hrabim Rudolfie, jak i nagłego zaginięcia przyszłej żony Adama jest dobrze poprowadzony. Budzi on zainteresowanie oraz całkowite zaangażowanie, stopniuje napięcie,  skłania do analizy poszczególnych przesłanek, dowodów w sprawie oraz zachowań przesłuchiwanych świadków oraz pozwala z niebywałą skrupulatnością śledzić poczynania śledczych, którzy często mijają się w swych podejrzeniach i przekonaniach, co do przyczyn postępowania winnego. Dzieli ich odmienność zdań, interpretacja faktów oraz wysnuwanie ewentualnych motywów dokonanych przestępstw. Każdy kolejno jawiący się szczegół powoli zapełnia luki w rodzinno-kryminalnej układance, a ta ułożona już w całości wyzwala zaskakujące efekty. 
Zdecydowanym urozmaiceniem aspektu sensacyjnego jest wprowadzenie kwestii rodzinnych sekretów skrywanych przez wiele pokoleń i nigdy tak naprawdę do końca niewyjaśnionych. Okazuje się, że przeszłość uwielbia wracać niespodziewanie wywołując niemałe zamieszanie, przerażenie oraz zakłopotanie. A w co poniektórych rodzi nawet niechęć, nie tyle do jej wspominania i rozmawiania o niej, co do jej całkowitego ujawnienia, tym bardziej, że to może skomplikować życie współczesnych członków rodziny. Jednak przed przeszłością nie da się uciec i w pewnym momencie trzeba się z nią zmierzyć, wyjść jej naprzeciw. Najgorsze, że historia lubi się powtarzać, co jeszcze bardziej utrudnia już przecież zawiłą sytuację rodu. Połączenie zatem tajemniczego morderstwa, zagadkowego i rodzącego dylematy zniknięcia panny młodej, dziwnych konfabulacji rodzinnych, niezbyt profesjonalnych dochodzeniowców obarczających się wzajemnymi pretensjami, a także niejasnego związku Klary i Barbary z arystokratyczną rodziną Sokolskich, tworzy idealnie skomponowaną fabułę. Przyjemną otoczką jest interesująca, pasjonująca i uwzględniająca historyczne ciekawostki podróż po roztoczańskich regionach, a głównie po klimatycznych uliczkach urokliwego Zamościa, będącego tłem toczącej się akcji. A to nie wszystko! Ta niezwykła i frapująca opowieść wzbogacona jest pewnym irracjonalnym, paranormalnym zjawiskiem. To coś nieodgadnionego i niezrozumiałego uprzykrza życie mieszkańców od wielu lat, a niektórych w dodatku nawiedza w snach...   Egoistyczne podejście, wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę, pałanie nienawiścią i chęcią zemsty, zadanie bólu poprzez ugodzenie w najczulszy emocjonalny punkt drugiego człowieka oraz doprowadzenie do ujawnienia prawdy, ale w niewłaściwy, nieprzemyślany i zapewne niejedyny sposób stało się przewodnim, ale jakże zgubnym kierunkiem postępowania niektórych postaci. Na szczęście jawili się też tacy, których wyróżniały dobroć, wrażliwość, chęć niesienia pomocy i wnikliwego, precyzyjnego dojścia do prawdy, a także zaangażowanie w powierzone zadania i stopniowe dążenie do rozwiązania rodzinnych powiązań. "Wieczność bez ciebie" to zatem skupisko różnorodnych bohaterów: doskonała obserwatorka i analityk ludzkich zachowań Klara, inteligentny i dociekliwy Jorgos, skryta i serdeczna Barbara, nonszalancki hrabia Adam, realista Paweł, młody i zdolny Cyprian, podstępna i zakochana Kamila, wymagający i impulsywny hrabia Rudolf oraz wielu innych. Rozmaitość charakterów postaci dodaje poniekąd smaczku i pikanterii tejże powieści.     Podsumowując, "Wieczność bez ciebie" to proza cechująca się lekkim i niekiedy wysublimowanym stylem, zajmującą, niekonwencjonalną i fascynującą fabułą, plastycznymi, subtelnymi i zachęcającymi do odwiedzin danego zakątka naszego kraju opisami, atrakcyjnym doborem bohaterów oraz bogactwem nowinek historycznych, które bez wątpienia są ozdobnikiem powieści i znakomicie ją ubarwiają. To historia o miłości, konfliktach rodzinnych, zagadkowych morderstwach, niespodziewanych odkryciach, tajemniczych zaginięciach, podejrzanych interesach, odsłanianiu  sekretów przodków, a także o nadziei na piękne i szczęśliwe zakończenie. To wyśmienita lektura, która z pewnością uprzyjemni letnie popołudnie. Serdecznie polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - AgnieszkaKaniuk
AgnieszkaKaniuk
Przeczytane:2017-05-05, Ocena: 5, Przeczytałam, Posiadam, Recenzenckie ,
Renesansowy Zamość, urokliwe uliczki i zabytkowe kamieniczki czyż nie brzmi to urokliwie? Dziś zapraszam Was na wycieczkę do tego niezwykle klimatycznego miasta bez wychodzenia z domu. Sama nigdy nie miałam przyjemności bywać w Zamościu, a uwierzcie mi, że miejsce to urzekło mnie. Teraz zapewne myślicie sobie jak to możliwe, że tak bardzo Zamość podbił moje serce skoro nigdy tam nie byłam. Wyjaśnienie jest bardzo proste, stało się tak za sprawą książki Pani Bożeny Gałczyńskiej-Szurek ,,Wieczność bez ciebie". Autorka w doskonały sposób niemalże maluje słowem topografię tego miejsca. Opisy miejsc, o których mowa w powieści są tak bardzo plastyczne i wyraziste, że kiedy podczas lektury zamkniemy oczy mamy wrażenie, że przenosimy się do owych miejsc. Dodatkowego urok nadaje powieści jej niezwykła aura tajemniczości, a co więcej grozy. Zanim jednak opowiem kilka słów o historii opisanej na kartach tego niezwykle intrygującego tytułu muszę przyznać, że jego piękna okładka bardzo mnie zmyliła. Gdy po raz pierwszy zobaczyłam okładkę zarówno pierwszego wydania tej książki, jak i teraz wydania drugiego spodziewałam się, że w moje ręce trafi romans. Tymczasem jakież było moje ogromnie pozytywne zaskoczenie, gdy okazało się, że jest to powieść z elementami kryminału. A wszystko osnute jest welonem tajemnicy przeszłości. Nie bez powodu używam określenia welon, ale dlaczego o tym już musicie przekonać się sami. Hrabia Adam jest polskim emigrantem. Jednak chce wrócić do Zamościa skąd wywodzą się korzenie jego rodu, by właśnie tu zawrzeć związek małżeński z piękną panią adwokat Kamilą Guzik. Związek ten budzi zainteresowanie otoczenia, gdyż jest on uznawany za swego rodzaju mezalians. Miłość zwycięża i mimo to młodzi chcą się pobrać. Niestety na drodze ich szczęścia staje morderstwo jednego z zaproszonych gości weselnych, nestora rodu Sokolskich. W rozwikłaniu zagadkowej śmierci dostojnego staruszka wspomaga tamtejszą policję agentka Interpolu, która wspólnie z mężem przebywa właśnie w Zamościu na wakacjach. Śledztwo jest pełne tajemnic i pytań bez odpowiedzi. Okazuje się bowiem, że policjanci muszą prowadzić śledztwo dwutorowo, ponieważ przy okazji śledztwa wychodzą na jaw tajemnice rodowe sprzed stu lat. Dochodzenie od początku nie jest proste bowiem kiedy śledczym udaje się już coś ustalić okazuje się, że trop był błędny, a wszelkie rozwiązania wymykają im się z rąk. Sprawa staje się jeszcze bardziej złożona i trudna, kiedy pewnej nocy okazuje się, że zaginęła przyszła panna młoda... Kto i dlaczego zamordował Rudolfa Sokolskiego?, Jaką tajemnica z przeszłości ujrzy światło dzienne?, jak również co stało się z narzeczoną hrabiego Adama na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedz sięgając po ,,Wieczność bez ciebie". ,,Wieczność bez Ciebie" to tajemnicza powieść o niezwykłym klimacie Zamościa sprzed stu lat. Mimo że akcja toczy się w czasach współczesnych to dzięki temu, że jej bohaterowie cofają się w swoich wspomnieniach do tak odległej przeszłości, my czytelnicy mamy możliwość patrzeć na Zamość tamtych czasów ich oczami. Ponadto dzięki temu, że miasto to jest doskonale znane samej autorce podczas czytania wielokrotnie czułam się jak na wycieczce z przewodnikiem właśnie w osobie Pani Bożeny Gałczyńskiej - Szurek, za co bardzo dziękuję. Reasumując książkę z całą pewnością polecam. Na pewno Was zaintryguje i zaciekawi, Choć muszę przyznać, że sama potrzebowałam trochę czasu, aby wczuć się w jej klimat i dać się wciągnąć w mroczną tajemnicę. Jednak po kilkunastu stronach nie mogłam się od niej oderwać. Wspólnie z grupą śledczych starałam się rozwikłać różne dziwne zagadki i zawikłane meandry przeszłości jednak do końca nie udało mi się wpaść na właściwy trop, co jest dowodem na to, że pozycja ta jest nieprzewidywalna, co według mnie jest dodatkowym jej atutem. Jeśli do tej pory mieliście jeszcze jakieś wątpliwości czy sięgnąć po tę książkę mam nadzieję, że udało mi się rozwiać je wszystkie. Czytajcie naprawdę warto. Moja ocena to: 8/10 Pozdrawiam, Agnieszka Kaniuk.
Link do opinii
Niniejsza powieść jest trzecią w dorobku literackim autorki, ja póki co zapoznałam się z dwiema spośród nich. Po wydanej w 2013 roku ,,Monachos", którą również miałam sposobność przeczytać przyszedł czas na ,,Wieczność bez ciebie". W swojej opowieści, która rozgrywa się we współczesnym Zamościu autorka osadziła pełną tajemnic i niejednokrotnie zaskakujących czytelnika zwrotów akcji historię arystokratycznej rodziny. Zacznijmy jednak od początku... Otóż na wakacje do rodzinnego Zamościa przyjeżdża Klara wraz ze swoim mężem Jorgosem, których znamy już z powieści ,,Monachos". Oprócz wakacyjnego wypoczynku mają oni również być gośćmi na ślubie niejakiego Adama Sokolskiego, który wraz ze swą przyszłą żoną, piękną panią adwokat, Kamilą Guzik przybył w rodzinne strony, aby właśnie tutaj zawrzeć związek małżeński. W Zamościu pojawia się także nikomu dotąd nieznany, a zarazem najstarszy żyjący krewny, wuj Adama. Niestety niedługo przed planowanym ślubem Adama i Kamili nestor rodu w tajemniczych okolicznościach zostaje zamordowany. W związku z powyższym rusza śledztwo, w którym bierze również udział Klara, gdyż jest ona psychologiem policyjnym. Dochodzenie to przed bohaterami powieści, a tym samym przed czytelnikiem rozsnuje cały szereg skomplikowanych okoliczności, wydarzeń i powiązań rodzinnych, które sięgają wielu pokoleń wstecz. A wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, gdy nagle znika przyszła panna młoda... Autorka w sposób niezwykle misterny opisała rodzinne tajemnice oraz pełne różnorodnych animozji relacje międzyludzkie. Dodatkowym atutem powieści jest również bardzo barwny i plastyczny opis samego Zamościa, jego klimatu i historii, które przez cały czas są tłem dla toczących się współcześnie, rzec można na oczach czytelnika, wydarzeń. Książkę czyta się szybko i bardzo płynnie zapewne dzięki temu, iż została napisana z jednej strony wysmakowanym, ale równocześnie bardzo przystępnym językiem. A całości dopełnia ogromnie klimatyczna okładka. Jeśli chcecie dowiedzieć się kto zabił? Czy w zaistniałych okolicznościach Kamila i Adam koniec końców się pobiorą? Jakie tajemnice skrywa w sobie zmierzchła przeszłość? No i oczywiście, co wspólnego z całą tą sprawą ma rodzina Klary? A wszystko to rozwikływać się będzie z malowniczym Zamościem w tle, to ta książka zdecydowanie jest dla Was! * https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta * http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2017/01/historia-lubi-sie-powtarzac.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - awiola
awiola
Przeczytane:2015-03-02, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
"Mówią, że historia lubi się powtarzać. Chyba coś w tym jest". Nie byłam nigdy w Zamościu, jednak po lekturze najnowszej książki Bożeny Gałczyńskiej-Szurek, czuję niemalże jakbym odwiedziła to miasto, poznając jego topografię i historię. To urokliwe miejsce jest bowiem jednym z głównych bohaterów powieści, a jej przepiękna okładka zapowiada równie wspaniałą treść. Bożena Gałczyńska-Szurek to z wykształcenia wiolonczelistka, która pracuje w Państwowej Szkole Muzycznej w Zamościu. Oprócz muzyki, autorka pasjonuje się hellenistyką, uczy nowożytnej greki, i jest także przewodnikiem turystycznym. Autorka podejmowała również próby dziennikarskie, a zadebiutowała w 2010 r. powieścią pt. "Tajemnice greckiej Madonny". Od dwudziestu lat mieszka w Zamościu. Do Zamościa przyjeżdża hrabia Adam wraz ze swoją narzeczoną, atrakcyjną panią adwokat - Kamilą Guzik w celu zawarcia związku małżeńskiego, noszącego znamiona współczesnego mezaliansu. W tym samym czasie, do miasta przyjeżdżają także goście weselni, w tym najstarszy potomek z rodu Sokolskich, który nieoczekiwanie zostaje zamordowany w hotelu. Miejscowej policji - w rozwiązaniu zagadki tajemniczej śmierci - pomaga Klara, agentka Interpolu przebywająca na urlopie w Polsce. Gdy nagle znika również przyszła panna młoda, śledztwo zaczyna się komplikować. "Wieczność bez ciebie" to powieść obyczajowa z dobrze zarysowanym wątkiem kryminalnym, w której dopatrzyć się również można elementów miejskiego przewodnika. Akcja powieści dzieje się w Zamościu, czyli w miejscu które autorka zna niemal doskonale. Z tego też względu, podczas lektury można odnieść wrażenie, że to właśnie Zamość jest jednym z głównych bohaterów jej powieści, bowiem Bożena Gałczyńska-Szurek w malowniczy i ciekawy sposób przedstawia to miasto takie, jakie jest obecnie. A dzięki wątkowi tajemnicy sprzed lat - pokazuje obraz Zamościa z przeszłości. Połączenie historycznych opisów miasta, ciekawostek dotyczących interesujących miejsc z warstwą typowo epicką, okazało się trafnym połączeniem, wprowadzającym niecodzienny klimat podczas czytania tego dzieła. Myślę, że wielu z Was, pod wpływem tej lektury, może nawet nabrać chęci do odwiedzin Zamościa. Ja niewątpliwie nabrałam takiej ochoty, czytając o tak wielu walorach tego miasta. Wątek kryminalny dotyczący morderstwa oraz zaginięcia przyszłej panny młodej intrygował mnie od samego początku. Podczas rozwoju śledztwa, które swoją intuicją wspomagała agentka Interpolu, tworzyłam w głowie przeróżne scenariusze. I muszę przyznać, że fabuła zmierzająca do odkrycia mrocznego sekretu rodziny arystokratycznej sprzed lat, zaskoczyła mnie. Podróż do przeszłości, do początku XX wieku okazała się ciekawym zabiegiem, który naznaczył powieść tajemniczym klimatem. Jak widać rodzinne tajemnice mogą nawet po wielu latach stać się przyczyną tragedii, która staje na drodze prawdziwej miłości. A to przecież doskonały scenariusz na ciekawą i niebanalną historię, o czym doskonale wiedziała autorka pisząc swoją książkę. Najnowsza książka Bożeny Gałczyńskiej-Szurek to zapewniająca bezcenne chwile relaksu powieść, pełna tajemnic, rodzinnych sekretów, powrotów do przeszłości i całkiem intrygującego śledztwa. W zasadzie książkę tę przeczytacie w jeden dłuższy wieczór, który na pewno nie będzie stracony. Proza autorki bowiem oczaruje Was swoją lekkością, a płaszczyzna ukazująca piękny Zamość być może zachęci do odwiedzin tego punktu na mapie naszego kraju. Polecam, warto przeczytać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2014-11-05, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki - 2014, Mam,
Autorka w bardzo umiejętny sposób przedstawiła Zamość z kobiecego punktu widzenia - aż widać jej fascynację tym miastem. Przytacza przy tym dużo faktów i ciekawostek historycznych. W treści i w przypisach nawiązuje do historii Polski i dziejów Zamościa. W powieść wplotła rodzinne tajemnice i oczywiście miłość. To niezwykle zabawna, tajemnicza, klimatyczna i życiowa powieść, do której chce się wracać.
Link do opinii

Czy zdarzyło Wam się kiedyś, że za sprawą czytanej książki weszliście do innego świata? Moim kluczem do innego świata stała się powieść
Wieczność bez ciebie...

W Zamościu ma odbyć się ślub pary imigrantów: wywodzącego się z miejscowej arystokracji hrabiego Adama i pięknej pani adwokat Kamili. Zjeżdżają się nowożeńcy i goście. Niespodziewanie w miejscowym hotelu dochodzi do zagadkowego morderstwa, które wydaje się być powiązane ze zbliżającą uroczystością. Toczące się śledztwo prowadzi do rozwiązania starej tajemnicy rodowej. Przebywająca na urlopie w Polsce Klara, agentka Interpolu, pomaga policji rozwiązać tajemniczą zagadkę.

Powieść Wieczność bez ciebie podbiła moje serce już przy pierwszych stronach, a wszystko za sprawą niesamowicie nakreślonej sceny będącej otwarciem powieści. Autorka odmalowała ją tak żywo i wyraźnie, że poczułam, jak wchodzę do wykreowanego przez nią świata. Nastrój tej chwili uderzył we mnie. Czułam sielski spokój starego cmentarza i unoszące się w powietrzu tajemnice. Czułam niepokój, nie wiedząc, co wydarzy się za parę chwil, równocześnie pragnąc pospieszyć akcję, by wyjść temu naprzeciw. Cudowne uczucie!

Przez dłuższy czas miałam problem z zakwalifikowaniem tej powieści do jednego gatunku i ostatecznie się poddałam. Nie można tego uczynić. Dochodzi do morderstwa i jest prowadzone śledztwo - więc mamy do czynienia z kryminałem. Przedstawia ludzkie dramaty i słabostki - niczym rasowa obyczajówka. Oprowadza po Zamościu niczym doskonały przewodnik. A do tego zapewnia czytelnikowi lekcję historii, której nie powstydziłby się dobry nauczyciel - i to bynajmniej nie tylko historii Zamościa, ale i Polski. Jeśli dodamy do tego liczne ciekawostki i anegdoty dotyczące miasta i regionu - oznaczone szczegółowymi ale nie nachalnymi przypisami wydawcy - wyjdzie interesująca wielotorowa powieść, która ma szansę spodobać się wielbicielom różnych gatunków.

Za największy atut powieści Bożeny Gałczyńskiej-Szurek uznaję właśnie ten niesamowity klimat Zamościa oraz tajemnice, które zdominowały jej fabułę. Wieczność bez ciebie nie jest powieścią dynamiczną, ale posiada swój niespieszny urok, którym można powoli się delektować. Tajemnica pogania tu tajemnicę, kryjąc się przed czytelnikiem w urokliwych zakątkach Perły Renesansu. Jest spokojnie, momentami sielsko, ale z dużą dawką emocji. Ciekawie odmalowani bohaterowie zachęcają, by ich lepiej poznać. Niektórych czytelnicy mogą kojarzyć z wcześniejszych powieści autorki, innych dopiero poznają. Jedni wzbudzają sympatię, innym ma się ochotę wybić zęby. Jest naprawdę ciekawie, a momentami nawet zabawnie.

Ta powieść wydaje się być wprost stworzona dla miłośników rodzinnych tajemnic, historii i klimatycznych opowieści. Niebanalna fabuła, piękna sceneria i snująca się po mieście smużka magicznej mgły. Pobudza wyobraźnię, pozwala się rozmarzyć, przywołuje rozkoszny dreszczyk... Na krótką chwilę przenosi do innego świata. Polecam gorąco!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Saucy
Saucy
Przeczytane:2019-10-28, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2019,

Historia arystokratycznej rodziny i ich długoletnich tajemnic. Rodzina Sokolskich jest uwikłana w dziwne historie sprzed lat, które rzutują na ich obecne życie. Jak zwykle aby rozwiązać zagadkę trzeba się zagłębić w to co wydawać by się mogło nieistotne. Klara wraz ze swoim mężem i ciotką rozwiązują zagadkę dziwnych wydarzeń sprzed lat i pomagają w ustaleniu kto współcześnie zagraża Sokolskim.

Link do opinii

Książka bardzo ciekawa i trzymająca w napięciu i oczekiwaniu na rozwiązanie zagadki kryminalnej. W moim odczuciu jest w niej odrobinę za dużo opisów Zamościa, ale z drugiej strony jest to dobra reklama tego miasta. Ciekawe jak czyta się tą powieść będąc mieszkańcem Zamościa i mając przed oczami wszystkie te miejsca o których pisze autorka. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - slena1098
slena1098
Przeczytane:2018-10-17, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 12 książek 2018, Książki XXI wieku,

Zamość – malownicze zabytkowe miasto, które przypomina o majętności swych założycieli, o niechlubnym romansie przyszłego króla polski, Stefana Batorego z ukochaną Marysieńką. Miasto w którym historia nie daje się współczesności, a biała dama w sukni ślubnej biegnie nocą przez rynek.

W tym niezwykłym mieście ma odbyć się ślub hrabiego Sokolskiego z piękną panią adwokat, Kamilą Guzik. Na szczęście młodych pada jednak cień morderstwa nestora hrabiowskiej rodziny, hrabiego Rudolfa. Zagadkę tej zbrodni usiłuje wyjaśnić ambitny policjant z pomocą agentki Interpolu, Klary, która do Zamościa przyjechała ze swoim mężem, Grekiem, na wakacje. Muszę napomknąć, że Jorgos jest niesamowicie sympatyczną postacią, którą polubiłam od samego początku.

Śledztwo okazuje się być trudniejsze niż można było przypuszczać. W sprawie pojawia się więcej pytań niż odpowiedzi. Okazuje się, że rodzinna tajemnica i tragiczne wydarzenia sprzed prawie stu lat mogą mieć konsekwencje nawet dzisiaj…

Ciekawy kryminał, który czyta się bardzo lekko. I ten Zamość… Autorka opisała to miasto w taki sposób, że zapragnęłam go zobaczyć nie tylko oczami wyobraźni podczas czytania powieści, ale także na żywo.

Link do opinii

Świetny kryminał oparty na rodzinnej tragedii sprzed lat... klimaty które lubię :)

Link do opinii

Ach lubelskie.. tym razem Zamość! Akcja ciekawa choć fabuła mnie nie przekonała. Zagadka była zakręcona, nieprzewidywalna... a rozwiązanie nieoczekiwanie podane na tacy pod koniec książki. Autorce nie polecam więcej wątków kryminalnych... co do wątku tajemnicy rodzinnej i romansu czytało się bardzo przyjemnie choć akcja mogłaby być bardziej rozbudowana. 

Link do opinii
Inne książki autora
Monachos
Bożena Gałczyńska-Szurek0
Okładka ksiązki - Monachos

Klara jest Polką, jednak dzieciństwo i wczesną młodość spędziła w Grecji. Teraz powraca do miejsc, gdzie ożywają dawne wspomnienia. Wychodzą na jaw fakty...

Kręta droga do nieba
Bożena Gałczyńska-Szurek0
Okładka ksiązki - Kręta droga do nieba

Czy upadek Madonny podczas świątecznej procesji był zwiastunem nieszczęśliwych wydarzeń, które nawiedziły sielską grecką wyspę? Ikona Matki Boskiej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy