Tropem miłości to powieść, które nie daje czytelnikowi oczywistych wskazówek. Bohaterowie są niejednoznaczni i trudni do zaszufladkowania. Rozdzierają serce i każą zastanowić się nad tym, co właściwie w życiu jest najważniejsze. Miłość? Bezpieczeństwo? Stabilizacja?
Izabela M. Krasińska pisze o relacji Bianki i Grzegorza. I choć pozornie młodych ludzi łączy szczere uczucie, w tym związku nic nie gra. I tu wielki ukłon w stronę autorki, bo naprawdę wzbudza lawinę uczuć. Z jednej strony rozumiem Biankę. Na jej miejscu też byłabym rozdrażniona i pełna wątpliwości, gdyby ukochany był zbyt blisko z matką, lekceważył moją pracę i ogólnie mnie. Z drugiej strony – Grzegorz ma też swoje zalety i na pewno nie jest okropnym, nieczułym facetem. Myślę jednak, że zbyt późno uświadamia sobie, co naprawdę czuje i jak powinien wartościować swoje życie. Ostatecznie – naprawdę trudno osądzać bohaterów. Każde z nich może czytelnika wyprowadzić z równowagi.
Bianka jest więc wiecznie rozgoryczona, a Grzesiek niczego nie dostrzega. Nagle na arenie pojawia się Mikołaj – dawny przyjaciel Grzesia, który przylatuje z Kanady, by zostać świadkiem na ślubie. Jego przybycie zmieni wszystko, a dalsze wydarzenia przysporzą bohaterom sporo bólu.
Izabela M. Krasińska potrafi stworzyć nieoczywistych bohaterów, którymi targają zwyczajne, ludzkie emocje. A może niezwyczajne? Jej opowieść to historia o tym, że życie potrafi gwałtownie zmieniać scenariusze i kusić porywami serca. Niektórzy pomyślą, że raz się żyje i zawsze warto ryzykować, ale nie jestem tego taka pewna. Ostatecznie najlepiej jest uważnie wsłuchiwać się w swoje emocje i myśleć o przyszłości.
Doświadczenia, które dotykają bohaterów, pozwalają im dojrzeć. Niestety, muszą oni przejść swoje, by uświadomić sobie, czego pragną. Ich przemiana, nowa dojrzałość jest dla czytelnika bardzo satysfakcjonująca.
Tropem miłości wciąga ciekawie zaplanowaną fabułą i mnóstwem rozterek, jakie przeżywają bohaterowie. Myślę, że każdy czytelnik weźmie stronę kogoś innego i chyba to jest najlepsze! Można dyskutować: A co zrobiłabym na ich miejscu? mając świadomość, że każda decyzja oznaczałaby konsekwencje.
Tropem miłości uderza w podstawowe pragnienie bycia kochanym. To opowieść o przyjaźni, o wartościach i priorytetach, o nieprzewidywalności losu. I o tym, że tylko śmierć może pokrzyżować próby znalezienia prawdziwego szczęścia. Póki się żyje, zawsze jest szansa!
Marty świat legł w gruzach. Gdy uświadomiła sobie, że związek, w którym tkwi od lat, nie ma szansy na przyszłość, omal nie zginęła. Jej samochód...
Izabela M. Krasińska powraca z emocjonującą historią o zgubnej sile uczućStrata, jakiej doświadczyli Joasia i Kuba, sprawiła, że nie byli w stanie odbudować...