Recenzja książki: Umarli mają głos. Prawdziwe historie

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Podtytuł książki „historie prawdziwe” budzi w czytelniku dreszczyk emocji. Do tego na okładce słynny autor świetnych kryminałów w towarzystwie doktora Jerzego Kaweckiego, pracownika Zakładu Medycyny Sądowej, zajmującego się sekcjami zwłok. To zapowiedź bardzo nieprzyjemnej „rozrywki”.

 

Jerzy Kawecki przez lata był konsultantem do spraw zbrodni opisywanych w powieściach kryminalnych Marka Krajewskiego. Krajewski miał pomysł, jak kogoś fikcyjnie zabić, Kawecki potwierdzał, czy to będzie skuteczne. Tym razem role się nieco odwróciły – materiałów dostarczał patolog, a pisarz ubrał je w fabuły na podstawie dostarczonych faktów. Trzeba przyznać, że nie jest to przyjemna lektura. Skala pomysłowości zbrodniarzy jest niewiarygodna. To tym bardziej przerażające, że zbrodnie opisane w książce nie są literacką fikcją.

 

Zaznaczmy wprost: zawarte w książce opowieści nie są kryminałami, nie ma tu dochodzenia, kto zabił, gdyż to akurat zostało już dowiedzione, a zabójcy - ukarani. Tylko w jednym przypadku nie znaleziono sprawcy, w czym być może po latach pomoże ta książka. Cały proces polega na literackim opisaniu, jak do przestępstwa doszło na podstawie relacji świadków, dokumentów z rozpraw, przypuszczeń. Choć tak naprawdę najwięcej można wywnioskować z samych zwłok, poddawanych wnikliwym badaniom w prosektorium. Jest to zatem rzecz dla ludzi o naprawdę mocnych nerwach. Budzić też musi szacunek dla tych, którym przyszło pracować przy rozkładających się ciałach. Marek Krajewski, oczywiście, opisuje wszystko na tyle sugestywnie, że czuć niemal zapach unoszący się w sali. 

 

Streszczanie tej książki mija się z celem, nikt i tak nie uwierzy, że coś takiego jest możliwe. Okazuje się, że najgorsze scenariusze pisze jednak życie. Mamy tu wszystko: akty seksualne z wykopanymi ze świeżych grobów zwłokami, rytualne samobójstwa, zbrodnie z żądzy pieniądza, precyzyjnie zaplanowane morderstwa. W tych specyficznych reportażach głos mają ofiary, a raczej ich ciała, poddawane sadystycznym zabiegom - najpierw by je uśmiercić, a potem - by poznać prawdę.

 

Z pewnością nie należy polecać tej książki wszystkim czytelnikom, jje lektura nie należy bowiem do najprzyjemniejszych. Od policyjnych raportów różni ją jednak mistrzowskie pióro autora, który uzupełnia braki, układając zdarzenia w fascynujące fabuły, które jeszcze długo nie pozwalają o sobie zapomnieć. Umarli mają głos to przerażający dokument zbrodni, które dokonane zostały przez naszych rodaków, a nie aktorów na planie amerykańskiego serialu.

Kup książkę Umarli mają głos. Prawdziwe historie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Umarli mają głos. Prawdziwe historie
Książka
Inne książki autora
Mock
Marek Krajewski0
Okładka ksiązki - Mock

Wrocław, rok 1913. Młody wachmistrz kryminalny Eberhard Mock może stracić wszystko. Dał się wplątać w obyczajowy skandal, grozi mu wyrzucenie z policji...

Słowo honoru
Marek Krajewski 0
Okładka ksiązki - Słowo honoru

BRUTALNA GRA O WSZYSTKO. HONOR ALBO ŚMIERĆ! Lwów 1938. Europa na krawędzi wojny. W Rzeczypospolitej trwa bezlitosna walka o wpływy. Czy możliwy jest sojusz...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy