Recenzja książki: Niedomówienia

Powieść Anny Sakowicz czyta się naprawdę dobrze. Ciekawi, intryguje, a występujące w niej zwroty akcji wprowadzają czytelnika w zdumienie. Także tematyka poruszona w powieści - szukanie własnej ścieżki, odkrywanie swoich słabości i skłonności, zastanawianie się nad tym, kim się tak naprawdę jest - wzbudzić muszą szereg emocji. Janka nie jest zwyczajną dziewczyną, która szuka miłości, szczęścia i zrozumienia. Jest silna i niezależna, dumna z tego, co już osiągnęła i gotowa osiągnąć jeszcze więcej. Przez swój wkład pracy w reportaż realizuje nie tylko największe marzenie dziadka, ale też swoje, a przy okazji postanawia napisać prawdziwą powieść na cześć swojego mistrza, Gutenberga.

Dużą rolę w powieści odgrywa pewna tajemnicza kobieta, za sprawą której życie Janki zupełnie się zmienia. Kobieta ta neguje wszystko, co dziewczyna dotychczas wiedziała o sobie i swoim życiu. Przywołuje z przeszłości wspomnienie, które może dobitnie świadczyć, że nie jest tym, za kogo się uważała.