Recenzja książki: Nigdy za ciebie nie wyjdę

Recenzuje: Danuta Awolusi

Czy na miłość nigdy nie jest za późno? I czy w miłości naprawdę ktoś jest nam przeznaczony? Takie pytania można zadać sobie po lekturze książki Nigdy za ciebie nie wyjdę Magdaleny Krauze. Ta lekka, zabawna powieść obyczajowa ma swoje drugie dno!

Ona jest zaradną, pracowitą studentką, która dorabia na stacji benzynowej. On jest facetem, który przejmuje po dziadku sieć stacji benzynowych i staje się jej szefem. Między tą dwójką szybko zaiskrzy, ale przecież w miłości nic nie jest proste! Liwia początkowo żywi do Mateusza dużą niechęć. A on z kolei nie potrafi podjąć pewnej ważnej decyzji. Czy uda się pokonać przeszkody? Czy uczucie zatriumfuje?

Magdalena Krauze ma talent do pokazywania relacji, ich blasków i cieni. Choć jej powieść z boku przypomina trochę amerykańską komedię romantyczną (co wcale nie jest zarzutem), w rzeczywistości to opowieść o zwyczajnych ludziach, pełnych wad, którzy muszą dokonywać wyborów. Mateusz na pewno nie jest ideałem, a jego postępowanie początkowo budzi poważne wątpliwości. Czy można zjeść ciastko i mieć ciastko? Kiedy relacja staje się poważna, a kiedy to tylko niezobowiązująca znajomość? Czy z niechęci może zrodzić się prawdziwe uczucie? Cóż, w miłości nic nie jest oczywiste. Jednak warto o nią zawalczyć i bohaterowie tej powieści postanawiają podjąć to wyzwanie.

Krauze nie ogranicza się wyłącznie do tworzenia opowieści o uczuciu pomiędzy dwojgiem młodych ludzi. W książce pojawiają się także dwie seniorki – Maria i Aniela. To siostry, singielki. Maria twierdzi, że nie potrzebuje nikogo, za to Aniela dopiero zaczyna szukać partnera. Randkowanie po sześćdziesiątce to też wyzwanie! Bo choć ludzie powinni być już dojrzali, to jednak pragnienia pozostają takie same. Miłość może więc przynieść tyle samo radości co cierpienia. Najważniejsze jednak, by zawsze otaczać się wspaniałymi ludźmi. Wtedy samotność jest mniej straszna.

Nigdy za ciebie nie wyjdę to opowieść o tym, że nie wolno tracić nadziei. Każdy popełnia w życiu błędy. Niektóre są tak wielkie, że mogą minąć lata, zanim je naprawimy. Ale ostatecznie nigdy nie wiemy, jakie niespodzianki szykuje dla nas los.

Powieść Magdaleny Krauze jest pełna humoru, dowcipnych dialogów i wyrazistych postaci. Bawi, ale też wzrusza. Momentami robi się bardzo poważnie… Jak to w życiu bywa. Myślę, że to idealna propozycja na wakacyjne wieczory lub popołudnia, kiedy, ciesząc się słońcem, możemy oddać się lekturze na świeżym powietrzu. Wielka frajda!