Monachos

Ocena: 5 (9 głosów)

Klara jest Polką, jednak dzieciństwo i wczesną młodość spędziła w Grecji. Teraz powraca do miejsc, gdzie ożywają dawne wspomnienia. Wychodzą na jaw fakty, na temat których w rodzinie panuje zmowa milczenia... Pamiętnik nieżyjącego ojca rzuca na nie nowe światło. Jako policyjny psycholog Klara uczestniczy w śledztwie mającym rozwikłać zagadkową śmierć mnicha. Kobiety jednak nie mają wstępu na półwysep Athos... Miłość, zazdrość i zbrodnia – wszystko, co się wydarzy, na zawsze odmieni jej życie. Książka ta pachnie oliwkami, Grecją i wakacjami.

Bożena Gałczyńska-Szurek jest muzykiem, wiolonczelistką. Kontakty zawodowe, praca w zespole Marka Grechuty i kilkuletni pobyt w Grecji zainspirowały ją do podjęcia prób dziennikarskich i literackich. Niespokojna dusza, greckojęzyczny pilot turystyczny i pasjonatka hellenistyki, poszukuje własnej drogi do czytelnika. W roku 2010 roku zadebiutowała powieścią sensacyjną Tajemnice greckiej Madonny, której akcja toczy się na greckich wyspach. Książka została bardzo dobrze przyjęta przez czytelników, a Ogólnopolski Portal Kryminalny zaliczył ją do najciekawszych kryminałów 2010 roku.

Informacje dodatkowe o Monachos:

Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2013-07-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788393577224
Liczba stron: 256

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Monachos

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Monachos - opinie o książce

Avatar użytkownika - kasiatuszek
kasiatuszek
Ocena: 4, Czytam,
"Klasztor zapomnienia" to powieść obyczajowo-sensacyjna wcześniej wydana pod tytułem "Monachos", która została poprawiona i zmieniona, a ponadto zyskała nową szatę graficzną. Moim zdaniem lepiej się prezentującą i budzącą ciekawość, a także przyciągającą uwagę. To moje pierwsze spotkanie z piórem Bożeny Gałczyńskiej-Szurek, o której twórczości nigdy przedtem nie słyszałam, ale już teraz z całą pewnością mogę przyznać, że było ono niezwykle udane. Bardzo mnie to cieszy, zwłaszcza, że na półce czekają kolejne książki autorki. Już niebawem zabiorę się za ich lekturę. Zapraszam na recenzję.   Bożena Gałczyńska-Szurek - wiolonczelistka i wielbicielka teatru. Praca w zespole Marka Grechuty, a także liczne podróże zainspirowały ją do podjęcia prób dziennikarskich i literackich. Wydała cztery książki. Najnowsza powieść "Cierpkie winogrona" weszła na rynek wydawniczy w 2017 roku wraz z "Krętą drogą do nieba" (wydanie pierwsze pt. "Tajemnice greckiej madonny", 2010 r.), "Klasztorem zapomnienia" (wydanie pierwsze pt. "Monachos", 2013 r.) oraz powieścią "Wieczność bez ciebie" (wydanie pierwsze, 2014 r.). Od 2015 roku na scenie Centrum Sztuki Współczesnej Solvay w Krakowie Teatr MIST wystawia jej komedię kryminalną zatytułowaną "Żabka". Autorka prowadzi stronę internetową . Zaprasza na swój blog i autorski profil na Facebooku. (źródło: okładka książki "Klasztor zapomnienia")   Klara jest Polką, ale praktycznie całe dzieciństwo spędziła w Grecji w Willi Rosa położonej w malowniczej miejscowości Półwyspu Chalcydyckiego,Vurvuru. Po kilku latach ponownie wraca do tegoż miejsca, za namową Tasosa - agenta Interpolu. Kobieta jako policyjny psycholog miałaby uczestniczyć w śledztwie i pomóc w rozwikłaniu pewnej zagadki, a tym samym wskazaniu winnego zbrodni. Bowiem na terenie przynależącym do Republiki Mnichów, do której kobiety od dawien dawna nie mają wstępu, znaleziono ciała dwóch mężczyzn, którzy na pewno spadli z urwiska w przepaść. Pierwszym z nich jest cudzoziemiec, a drugim natomiast mnich. Jedynym póki co śladem jest magnum, które zauważono na brzegu morza. Poza tym brakuje jakichkolwiek dowodów w sprawie, wskazujących na konkretną osobę. Na dodatek mnisi nie są skorzy do zwierzeń, pragną jedynie zaprzestania dochodzenia, sugerując, że to było samobójstwo. Klara decyduje się na współpracę z Tasosem, ale również z prowadzącym śledztwo Aleksym, z którym od lat nie potrafi się porozumieć. Oboje nie przepadają za sobą i dokuczają sobie wzajemnie na każdym kroku. Na dodatek pobyt w pensjonacie przywołuje bolesne wspomnienia, a relacje z prowadzącą go Meliną (matką Aleksego) również nie należą do najłatwiejszych. A jakby tego było mało, Klarę ktoś śledzi... Kobieta otrzymuje także pamiętnik nieżyjącego ojca...

Powieść bez wątpienia przypadła mi do gustu, zarówno za sprawą poprowadzenia kilku wątków zgrabnie ze sobą połączonych, oryginalnej i intrygującej fabuły oraz przede wszystkim ukazania uroków i niepowtarzalnego klimatu Grecji, w której rozgrywa się akcja. Opowieść przeplata ze sobą dwa motywy: sensacyjny oraz obyczajowy. Prawdę mówiąc, nie potrafię wskazać tego dominującego, bowiem moim zdaniem zostały one równo rozłożone. Pierwszy oczywiście obraca się wokół prowadzonego dochodzenia, poszukiwań świadków, a następnie ich przesłuchiwań, analizowania poszlak i dostępnych dowodów, wyjazdów mających na celu lepsze i głębsze poznanie ofiar i ich rodzin oraz docierania, a potem sprawdzania miejsc na terenie Republiki Mnichów, do której dostęp jest bardzo ograniczony i nieustannie utrudniany, a dla kobiet nawet zabraniany. Co ukrywają zakonnicy o ortodoksyjnych poglądach? Kim tak naprawdę był mnich, który zginął w tragicznych okolicznościach? Co jeszcze znaleziono nad urwiskiem? Co dzieje się na Athos? Kim okaże się być tajemniczy rowerzysta? Jak potoczy się śledztwo? Czy winny zostanie odnaleziony?
Drugi wątek natomiast dotyczy między innymi niewyjaśnionych spraw rodzinnych z przeszłości, rozwiązania pewnych tajemnic oraz trudnych i skomplikowanych relacji międzyludzkich. Zawartość pamiętnika ojca Klary, skrywane sekrety Meliny, niejasne postępowanie głównej bohaterki pełne żalu, bólu i poniekąd nienawiści wobec co poniektórych osób, nieodgadnione spostrzeżenia Teodory, dziwne zachowanie Aleksego to kwestie stanowiące nie lada zagadkę. Przyznaję, że kilka z powyższych w miarę szybko udało mi się rozwikłać, poza przedmiotem kryminalnym, bowiem tutaj nie wskazałam prawidłowo winnego, choć jak się później okazało, było to zbyt oczywiste. Cóż, ja niestety nie wpadłam na to, kto i po co dokonał haniebnego czynu. A naprawdę się skupiłam na lekturze. Musiało mi coś umknąć po drodze. Zdarza się.

Istotnym i bezapelacyjnie udanym elementem powieści było osadzenie rozgrywającej się fikcyjnej historii we współczesnej Grecji. Przyznaję, że o wielu miejscach, miasteczkach czy też historycznych szczegółach i faktach nie miałam wcześniej pojęcia. Raczej dysponuję ogólną wiedzą o tymże kraju i nie dążyłam zbytnio do jej poszerzenia. Grecja nigdy nie zajmowała czołowego miejsca na mej liście wymarzonych krajów, które chciałabym odwiedzić w swoim życiu (naprawdę!). A dzięki owej publikacji nie tylko pozyskałam mnóstwo ciekawych informacji, dowiedziałam się między innymi o Republice Mnichów Świętej Góry Athos, ale co najważniejsze udzielił mi się ten ciepły, fascynujący, pełen smaków i zapachów, urokliwy klimat. Autorka perfekcyjnie oddała nastroje tamtejszych regionów, wskazała niejako ich walory, pokazała ich atrakcyjne aspekty. Widziałam piękne, błękitno-złote zatoczki, piaszczysto-kamieniste plaże, tawerny serwujące przepyszne dania oraz napoje (restina, frappe). Odkryłam główną cechę Greków, poznałam zwyczaje i tradycje panujące w miejscowych cerkwiach i klasztorach, których specyficzna woń nie opuszcza mnie od czasów lektury owej powieści. Gdy skończyłam czytać ostatnią stronę, pierwsze co zrobiłam, to zasiadłam do laptopa i wyszukiwałam wiadomości o wspomnianych miejscowościach i wskazanych w powieści klasztorach. Na zdjęciach sprawiają niesamowite wrażenie, trzeba to przyznać. W rzeczywistości zapewne zapierają dech w piersi. Może kiedyś zobaczę je na żywo i się o tym przekonam.

Bohaterowie powieści w moim odczuciu zostali poprawnie wykreowani. Najlepiej poznajemy Klarę, główną bohaterkę. W sferze zawodowej to wykwalifikowany psycholog w pełni oddany zleconym mu zadaniom, poświęcający się pracy, należycie wykonujący swoje obowiązki, będący doskonałym obserwatorem, potrafiący odczytać ludzkie emocje, umiejętnie analizujący mimikę twarzy danego człowieka oraz charakteryzujący się wnikliwością, zaangażowaniem i pewnością siebie. W warstwie prywatnej natomiast to kobieta wrażliwa, niepozbawiona lęków i obaw, przepełniona goryczą i tęsknotą, niezdecydowana, zamknięta w sobie, zagubiona, pragnąca prawdy i poszukująca słusznych rozwiązań swych dylematów. "Klasztor zapomnienia" to nie tylko zarys życia Klary, ale także obraz postaci odgrywających drugoplanowe i trzecioplanowe role (mała wzmianka o nich). Należą do nich: Tasos - Anglik z pochodzenia, agent Interpolu, mężczyzna nonszalancki, samotny, mający problem z dostosowaniem się do warunków społecznych, który nie respektuje i nie szanuje zasad; Aleksy - policjant pracujący w Uranopolis, ma żonę i dzieci, człowiek dość leniwy, z niską samooceną, z poczuciem odrzucenia przez rodziców, wywodzący się z bogatej rodziny; Melina - właścicielka pensjonatu Villa Rosa, matka Aleksego, przyjaciółka matki Klary, niegdyś asystentka ojca Klary; Teodora - dawna opiekunka Klary oraz  Jorgos - mąż głównej bohaterki, mnisi, rowerzysta, świadkowie i inni. W tym miejscu muszę nadmienić, że o ile nie miałam problemów z przyswojeniem powiązań pomiędzy poszczególnymi osobami, o tyle z zapamiętaniem ich imion już tak. Nawet teraz, pisząc recenzję, muszę korzystać z kartki, na której zapisywałam sobie istotne informacje w trakcie chłonięcia owej opowieści. To tylko moja mała dygresja.

Podsumowując, "Klasztor zapomnienia" to opowieść w szczególności o zbrodni, zdradzie, kłamstwach, tajemnicach, rodzinnych sekretach, a także o wpływie zaszłych zdarzeń z przeszłości na dalsze życie. Nietuzinkowość, oryginalność, wielowątkowość, lekkość, intensywność, ciekawość, dociekliwość, refleksyjność oraz nastrojowość to cechy wyróżniające ową powieść. Intrygująca i zajmująca fabuła, scalająca aspekty sensacyjne z motywami obyczajowymi, barwne postacie, przyjemny styl oraz idealnie komponująca się z całością okładka stanowią atuty tejże pozycji. To doskonała lektura na letnie popołudnie. Serdecznie polecam.
Link do opinii

Bardzo lubię powieści obyczajowe z wątkiem kryminalnym/sensacyjnym. Jednak tym razem książka mnie nie porwała. Nie potrafię stwierdzić czy to miejsce akcji, bohaterowie, język czy jeszcze coś innego. Fakt faktem trochę się zmęczyłam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - mirabell3012
mirabell3012
Przeczytane:2014-05-19, Ocena: 4, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2014 roku, Mam,
Miła opowiastka wśród greckich plaż i krajobrazów.
Link do opinii
Na wstępie pragnę podziękować Wydawnictwu Szara Godzina za udostępnienie egzemplarza do recenzji. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki. W powieści bardzo zręcznie i w sposób niezwykle się uzupełniający zostały połączone dwa wątki - obyczajowy i sensacyjny... Wątek obyczajowy obejmuje perypetie głównej bohaterki, Klary, która po latach wraca na jedną z grecką wysp, do miasteczka, w którym spędziła dzieciństwo i młodość.... Nasza bohaterka jest policyjnym psychologiem i wraz z miejscowym komendantem policji, a prywatnie jej przyjacielem z dzieciństwa - Aleksym - oraz agentem Interpolu Tasosem mają rozwikłać zagadkową śmierć mnicha Konstantinosa zamieszkującego pustelnię na półwyspie Athos, która to śmierć tworzy w opowieści podstawę wątku kryminalnego... Sprawę znacznie komplikuje między innymi fakt, iż półwyspie Athos stanowi niejako państwo w państwie i jest zamieszkane wyłącznie przez mnichów, a kobiety nie mają tam wstępu.... Jak gdyby tego było mało wszelkie tropy dotyczące sprawy są niesamowicie zagmatwane i niejasne, a dodatkowo sukcesywnie giną także osoby, które mogłyby mieć związek ze sprawą... Czy trójce bohaterów uda się rozwiązać zagadkę śmierci mnicha? Jaką tajemnicę skrywa Klara? Jeśli macie ochotę się tego dowiedzieć jednocześnie zagłębiając się w świat średniowiecznych klasztorów i wraz z autorką podziwiać piękno Grecji zapraszam do lektury...
Link do opinii
Avatar użytkownika - Saucy
Saucy
Przeczytane:2019-10-14, Ocena: 6, Przeczytałem, 52 książki 2019,

Państwo Mnichów na Świętej Górze Athos jest chyba najbardziej tajemniczym miejscem. Mało kto coś o nim wie, a jeszcze mniej osób może się pochwalić wizytą w tym miejscu. Kiedy dochodzi tam do zbrodni ciężko prowadzić śledztwo, bo wiele osób ma coś do ukrycia a i dostęp do jakis danych o miejscu i osobach pokrzywdzonych jest utrudniony. Powieść świetnie napisana, ciekawe postacie no i fabuła trzymająca w napięciu do samego końca.

Link do opinii
Avatar użytkownika - xedex
xedex
Przeczytane:2018-11-23, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - wodnik261
wodnik261
Przeczytane:2018-04-13, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - ewaki
ewaki
Przeczytane:2013-08-27, Ocena: 5, Przeczytałem, Przeczytane,
Inne książki autora
Utracone światło
Bożena Gałczyńska-Szurek0
Okładka ksiązki - Utracone światło

Rok 1942 Wiosną do niemieckiego obozu zagłady, który naprędce zbudowano w Bełżcu, przybywa pierwszy transport Żydów z Lublina i Lwowa. Rozpoczyna się...

Tajemnice greckiej Madonny
Bożena Gałczyńska-Szurek0
Okładka ksiązki - Tajemnice greckiej Madonny

Pewnego dnia sielski spokój greckiej wyspy zamienia się w koszmar. Zbrodniarz porzuca swoją ofiarę w cerkwi, w pobliżu ikony słynącej z cudów, a wyspę...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy