Recenzja książki: Nie zawiedź mnie, tato cz. I

Recenzuje: Danuta Awolusi

Nie zawiedź mnie, tato Stefana Dardy to kryminał o zmaganiu się z demonami, o żałobie, ale też samotności. Autor świetnie buduje nastrój, a główny bohater to człowiek, którego trudno nie polubić.

recenzja Nie zawiedź mnie, tato cz. I

Zdzisław Mokryna, emerytowany funkcjonariusz Biura Spraw Wewnętrznych Policji, chce odpocząć. Kupuje dom na wsi, godzi się z samotnością. Okazuje się jednak, że jego wujenka (jak kazała się nazywać) została zamordowana na Podlasiu. Niedługo później pada kolejny trup… Mokryna nie ma wyjścia i podejmuje prywatne śledztwo. A wszystko dlatego, że miejscowa policja tkwi w układach i nie za bardzo pali się do rozwiązywania spraw kryminalnych.

Stefan Darda ma dar do tworzenia narracji dosyć neutralnej – w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nie osacza i nie przygnębia czytelnika, choć przecież porusza tematy wyjątkowo trudne. Śmierć dziecka, uzależnienia, trauma. Ale też starzenie się, niejasna wizja przyszłości… Mimo to powieść Nie zawiedź mnie, tato nie przygnębia, ale intryguje, a sam Mokryna jest bohaterem pozytywnym, którego szczerze można polubić. Cieszę się, że stał się bohaterem serii!

Obok zbrodni, dochodzenia i miasteczka z układami policyjnymi, uwagę zwraca samotność. Samotność w starości, kiedy przekracza się pewien próg życia i zostaje się samemu – bez bardzo bliskiej rodziny. Stefan Darda pisze, jak działa ten mechanizm – jak wysusza człowieka, pozbawia energii, wżera się w serce. Nie łamie życia, ale daje poczucie stagnacji i beznadziei. Jakby nic tak do końca nie maiło sensu.

Być może dlatego tak mocno spodobał mi się wątek, gdzie Mokryna spotyka swoją dawną sympatię, Olgę. Podoba mi się, że Darda nie poszedł na łatwiznę, ale pokazuje niepewność tej relacji, w której sporo jest niedopowiedzeń. To przyjaźń? A może jednak jest szansa na coś więcej? Muszę was jednak zmartwić – w tym tomie się tego nie dowiemy. Akcja powieści urywa się gwałtownie, nie otrzymujemy odpowiedzi na kluczowe pytania. Nie powoduje to jednak rozczarowania, ale podkręca apetyt na kolejną część, która ma ukazać się już jesienią. Ja bardzo czekam i jednocześnie mam nadzieję, że nie będzie to koniec cyklu powieści z Mokryną w roli głównej! Podoba mi się jego tok myślenia i charakter. I mam nadzieję, że komisarz zazna trochę szczęścia w życiu prywatnym oraz spokoju – bo na to zasłużył.

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna Thrillery i suspens

Kup książkę Nie zawiedź mnie, tato cz. I

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Nie zawiedź mnie, tato cz. I
Książka
Inne książki autora
Opowiem ci mroczną historię
Stefan Darda0
Okładka ksiązki - Opowiem ci mroczną historię

Pierwszy zbiór krótszych tekstów jednego z najpopularniejszych polskich pisarzy grozy. W publikacji można znaleźć opowiadania, które czytelnicy mogli poznać...

Nowy dom na Wyrębach II
Stefan Darda 0
Okładka ksiązki - Nowy dom na Wyrębach II

Akcja trzeciej części cyklu Wyręby rozgrywa się w ostatnich miesiącach 1996 roku. Po wydarzeniach, które miały miejsce pod koniec września, budowa...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Jak ograłem PRL. Na rowerze
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na rowerze
Dziewczynka ze srebrnym zębem
Andrzej Marek Grabowski
Dziewczynka ze srebrnym zębem
Mój brat Feliks
Regina Golińska-Barancewicz
Mój brat Feliks
Książę Kłamstw
Agnes A. Young
Książę Kłamstw
Pies
Anna Wasiak
Pies
OdNowa
Anna Kasiuk ;
OdNowa
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Opowieści o porach roku
Karine Tercier
Opowieści o porach roku
Dori
Andrzej Kwiecień ;
Dori
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy